-
Artykuły„Shrek 5”, nowy „Egzorcysta”, powrót Avengersów, a także ekranizacje Kinga, Dahla i Hernana DiazaKonrad Wrzesiński5
-
Artykuły„Wyluzuj, kobieto“ Katarzyny Grocholi: zadaj autorce pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać32
-
Artykuły„Herbaciany sztorm”: herbatka z wampiramiSonia Miniewicz2
-
ArtykułyWakacyjne „Książki. Magazyn do Czytania”. Co w nowym numerze?Konrad Wrzesiński11
Biblioteczka
2024-03-19
2024-01-31
„Biały ptak” R.J. Palacio i Eriki S. Perl to zbeletryzowana wersja powieści graficznej pod tym samym tytułem, która na polskim rynku wydawniczym ukazał się w roku 2020. To przepiękna i wzruszająca powieść historyczna rozgrywająca się we Francji podczas II wojny światowej.
W książce przedstawiono historię Sary Blum – babci Juliana, jednego z bohaterów powieści „Cudowny chłopak”. Czytelnik śledzi rozmowę wnuka ze staruszką, która relacjonuje mu bolesną historię swojego nastoletniego życia i niezwykłej przyjaźni łączącej ją z chłopcem, dzięki któremu udało jej się przetrwać wojnę. Poznajemy losy dwunastoletniej dziewczynki, której życie przewróciło się do góry nogami w roku 1937, kiedy Niemcy wkroczyli do wolnej strefy we Francji. Dzięki wyjątkowo pomyślnemu splotowi okoliczności bohaterce z pomocą niepełnosprawnego kolegi udało się umknąć przed urządzoną przez Niemców łapanką w szkole.
Dla Sary rozpoczęły się przykre lata niepewności i rozłąki z rodziną, z którą całkowicie straciła kontakt. Lata ukrywania się i strachu, w trakcie których promykiem nadziei okazała się przyjaźń z niepozornym chłopcem, któremu dokuczano w szkole z powodu jego niepełnosprawności. Julien i jego rodzina rozświetlili mrok, w którym przez lata musiała funkcjonować ukrywająca się dziewczynka - choć nie łączyły ich więzy krwi, byli gotowi zaryzykować dla Sary własne życie.
„Biały ptak” to cudowna, a zarazem niesamowicie smutna opowieść o tolerancji, przyjaźni, dobru i miłości do drugiego człowieka, ale też o bezsensownym okrucieństwie wojny. To historia o niewinnych ofiarach niemieckiej okupacji i „zwykłych” bohaterach. Ludziach, którzy walczyli ze złem, ratując swoich znajomych i sąsiadów, ryzykując przy tym swoje życie. To historia która mnie zauroczyła, a jednocześnie bolesnym cierniem wbiła się w moją duszę i doprowadziła do łez, bo choć jest to fikcja literacka, to nie trudno wyobrazić sobie, że w okresie II wojny światowej, gdzieś w Europie mogłaby rozegrać się podobna historia.
Erica S. Perl przeniosła historię Sary i Juliena z kart komiksu na karty powieści, choć nie znam graficznego pierwowzoru, to muszę stwierdzić, że pisarka wykonała wspaniałą pracę. Jeśli szukacie mądrej, wartościowej literatury dla młodzieży, to zdecydowanie warto podsunąć ten tytuł nieco starszym, nastoletnim czytelnikom. „Biały ptak” bez wątpienia porwie serca również dorosłych miłośników literatury. Mnie opowieść o Sarze i Julienie poruszyła do głębi i na pewno długo o niej nie zapomnę.
Opinia napisana w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Albatros.
„Biały ptak” R.J. Palacio i Eriki S. Perl to zbeletryzowana wersja powieści graficznej pod tym samym tytułem, która na polskim rynku wydawniczym ukazał się w roku 2020. To przepiękna i wzruszająca powieść historyczna rozgrywająca się we Francji podczas II wojny światowej.
W książce przedstawiono historię Sary Blum – babci Juliana, jednego z bohaterów powieści „Cudowny...
2024-01-27
„Dom samobójców” to wciągający thriller z ciekawymi bohaterami, w którym fabuła koncentruje się wokół uczniów prywatnej szkoły, którzy padli ofiarą brutalnego morderstwa. Narracja w powieści prowadzona jest z wielu punktów widzenia i przerzuca czytelnika pomiędzy teraźniejszością, a rokiem 2019, kiedy to grupka uczniów rozpoczęła proces inicjacyjny do tajnego stowarzyszenia działającego na terenie szkoły. Czytelnicy w wątku związanym z teraźniejszymi wydarzeniami śledzą przede wszystkim poczynania Rory, która po wypadku partnera próbuje dociec, co tak naprawdę wydarzyło się rok wcześniej w położonym w lesie opuszczonym domu nauczyciela. W części retrospekcyjnej śledzimy działania grupy przyjaciół, biorących w szeregu wyzwań, które miały zapewnić im miejsce w elitarnym klubie, a doprowadziły ich w ramiona śmierci.
