-
ArtykułyPan Tu Nie Stał i książkowa kolekcja dla czytelników i czytelniczek [KONKURS]LubimyCzytać4
-
ArtykułyWojciech Chmielarz, Marta Kisiel, Sylvia Plath i Paulo Coelho, czyli nowości tego tygodniaLubimyCzytać3
-
ArtykułyMama poleca: najlepsze książki dla najmłodszych czytelnikówEwa Cieślik20
-
ArtykułyKalendarz wydarzeń literackich: czerwiec 2024Konrad Wrzesiński6
Biblioteczka
2017-09-03
2017-07-24
2016-09-25
2016-08-20
2015-08-07
Zaczytuję się książkami Cobena od dłuższego czasu. Bez zastanawiania się sięgam po kolejne pozycje. Tym razem w moje dłonie wpadła ,,Klinika śmierci".
Sara Lowell i Michael Silverman tworzą szczęśliwą parę. Ona - dziennikarka. On - koszykarz. Pewnego dnia okazuje się, że Michael ma AIDS. Leczenia podejmuje się ich bliski przyjaciel - dr Harvey Riker, który prowadzi długoletnie badania nad odpowiednim lekiem na tę chorobę. Riker zwierza się Sarze, że jego klinika jest bliska wynalezienia leku. Natomiast brakuje odpowiednich środków finansowych na dalsze badania. Niestety wspólnik Rikera zostaje zamordowany. Niektórzy pacjenci kliniki giną. Dlaczego tak się dzieje ? Wiele osób sprzeciwia się działalności kliniki. Uważają, że pieniądze powinny być przekazywane na inny szczytny cel. Sprawę próbuje rozwiązać młody policjant, Max Bernstein. Nikt nie jest bezpieczny, gdyż morderca nie poprzestaje na jednym zabójstwie.
Coben pisze świetne książki, które zaciekawiają od samego początku. Akcja toczy się wartko i nie ma chwili nudy. Pozwala na wspólne rozwiązywanie zagadki. Prowadzi czytelnika poprzez różne tropy i zaskakuje zakończeniem. Tym razem udało mi się rozwiązać zagadkę, ale miałam pewną lukę w teorii. Teraz biorę się za inną książkę, ale niedługo znów powrócę do Cobena. To mój ulubiony pisarz :)
Zaczytuję się książkami Cobena od dłuższego czasu. Bez zastanawiania się sięgam po kolejne pozycje. Tym razem w moje dłonie wpadła ,,Klinika śmierci".
Sara Lowell i Michael Silverman tworzą szczęśliwą parę. Ona - dziennikarka. On - koszykarz. Pewnego dnia okazuje się, że Michael ma AIDS. Leczenia podejmuje się ich bliski przyjaciel - dr Harvey Riker, który prowadzi...
2015-06-17
Coben nie zawiódł mnie i tym razem. Zafundował czytelnikowi mnóstwo emocji i świetne zwroty akcji. Myron musiał zmierzyć się ze sprawą, w którą zamieszani byli terroryści. Przez to zagadka była trudniejsza do rozwiązania. Ucierpieć mogli całkiem niewinni obywatele. Nie wspominając o Myronie i jego najbliższych. Bolitar pokonuje wszelkie przeszkody, aby dążyć do zamierzonego celu. Nie poddaje się i umiejętnie planuje kolejny krok. Coben stopniowo prowadzi czytelnika do zaskakującego zakończenia.
W książce poruszony został problem bezpłodności, z którą boryka się wiele osób. Wiele par nie ma możliwości zaznać radości posiadania potomstwa. Czasem pomoc medyczna jest błogosławieństwem, ale czasem los płata figle. Cytując słowa z książki ,,Człowiek planuje, Bóg z tego żartuje".
Mogłabym napisać, że jest to najlepsza książka Cobena. Wszystkie przeczytane przeze mnie pozycje tego autora przypadły mi do gustu. Nie wybiorę najlepszej, ani najgorszej.
Przez pewien czas znów patrzyłam w jeden punkt na ścianie. Książka, po przeczytaniu której siedzisz i myślisz to dobra książka. Takie jest moje zdanie.
