-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński8
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać459
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
2024-04-02
2023-12-11
Jak co roku w okresie świątecznym staram się znaleźć idealną lekturę dla siebie. Do takich książek podchodzę z dużą dozą ostrożności, jednak gdy zobaczyłam, że z taką powieścią zmierzyła się Agata Suchocka, wiedziałam że będzie to mój wybór. I oczywiście był to strzał w dziesiątkę😉 A o czym traktuje „Zimowe zapomnienie”?
Przystojny i niewiarygodnie bogaty biznesmen Piotr Zetter ulega wypadkowi samochodowemu, w którym traci pamięć i trafia do małego, zaniedbanego szpitaliku gdzieś w malutkiej mieścince otoczonej górami i zasypanej śniegiem. Nie pamięta kim jest ani czym się zajmował. Nie zdaje sobie sprawy, że w Warszawie czeka na niego jego dziewczyna, sławna celebrytka Marita Monroe, której nie w smak jego nieobecność, bo w końcu pozowanie na ściance i imprezy to jej najważniejsze zajęcie! Piotr, zdając sobie sprawę, że prawie stracił życie zaczyna zastanawiać się nad jego sensem i rozmyślać nad zmianami. A w nich z całą pewnością może mu pomóc młoda i intrygująca lekarka, kojarząca się mężczyźnie z Doktor Quinn😊
Czy jest to powieść ze świętami w tle? Jest! Czy to powieść romantyczna, których staram się unikać? Tak! Ale… w tym wypadku naprawdę podobała mi się ta książka :D Nie dość, że całość jest niezwykle samoświadoma (bo główni bohaterowie co rusz rzucają teksty typu: „przecież taka historia zdarza się tylko w komediach romantycznych”, jednocześnie puszczając oko w kierunku czytelnika), to bohaterowie ci ujmują swoim charakterem i często cynicznym podejściem do życia.
Czas przy lekturze uważam za naprawdę dobrze spędzony, bo choć romantyzmu w niej nie zabrakło, nie jest to ckliwa historyjka, a opowieść o tym, że w życiu nigdy nie jest za późno na zmiany i miłość. Trochę jak w przypadku Ebenezera Scrooge’a w „Opowieści wigilijnej”😉
Jak co roku w okresie świątecznym staram się znaleźć idealną lekturę dla siebie. Do takich książek podchodzę z dużą dozą ostrożności, jednak gdy zobaczyłam, że z taką powieścią zmierzyła się Agata Suchocka, wiedziałam że będzie to mój wybór. I oczywiście był to strzał w dziesiątkę😉 A o czym traktuje „Zimowe zapomnienie”?
Przystojny i niewiarygodnie bogaty biznesmen Piotr...
2023-05-09
Chloe Brown z pozoru prowadzi całkiem normalne życie. Ma pracę, którą lubi, niedawno wyprowadziła się też od rodziców, by żyć samodzielnie i cieszyć się wolnością. Jednak kto nie zna Chloe, nie wie, że każdego dnia kobieta musi zmagać się z przewlekłą chorobą, która odbiera jej radość życia. Jednak ona nie poddaje się tak łatwo – co to to nie! Wyprowadzka była bowiem jednym z punktów stworzonej przez Chloe listy, dzięki której będzie mogła znowu żyć pełnią życia. Na pomoc przychodzi jej także pewien nieznośny, acz zniewalająco przystojny dozorca😉 Czy dwójce bohaterów uda się zrealizować każdy z punktów na liście zanim sprawy zanadto się skomplikują, a w grę wejdą uczucia? 😉 Przekonajcie się sami!
Sięgając po powieść Talii Hibbert, spodziewałam się lekkiej i zabawnej komedii romantycznej. Jednak oprócz tego otrzymałam o wiele więcej. Okazało się bowiem, że „Zacznij żyć, Chloe Brown” to niezwykła historia wyjątkowej bohaterki pełna sarkastycznego humoru, który kocham, cudownych bohaterów i jeszcze lepszej, niebanalnej i całkiem oryginalnej historii miłosnej. Czego chcieć więcej? :D Styl autorki oraz błyskotliwy sposób wypowiadania się bohaterów sprawiły, że momentalnie czuło się do nich sympatię, a cała książka praktycznie przeczytała się sama. Uwielbiam, gdy w powieści pojawiają się kobiece postacie o silnym charakterze i niezwykłej inteligencji, a właśnie taka była Chloe Brown.