Charlie Donlea napisał moim zdaniem świetną powieść. Zagadka kryminalna była zajmująca, pisarz z wyczuciem budował napięcie. Dużym plusem tego tytułu jest według mnie kreacja głównej bohaterki. Podobało mi się to, że pisarz skupił się nie tylko na geniuszu tej postaci, ale także na tym, by ukazać sposób jej funkcjonowania na co dzień i to jak próbuje radzić sobie ze swoimi zaburzeniami obsesyjno-kompulsywnymi.
Historia przedstawiona w „Domu samobójców” dostarczyła mi wielu mocnych emocji i chyba nie pozostało mi nic innego, jak nadrobić pierwszy tom serii o przygodach Rory More i Lane’a Phillipsa, ponieważ - jak się okazało - swoją literacką przygodę z tą parą bohaterów zaczęłam od przeczytania tomu drugiego.
„Dom samobójców” to wciągający thriller z ciekawymi bohaterami, w którym fabuła koncentruje się wokół uczniów prywatnej szkoły, którzy padli ofiarą brutalnego morderstwa. Narracja w powieści prowadzona jest z wielu punktów widzenia i przerzuca czytelnika pomiędzy teraźniejszością, a rokiem 2019, kiedy to grupka uczniów rozpoczęła proces inicjacyjny do tajnego stowarzyszenia...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
“Generał i panna” to powieść historyczna z niewielką domieszką romansu i motywów charakterystycznych dla powieści gotyckiej. Daphne du Maurier przenosi czytelników do pogrążonej w wojnie domowej Kornwalii, gdzie śledzą oni losy Honor Harris - bezkompromisowej ukochanej utalentowanego, ale okrutnego generała Richarda Grenvile’a.
Honor i Richard poznali się podczas gali na zamku Playmouth, kiedy bohaterka miała osiemnaście lat. Ona była nieopierzonym, krnąbrnym podlotkiem, który dopiero debiutował w towarzystwie. On bezczelnym, najbardziej znienawidzonym oficerem w służbie Jego Królewskiej Mości. Oboje cechowała brawura, ognisty temperament i luźne podejście do obowiązujących zasad. Para dość szybko nawiązała romans, jednak nieszczęśliwy wypadek Honor doprowadził do rozstania się bohaterów na piętnaście lat.
Panna Harris i Richard spotykali się ponownie podczas wojny, kiedy to kobieta przebywała w posiadłości swojej siostry Menabilly. Dawna zażyłość bohaterów się odnawia, choć nie wygląda ona już tak, jak w przeszłości.
Relacja pomiędzy tytułowymi panną i generałem jest mocno skomplikowana i dość kontrowersyjna z mojego punktu widzenia. Nie polubiłam mocno niejednoznacznej postaci Richarda Grenvile’a - świetnego stratega, ale zarazem niesamowicie brutalnego, nieokrzesanego dowódcy wojskowego, który z czułością odnosił się do ukochanej, ale jednocześnie był wyjątkowo okrutny i złośliwy, zwłaszcza w stosunku do swojej żony i syna (to chyba przeszkadzało mi najbardziej w tym bohaterze). Jest to postać, co do której mam bardzo mieszane uczucia i nie do końca jestem w stanie zrozumieć ogromne oddanie, jakim obdarzyła Grenvile’a bohaterka.
“Generał i panna” to jednak nie romans, więc to nie na miłosnej historii Richarda i Honor skupia się fabuła utworu. To przede wszystkim opowieść o wojnie pomiędzy rojalistami i parlamentarzystami relacjonowana oczami kobiety, której rodzina i bliscy walczą po stronie króla. Wątek historyczny został doskonale opracowany przez pisarkę. Hiistoria wojenna przeplata się z przepełnioną skandalami, mrocznymi sekretami i dramatami burzliwą opowieścią o losach rodzin Harrisów i Grenvilów.
Kolejna powieść Daphe du Maurier okazała się wyborną, niesamowicie wciągającą lekturą, którą czytałam z ogromną przyjemnością.
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem Albatros.
“Generał i panna” to powieść historyczna z niewielką domieszką romansu i motywów charakterystycznych dla powieści gotyckiej. Daphne du Maurier przenosi czytelników do pogrążonej w wojnie domowej Kornwalii, gdzie śledzą oni losy Honor Harris - bezkompromisowej ukochanej utalentowanego, ale okrutnego generała Richarda Grenvile’a.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toHonor i Richard poznali się podczas gali na...