-
Artykuły
Śladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8 -
Artykuły
Czytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać441 -
Artykuły
Znamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant14 -
Artykuły
Zapraszamy na live z Małgorzatą i Michałem Kuźmińskimi! Zadaj autorom pytanie i wygraj książkę!LubimyCzytać6
Biblioteczka
2023-01-07
2017-01-23
Chwilę temu skończyłam czytać "Rykoszet". Jestem w wielkim szoku, że książka ta jest tak mało znana i mało kto o niej słyszał. Sama dowiedziałam się o niej zupełnie przez przypadek... i dziękuję losowi, że taki przypadek sprawił, że dane mi było ją przeczytać! Ciężko mi wręcz uwierzyć, że był to debiut pana Stelara. Co przemawia o jej wyjątkowości?
Po pierwsze - historia. Historia opowiedziana przez autora jest niezwykle wciągająca, niesamowita, wiarygodna a przede wszystkim bardzo logiczna. Stelar udowodnił, że ma wspaniałą wyobraźnię.
Po drugie - język. Stelar ma naprawdę świetny warsztat literacki przez co książkę czytało się z wielką przyjemnością nie tylko ze względu na jej intrygę. "Rykoszet" napisany jest zgrabnym i zabawnym językiem a żywe i dowcipne dialogi nadawały postaciom autentyczności. Widać, że każde zdanie jest dobrze przemyślane i dopracowane. Jestem wdzięczna autorowi, że zadał sobie trud i na kartach jego debiutanckiego kryminału nie znajdziemy papierowych i szablonowych postaci. Odniosłam wrażenie, że autor wcale nie oceniał postępowania żadnego bohatera swojej książki a jedynie relacjonował ich działania. Ewentualną ocenę pozostawił czytelnikowi.
Po trzecie - najnowsze dzieje Pomorza Zachodniego. Jako szczecinianka cieszę się, że akcja tak dobrego kryminału rozgrywa się w moim rodzinnym mieście. Miło jest śledzić powieść, której akcja toczy się w Szczecinie - nieczęstym tle w literaturze. Wielki ukłon w stronę autora, który dyskretnie przemyca czytelnikowi najnowszą i nie najłatwiejszą historię polskiego Pomorza Zachodniego czyli "Ziem Odzyskanych".
Podsumowując - jestem zachwycona i oby tak dalej! "Twardy zawodnik" i "Cień" już zamówione. Nie mogę się doczekać!
Chwilę temu skończyłam czytać "Rykoszet". Jestem w wielkim szoku, że książka ta jest tak mało znana i mało kto o niej słyszał. Sama dowiedziałam się o niej zupełnie przez przypadek... i dziękuję losowi, że taki przypadek sprawił, że dane mi było ją przeczytać! Ciężko mi wręcz uwierzyć, że był to debiut pana Stelara. Co przemawia o jej wyjątkowości?
Po pierwsze - historia....
2005-08
"Mistrz i Małgorzata" to dla mnie książka wyjątkowa. Wygrałam ją w szkolnym konkursie i do tej pory nie zdarzyło mi się abym przeczytała jedną książkę tak wiele razy. Osobiście dla mnie jest arcydziełem. Pod każdym względem - fabuły,języka ("moja" książka to tłumaczenie Ireny Lewandowskiej), swojskości. A wszystko to okraszone jest niepowtarzalną magią. Książka ta objechała ze mną pół świata. "Mistrz i Małgorzata" to książka pełna zawoalowanych symboli i właściwie każdy jest w stanie interpretować je według siebie. Piękny liryczny a zarazem zabawny język tego dzieła nigdy mi się nie znudzi. Ciężko powiedzieć kiedy skończyłam czytać "Mistrza i Małgorzatę" bo szczerze mówiąc ja tej książki nigdy nie przestanę czytać...
"Mistrz i Małgorzata" to dla mnie książka wyjątkowa. Wygrałam ją w szkolnym konkursie i do tej pory nie zdarzyło mi się abym przeczytała jedną książkę tak wiele razy. Osobiście dla mnie jest arcydziełem. Pod każdym względem - fabuły,języka ("moja" książka to tłumaczenie Ireny Lewandowskiej), swojskości. A wszystko to okraszone jest niepowtarzalną magią. Książka ta objechała...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2008-09
Jedna z moich ulubionych książek z literatury arabskiej. Każdy szanujący się miłośnik literatury tego rejonu świata powinien znać Taqfika al-Hakima a już na pewno jego powieść "Dom niespełnionych marzeń" w świetnym tłumaczeniu profesora Janusza Daneckiego. Pisarz ten zalicza się bowiem do pionierów nowożytnej arabskiej powieści i dramatu.
"Dom niespełnionych marzeń" (w oryginale tytuł brzmi "Awdat ar-ruh" czyli "Powrót duszy") to powieść, która została wydana w 1933 roku. Jest to historia młodego człowieka, który przybył do wielkiego Kairu z prowincji aby się kształcić. Poznajemy warunki życia oraz zwyczaje Egipcjan z początku XX wieku. Tłem tej powieści jest egipska rewolucja z 1919 roku.