Obyczajowa komedia z wątkiem romantycznym z zasady ma być lekka i przyjemna, ale gdy daje czytelnikowi coś więcej, staje się niezapomnianą lekturą. Cieszę się więc, że sięgnęłam po tę powieść i z przyjemnością przeczytam kolejne odsłony serii Siostry Brown😉 Wam również polecam!
Chloe Brown z pozoru prowadzi całkiem normalne życie. Ma pracę, którą lubi, niedawno wyprowadziła się też od rodziców, by żyć samodzielnie i cieszyć się wolnością. Jednak kto nie zna Chloe, nie wie, że każdego dnia kobieta musi zmagać się z przewlekłą chorobą, która odbiera jej radość życia. Jednak ona nie poddaje się tak łatwo – co to to nie! Wyprowadzka była bowiem jednym...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Dani Brown jest kobietą twardo stąpającą po ziemi. Pewna siebie, inteligentna, skrzętnie pnie się po szczeblach kariery naukowej. Jako ambitna pracoholiczka nie ma czasu na niepotrzebne życie uczuciowe, dlatego z pomocą mają jej przyjść modły do bogini Oszun, by ta pomogła w znalezieniu odpowiedniego partnera do zabaw łóżkowych. W końcu uczucia jedynie komplikują życie, prawda?
Szybko okazuje się, iż wymarzonym sekspartnerem zostaje przyjaciel Daniki, przystojny ochroniarz Zafir. Sprawy jednak komplikują się, gdy dziwnym zbiegiem okoliczności Dani i Zaf stają się bohaterami hashtagu #DotkorkaRugbisty, a niepoprawny romantyzm ochroniarza nie pozwala trzymać uczuć na wodzy. Czy Dani w końcu zrozumie, czego tak naprawdę pragnie od życia?
„Zrozum to, Dani Brown” to kolejna odsłona serii o siostrach Brown autorstwa Talii Hibbert i ogromnie się cieszę, że dzięki @czwartastrona mogłam tę powieść przeczytać 😊 Muszę jednak przyznać, że mimo, iż naprawdę mocno polubiłam główną bohaterkę i jej obiekt westchnień, tak dziwnym zrządzeniem losu to historia Chloe Brown z pierwszej części cyklu spodobała mi się najbardziej. I nie zrozumcie mnie źle. Przy lekturze bawiłam się świetnie. Poczucie humoru w książce przepełnione sarkastycznymi docinkami między dwójką bohaterów sprawiały, że co rusz wybuchałam śmiechem, kibicując im do końca. Lekki ton opowieści (bo to w końcu komedia romantyczna), dynamizm między kochankami, sceny miłosne były niezwykle satysfakcjonujące. Zabrakło mi jednak tej iskry przy samym finale, która by mnie ukontentowała i pozwoliła należycie się wzruszyć😉 (a kończąc „Zacznij żyć, Chloe Brown” ryczałam jak bóbr).
Wciąż jednak z czystym sumieniem mogę polecić powieść Talii Hibbert wszystkim fanom i fankom komedii romantycznych, gdyż doskonale spełnia swoją rolę, a co najważniejsze, nie jest jedynie płytką opowiastką miłosną. Na kartach powieści zostają bowiem poruszone szalenie ważne wątki – walka z żałobą i depresją, utrata zaufania i niemoc w okazywaniu emocji czy radzenie sobie ze stanami lękowymi – autorka podeszła do tych tematów z szacunkiem i należytą powagą.
Jeśli więc szukacie lekkiej, a jednocześnie mądrej lektury na weekend, „Zrozum to, Dani Brown” będzie dobrym wyborem😉
Dani Brown jest kobietą twardo stąpającą po ziemi. Pewna siebie, inteligentna, skrzętnie pnie się po szczeblach kariery naukowej. Jako ambitna pracoholiczka nie ma czasu na niepotrzebne życie uczuciowe, dlatego z pomocą mają jej przyjść modły do bogini Oszun, by ta pomogła w znalezieniu odpowiedniego partnera do zabaw łóżkowych. W końcu uczucia jedynie komplikują życie,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to