-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać110
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik2
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik11
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2018-07-10
2018-05-18
2018-06-18
2018-05-18
2018-02-04
2018-02-01
Książka ta jest naprawdę bardzo przydatna. Metody pamięciowe w niej opisane ułatwiają nam naukę i zapamiętywanie. Pozycja ta pokazuje nam na przykładach, jak mamy korzystać z opisanych metod, dzięki czemu wprowadzenie ich w życie jest łatwiejsze. Jedyną wadą tej książki jest trochę przydługawy wstęp.
Książka ta jest naprawdę bardzo przydatna. Metody pamięciowe w niej opisane ułatwiają nam naukę i zapamiętywanie. Pozycja ta pokazuje nam na przykładach, jak mamy korzystać z opisanych metod, dzięki czemu wprowadzenie ich w życie jest łatwiejsze. Jedyną wadą tej książki jest trochę przydługawy wstęp.
Pokaż mimo to2018-01-20
2018-01-05
W drugiej części serii o Wiktorii Biankowskiej nasza główna bohaterka znowu pakuje się w kłopoty. Wraz z Azazelem oraz Belethem- dwom zabójczo przystojnymi oraz tak samo niebezpiecznymi diabłami wybiera się do nieba. Tam wcale tak rajsko nie będzie, gdyż pewien anioł jest bardzo żądny władzy i zrobi wszystko, by swój cel osiągnąć...
Sama fabuła tej książki wciąga od pierwszych stron. Fajnie było znowu zanurzyć się w tym świecie, poczytać o Lucyferze, Belethie, a nawet o Azazelu. Książka tak samo jak poprzedniczka była zabawna, a lekkie pióro autorki spowodowało, że dość szybko ją przeczytałam. Niestety czytając ją miałam wrażenie, jakbym ponownie czytała pierwszą część tylko w wersji niebiańskiej. Dodatkowo po raz kolejny zawiodłam się na głównej bohaterce. Niestety znowu kompletnie nie rozumiałam jej zachowania oraz jej irracjonalnych decyzji. Narracja w związku z tym, że była pierwszoosobowa, a ja nie lubię głównej bohaterki też mi do gustu nie przypadła.
W drugiej części serii o Wiktorii Biankowskiej nasza główna bohaterka znowu pakuje się w kłopoty. Wraz z Azazelem oraz Belethem- dwom zabójczo przystojnymi oraz tak samo niebezpiecznymi diabłami wybiera się do nieba. Tam wcale tak rajsko nie będzie, gdyż pewien anioł jest bardzo żądny władzy i zrobi wszystko, by swój cel osiągnąć...
Sama fabuła tej książki wciąga od...
2017-12-30
Książka bardzo mi się podobała. Fabuła ta jest bardzo ciekawa i oryginalna. Czytając ją ciężko nam się oderwać i z niecierpliwością przewracamy kolejne kartki. Bawi też ona do łez. Jest to jedna z niewielu książek, przy której głośno się zaśmiałam. Autorka stworzyła postacie niezwykle plastyczne, ciekawe i oryginalne. Każda postać ma swoje miejsce, żadna nie jest dodana na siłę. Wszyscy bohaterowie wzbudziły we mnie jakieś emocje-zarówno pozytywne, jak i negatywne. Niestety książka ta ma też parę wad. Przede wszystkim jest nim trójkąt miłosny, który był tutaj wprowadzony na siłę. Był nudny, przewidywalny i po prostu drętwy. Kolejnym minusem jest główna bohaterka, która rozumem nie grzeszy, a jej dylematy moralne są ze sobą tak sprzeczne, że doprowadzało mnie to do szału. Niestety nie mogę powiedzieć o co mi chodzi, bo byłby to spoiler. Mimo tych drobnych wad bardzo polecam tę książkę wszystkim tym, którzy lubią książki, od których nie mogą się oderwać.
Książka bardzo mi się podobała. Fabuła ta jest bardzo ciekawa i oryginalna. Czytając ją ciężko nam się oderwać i z niecierpliwością przewracamy kolejne kartki. Bawi też ona do łez. Jest to jedna z niewielu książek, przy której głośno się zaśmiałam. Autorka stworzyła postacie niezwykle plastyczne, ciekawe i oryginalne. Każda postać ma swoje miejsce, żadna nie jest dodana na...
więcej mniej Pokaż mimo to
Kolejna, ostatnia (na szczęście) odsłona przygód Wiktorii Biankowskiej. Tym razem bohaterka trafia do Tartaru. Jak zwykle przez Beletha. Jak zwykle jest na niego wściekła. I jak zwykle jej złość pryska po pięciu sekundach. Niestety książka ta jest bardzo podobna do poprzednich części. Za bardzo. Czytając ją miałam wrażenie jakby autorka po prostu nie miała żadnego pomysłu na tę część. Nowo wprowadzani bohaterowie kompletnie do mnie nie przemawiają. Wyobrażając sobie Tartar, myślałam o ponurej krainie, gdzie przesiadują bezwzględni mordercy bez sumienia, gotowi zabić, jak ktoś im tylko podskoczy. Tymczasem okazało się, że było to społeczeństwo, których władcy-Neron, Kuba Rozpruwacz oraz Neron byli po prostu nudni, tchórzliwi i nie mieli nic wspólnego z postaciami historycznymi.
Kolejną wadą tej książki jest główna bohaterka, która co pięć sekund zmienia ubranie oraz Beleth. Autorka nagle postanowiła całkowicie zmienić jego charakter. Nie wiemy jak, nie wiemy dlaczego, ale podstępny diabeł stał się nudnym...jak przeczytacie to się dowiecie. Nawet Azazel mnie zawiódł.
Był jednak jeden jasny punkt tej książki. A nawet dwa. Oczywiście chodzi mi tu o Gabriela i Szatana, którym autorka w tej książce poświęciła więcej uwagi. Ich kłótnie potrafiły rozbawić, a same postacie były po prostu ciekawe.
Kolejna, ostatnia (na szczęście) odsłona przygód Wiktorii Biankowskiej. Tym razem bohaterka trafia do Tartaru. Jak zwykle przez Beletha. Jak zwykle jest na niego wściekła. I jak zwykle jej złość pryska po pięciu sekundach. Niestety książka ta jest bardzo podobna do poprzednich części. Za bardzo. Czytając ją miałam wrażenie jakby autorka po prostu nie miała żadnego pomysłu...
więcej Pokaż mimo to