Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Miło że ktoś odkopuje Balladynę i daje jej nowe życie.

Miło że ktoś odkopuje Balladynę i daje jej nowe życie.

Wielka powieść. Powinna być przetłumaczona.

Wielka powieść. Powinna być przetłumaczona.

Pozytywne zaskoczenie, mimo niepewności z powodu: okładki, rozdźwięku między stylami autorów, no i nie lubię ckliwych romansów. Podeszłam podejrzliwie bardzo, wstęp niby kryminał, a niby romans. Potem nke zauważyłam, jak historia zaczęła mnie wciągnąć i zarwałam noc. To literatura rozrywkowa, ale ma w sobie dużo prawdy życiowej, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Relacje Roberta, Aniki, Kingi, Kacpra, Wiktora, Kuby, Igora, Marczaka. Nawet piłka nożnanie wyciągnęła, tak, jak meczów nie oglądam! Daję 9, bo przeczytałam jednym tchem w jedną noc. To najlepsza rekomendacja dla książki. Co mi się nie podobało? Chyba poczytałabym więcej o dzieciach bohaterów, nie do końca też przekonała mnie motywacja Aniki do niektórych dzialant. Książka, która nie wiem, jaki ma gatunek!? Pozdrawiam

Pozytywne zaskoczenie, mimo niepewności z powodu: okładki, rozdźwięku między stylami autorów, no i nie lubię ckliwych romansów. Podeszłam podejrzliwie bardzo, wstęp niby kryminał, a niby romans. Potem nke zauważyłam, jak historia zaczęła mnie wciągnąć i zarwałam noc. To literatura rozrywkowa, ale ma w sobie dużo prawdy życiowej, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Relacje...

Policyjna historia z wieloma wątkami i ciekawa bohaterka - Berenika jest chyba nawet ciekawsza, niż Brodzki.
Długa trzeba było czekać na finał tej trylogii - i opłaciło się. Zgrabna powieść, najlepsza z trylogii choć bez lektury poprzednich nie do zrozumienia. Ciekawie wpleciony motyw zemsty, korupcji, zmian w sądach i policji oraz rozliczenia z komuną - wszystko na barkach policjanta z Torunia. Plusy: zabieg z telefonem i Marek Bener. Minusy: literówki!! Polecam.

Policyjna historia z wieloma wątkami i ciekawa bohaterka - Berenika jest chyba nawet ciekawsza, niż Brodzki.
Długa trzeba było czekać na finał tej trylogii - i opłaciło się. Zgrabna powieść, najlepsza z trylogii choć bez lektury poprzednich nie do zrozumienia. Ciekawie wpleciony motyw zemsty, korupcji, zmian w sądach i policji oraz rozliczenia z komuną - wszystko na barkach...

Miłoszewski w zupełnie nowej odsłonie - kupuję to.
Dobrze skonstruowana i miękko napisana książka. Czuć, że spod palców tego autora kilka książek już wyszło.

Miłoszewski w zupełnie nowej odsłonie - kupuję to.
Dobrze skonstruowana i miękko napisana książka. Czuć, że spod palców tego autora kilka książek już wyszło.

To jakieś nieporozumienie.
No bo jak książka, co jest w każdym sklepie w Polsce była tak mierna?

To jakieś nieporozumienie.
No bo jak książka, co jest w każdym sklepie w Polsce była tak mierna?

Przemyslana warsztatowo ksiazka, widac ze fabula siedzi. Przeczytalam ja w cigu dwoch wieczorow. Jedyne, co mnie draznilo, to - momentami - jezyk. Jakby troche na sile. Moze to przez narracje w pierwszej osobie? Innymi slowy: fabula w moim klimacie, bohater rowniez, tylko jezyk, do doszlifowania. Jakby na szybko pisane czasami. Absolutnie jednak nie krytykuje - jak napisalam, fabuła naprawdę mocna i Bener tez. Czekam na kontynuacje.