Autor w tej powieści porusza też kwestie patriotyzmu i świadomości przynależności do swojej ojczyzny.
"Dom niespełnionych marzeń" jest kopalnią wiedzy, z której czytelnik poznać może egipskie tradycje i zwyczaje ludowe (np. wiara w talizmany ochronne przed urokiem, sposoby w jakie panny z dobrych domów "podrywane" były przez kandydatów na mężów, opisy zaślubin i wiele innych). Dodatkowo książkę czyta się bardzo przyjemnie z uwagi na przystępny i zabawny język.
Zdecydowanie polecam!
Jedna z moich ulubionych książek z literatury arabskiej. Każdy szanujący się miłośnik literatury tego rejonu świata powinien znać Taqfika al-Hakima a już na pewno jego powieść "Dom niespełnionych marzeń" w świetnym tłumaczeniu profesora Janusza Daneckiego. Pisarz ten zalicza się bowiem do pionierów nowożytnej arabskiej powieści i dramatu.
"Dom niespełnionych marzeń" (w...
2012-09
Rewelacyjna powieść egipskiego dentysty - doktora al-Aswaniego, który jest wybitnym obserwatorem i krytykiem współczesnego egipskiego społeczeństwa. Bohaterowie powieści są może momentami przejaskrawieni ale, moim zdaniem, to celowy zabieg literacki mający na celu zwrócić uwagę czytelnika na niektóre kwestie.
Książka jest szalenie wciągająca, mądra i czyta się ją z przyjemnością (wielki plus za świetne tłumaczenie z języka arabskiego!).
Rewelacyjna powieść egipskiego dentysty - doktora al-Aswaniego, który jest wybitnym obserwatorem i krytykiem współczesnego egipskiego społeczeństwa. Bohaterowie powieści są może momentami przejaskrawieni ale, moim zdaniem, to celowy zabieg literacki mający na celu zwrócić uwagę czytelnika na niektóre kwestie.
Książka jest szalenie wciągająca, mądra i czyta się ją z...
2013-08
Wstrząsająca, chwytająca za serce i niesamowita książka. Opowieść o okrucieństwach wojny, które zmuszają ludzi do dokonywania trudnych wyborów. "Tysiąc wspaniałych słońc" to też opowieść o prawdziwej miłości ale też i szczerej przyjaźni, która rodzi się w najmniej oczekiwanym miejscu.
Wspaniała książka napisana lirycznym językiem! Wielki ukłon w stronę tłumaczki!
Wstrząsająca, chwytająca za serce i niesamowita książka. Opowieść o okrucieństwach wojny, które zmuszają ludzi do dokonywania trudnych wyborów. "Tysiąc wspaniałych słońc" to też opowieść o prawdziwej miłości ale też i szczerej przyjaźni, która rodzi się w najmniej oczekiwanym miejscu.
Wspaniała książka napisana lirycznym językiem! Wielki ukłon w stronę tłumaczki!
2015-05
Al-Aswani swoją powieścią "Kair. Historia pewnej kamienicy" udowadnia, że jest cennym krytykiem i obserwatorem współczesnego społeczeństwa egipskiego. Moim zdaniem porównywanie go do egipskiego noblisty Mahfuza nie jest na wyrost. Autor po mistrzowsku odmalowuje słowem klimat, który panował w kamienicy i tej części Kairu. Warto wspomnieć, że tytułowa kamienica istnieje w Kairze naprawdę.
Autor nie boi się poruszać wprost kwestii drażliwych w społeczeństwie i literaturze arabskiej - homoseksualizmu, wykorzystywania seksualnego czy przedmiotowego traktowania kobiet.
Książka wciąga swoją fabułą a dzięki dobremu tłumaczeniu z języka arabskiego, ma również wartość literacką.
Al-Aswani swoją powieścią "Kair. Historia pewnej kamienicy" udowadnia, że jest cennym krytykiem i obserwatorem współczesnego społeczeństwa egipskiego. Moim zdaniem porównywanie go do egipskiego noblisty Mahfuza nie jest na wyrost. Autor po mistrzowsku odmalowuje słowem klimat, który panował w kamienicy i tej części Kairu. Warto wspomnieć, że tytułowa kamienica istnieje w...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2010-09
"Hamida z zaułka Midakk" to moja ulubiona powieść autorstwa niezwykłego noblisty. Jest to smutna i przejmująca opowieść o tragicznych skutkach próżności. Główną bohaterką jest tytułowa Hamida - mieszkanka ubogiej części Kairu. Znakiem rozpoznawczym Mahfuza są szczegółowe opisy i dzięki nim czytelnik może poczuć atmosferę tamtych czasów i tamtego miejsca.
Mahfuz w subtelny sposób porusza temat prostytucji, homoseksualizmu co nie jest zbyt często spotykaną praktyką w literaturze arabskiej.