Przemyslana warsztatowo ksiazka, widac ze fabula siedzi. Przeczytalam ja w cigu dwoch wieczorow. Jedyne, co mnie draznilo, to - momentami - jezyk. Jakby troche na sile. Moze to przez narracje w pierwszej osobie? Innymi slowy: fabula w moim klimacie, bohater rowniez, tylko jezyk, do doszlifowania. Jakby na szybko pisane czasami. Absolutnie jednak nie krytykuje - jak...

Swietnie i wciagajaco napisana. To plus i minus. Biografia to biografia, jak to jest? Na co moze autorka pozwolic sobie z tworzeniem wizji zycia malarza? Wrto poczytac inne ksiakzi o Beksinskich. Ta jest na pewno jedna z lepszych. Wrtki jezyk.

Swietnie i wciagajaco napisana. To plus i minus. Biografia to biografia, jak to jest? Na co moze autorka pozwolic sobie z tworzeniem wizji zycia malarza? Wrto poczytac inne ksiakzi o Beksinskich. Ta jest na pewno jedna z lepszych. Wrtki jezyk.

Wiara w polskich pisarzy wraca. Piekny jezyk, kolorowi bohaterowie. Malo kobiet - za to maly pstryk w nos dla autora! Prosze sie postarac w kolejnych tomach!
Lyknelam audiobook. Duzo opisow. Najpierw nie bylam pewna, co to za gatunek. Potem sie rozwinelo i wciagnelo. Piekny i mroczny swiat. Brodzki! Glowny bohater, z krwi i kosci. Dobra ksiazka.

Wiara w polskich pisarzy wraca. Piekny jezyk, kolorowi bohaterowie. Malo kobiet - za to maly pstryk w nos dla autora! Prosze sie postarac w kolejnych tomach!
Lyknelam audiobook. Duzo opisow. Najpierw nie bylam pewna, co to za gatunek. Potem sie rozwinelo i wciagnelo. Piekny i mroczny swiat. Brodzki! Glowny bohater, z krwi i kosci. Dobra ksiazka.

Solidna ksiazka, odczarowujaca mityczna postac polskiego fantasty. Jesli chodzi o zaskoczenie, podobne jak przy biografii Leopolda TYrmanda Moja smierc bedzie taka jak moje zycie. Cos nowego i cos fajnego - ze mielismy taki skarb narodowy, takiego tworce, ktory do dzis zaskakuje. Sama przyjemnosc, polecam, Amalia!

Solidna ksiazka, odczarowujaca mityczna postac polskiego fantasty. Jesli chodzi o zaskoczenie, podobne jak przy biografii Leopolda TYrmanda Moja smierc bedzie taka jak moje zycie. Cos nowego i cos fajnego - ze mielismy taki skarb narodowy, takiego tworce, ktory do dzis zaskakuje. Sama przyjemnosc, polecam, Amalia!

Mialo byc hygge, a wyszlo na szybko i na byle jak. Zupełnie, jak w tytule ksiazki. Cos jakby przewidzieli...

Mialo byc hygge, a wyszlo na szybko i na byle jak. Zupełnie, jak w tytule ksiazki. Cos jakby przewidzieli...

Pamuka polubilam od jego Nazywam sie czerwien. Teraz niejako kolorystycznie wracam do tego noblisty. Ksiazka na dobrym poziomie. Czemu nie wybitna? Moze tyle czytalam juz Pamuka, ze mam swoje, emocjonalne kotwice w jego pisarstwie i tym razem ich nie wyzwolil, jak w przypadku Sniegu czy Muzeum niewinnosci. Mimo to, polecam oczywiscie. To jeden najwybitniejszych wspolczesnie tworcow.

Pamuka polubilam od jego Nazywam sie czerwien. Teraz niejako kolorystycznie wracam do tego noblisty. Ksiazka na dobrym poziomie. Czemu nie wybitna? Moze tyle czytalam juz Pamuka, ze mam swoje, emocjonalne kotwice w jego pisarstwie i tym razem ich nie wyzwolil, jak w przypadku Sniegu czy Muzeum niewinnosci. Mimo to, polecam oczywiscie. To jeden najwybitniejszych wspolczesnie...