Warto wspomnieć, iż na podstawie tej powieści nakręcono w 1995 roku hiszpańskojęzyczny film pt. "El Callejón de los Milagros" ("Zaułek cudów") z hollywoodzką gwiazdą - Salmą Hayek w roli Hamidy (w filmie nazywa się Alma). Historię przedstawioną przez Mahfuza przeniesiono jednak do meksykańskich realiów.
"Hamida z zaułka Midakk" to moja ulubiona powieść autorstwa niezwykłego noblisty. Jest to smutna i przejmująca opowieść o tragicznych skutkach próżności. Główną bohaterką jest tytułowa Hamida - mieszkanka ubogiej części Kairu. Znakiem rozpoznawczym Mahfuza są szczegółowe opisy i dzięki nim czytelnik może poczuć atmosferę tamtych czasów i tamtego miejsca.
Mahfuz w subtelny...
2016-11-20
Jestem pod ogromnym wrażeniem mistrzowskiego warsztatu pisarskiego autora. "Gniewu" nie przeczytałam a pochłonęłam w trzy dni. Autor przedstawił niesamowicie ciekawą i intrygującą historię w taki sposób, że aż żal odkładać książkę. Miłoszewski za pomocą swojego lekkiego pióra buduje mroczny klimat powieści, w który czytelnik się zatapia od pierwszej strony. Całość okraszona jest ironicznym humorem. Czytanie było dla mnie wielką przyjemnością ze względu na treść jak i wartość literacką.
Nigdy nie byłam w Olsztynie ale dzięki Miłoszewskiemu byłam sobie w stanie wyobrazić, jak to jest być tam w tak ponurą porę roku. Chętnie się tam kiedyś wybiorę.
Nie przypadło mi do gustu jedynie zakończenie, które interpretować można różnie. Niejednoznaczne zakończenie daje jednak nadzieję, że autor rozmyśli się i napisze choć jedną jeszcze powieść z prokuratorem Szackim.
Jestem pod ogromnym wrażeniem mistrzowskiego warsztatu pisarskiego autora. "Gniewu" nie przeczytałam a pochłonęłam w trzy dni. Autor przedstawił niesamowicie ciekawą i intrygującą historię w taki sposób, że aż żal odkładać książkę. Miłoszewski za pomocą swojego lekkiego pióra buduje mroczny klimat powieści, w który czytelnik się zatapia od pierwszej strony. Całość okraszona...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-04-26
Jestem pod wielkim wrażeniem wyobraźni i pomysłu autorki na książkę; język, jakim napisany jest "Pochłaniacz" również przypadł mi do gustu. Czytając tę książkę, łatwo zauważyć można ile pracy włożyła Katarzyna Bonda w napisanie jej. Powieść zaczyna się interesująco, intryguje i wciąga w swoją fabułę. Jednak niestety w pewnej chwili zaczyna nużyć i przytłaczać ilością szczegółów i mnogością różnych wątków. Momentami zwyczajnie gubiłam się w tym gąszczu wątków. Pojawił się nawet moment zwątpienia czy kiedykolwiek uda mi się "przedrzeć" przez tę powieść do jej końca bo jej zawiłość i niepotrzebne, moim zdaniem, szczegóły zaczynały mnie już irytować. Jednak udało mi się dotrwać do końca i muszę przyznać, że jestem rozczarowana zakończeniem, które moim zdaniem było pomysłowe acz zbyt przekombinowane. Przez ostatnie sto stron czytałam towarzyszyło mi uczucie przytłoczenia i zagubienia w fabule. Ale bardzo doceniam zaangażowanie Bondy w napisanie takiej powieści.
Jestem pod wielkim wrażeniem wyobraźni i pomysłu autorki na książkę; język, jakim napisany jest "Pochłaniacz" również przypadł mi do gustu. Czytając tę książkę, łatwo zauważyć można ile pracy włożyła Katarzyna Bonda w napisanie jej. Powieść zaczyna się interesująco, intryguje i wciąga w swoją fabułę. Jednak niestety w pewnej chwili zaczyna nużyć i przytłaczać ilością...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
“Demonomachia” jest w mojej ocenie najlepszą książką Marka Krajewskiego. To pełna mroku i okultyzmu opowieść. Napisana jest mistrzowskim wręcz językiem dostosowanym do epoki, w której osadzone są wydarzenia w niej opisywane. Momentami jest wręcz przerażająca, hipnotyczna. Nie mogłam się od niej oderwać. Rewelacja!
“Demonomachia” jest w mojej ocenie najlepszą książką Marka Krajewskiego. To pełna mroku i okultyzmu opowieść. Napisana jest mistrzowskim wręcz językiem dostosowanym do epoki, w której osadzone są wydarzenia w niej opisywane. Momentami jest wręcz przerażająca, hipnotyczna. Nie mogłam się od niej oderwać. Rewelacja!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to