Coben nie zawiódł mnie i tym razem. Zafundował czytelnikowi mnóstwo emocji i świetne zwroty akcji. Myron musiał zmierzyć się ze sprawą, w którą zamieszani byli terroryści. Przez to zagadka była trudniejsza do rozwiązania. Ucierpieć mogli całkiem niewinni obywatele. Nie wspominając o Myronie i jego najbliższych. Bolitar pokonuje wszelkie przeszkody, aby dążyć do zamierzonego...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-09
Coben i tym razem mnie nie zawiódł. Z przyjemnością pochłaniałam kolejne strony, rozdziały i dotrwałam do zaskakującego zakończenia. Starałam się rozwiązać tę zagadkę, ale miałam trudności. Fragment układanki udało mi się poskładać, ale nie całość. Ten fragment był bardzo minimalny. W sumie właśnie o to chodzi, aby zakończenie było inne niż się sami spodziewamy. Choć radość z powodu rozwiązania historii to równie przyjemne uczucie.
Akcja rozwija się stopniowo. W pewnym momencie wydawało mi się, że trochę zbyt wolno. Uważam natomiast, że to tylko takie moje wrażenie. Z całej książki wysnułam pewną mądrość. Tak naprawdę rodzice nie wszystko wiedzą o swoich dzieciach. Przynajmniej część. Grzeczna, ułożona Harley nagle zniknęła. Miała swoje sekrety, o których nie mówiła rodzicom. Ale dlaczego zniknęła? Szczęśliwa nastolatka, ukochana córka, perfecjonistka. Odpowiedz na to pytanie oczywiście znajduje się w tej książce :) Nie, nie zdradzę :D
A i jeszcze jedno.
W dobie Internetu o człowieku można napisać wszystko. Zniszczyć całą przyszłość. Wymyślić jakieś bajki. Tak się stało w tej książce. Bezzasadne oskarżenia potrafią zniszczyć ludzkie życie. Nie wyjawię kogo dotknęła podobna niesprawiedliwość :)
P.S. Miłośnikom Wina zdradzę, że pojawia się w tej książce i również odbiera telefon charakterystycznym ,,Wysłów się" :D
Coben i tym razem mnie nie zawiódł. Z przyjemnością pochłaniałam kolejne strony, rozdziały i dotrwałam do zaskakującego zakończenia. Starałam się rozwiązać tę zagadkę, ale miałam trudności. Fragment układanki udało mi się poskładać, ale nie całość. Ten fragment był bardzo minimalny. W sumie właśnie o to chodzi, aby zakończenie było inne niż się sami spodziewamy. Choć radość...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2015-06-01
2014-04-02
Wszystkie książki Cobena uwielbiam. Ta również bardzo mi się podobała. Przeczytałabym ją szybciej, ale... nauka. W zagadkach z udziałem Myrona Bolitara bardzo podoba mi się poczucie humoru. Uwielbiam !
http://ksiazkowo-filmowyzawrot.blogspot.com/2014/04/bez-sladu.html
Wszystkie książki Cobena uwielbiam. Ta również bardzo mi się podobała. Przeczytałabym ją szybciej, ale... nauka. W zagadkach z udziałem Myrona Bolitara bardzo podoba mi się poczucie humoru. Uwielbiam !
http://ksiazkowo-filmowyzawrot.blogspot.com/2014/04/bez-sladu.html
2014-01-08
I tym razem Coben nie zawodzi. Czytam sobie ostatnie 20 stron, myślę że już nic się nie wydarzy a tu niespodzianka. Naprawdę świetny thriller, trzymający w napięciu. Mistrzostwo !
I tym razem Coben nie zawodzi. Czytam sobie ostatnie 20 stron, myślę że już nic się nie wydarzy a tu niespodzianka. Naprawdę świetny thriller, trzymający w napięciu. Mistrzostwo !
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2013-11-17
Świetna książka. Wciągająca i z zaskakującym zakończeniem : ) Polecam !
Kto uwielbia twórczość Harlana Cobena, nie zawiedzie się ; D
Świetna książka. Wciągająca i z zaskakującym zakończeniem : ) Polecam !
Kto uwielbia twórczość Harlana Cobena, nie zawiedzie się ; D
2013-07-13
2013-07-28
Bardzo mi się podobała ta książka. Coben nigdy nie zawiedzie ♥
Bardzo mi się podobała ta książka. Coben nigdy nie zawiedzie ♥
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Jedna obietnica, aby ochronić czyjeś życie. Jedna obietnica, która wywraca życie do góry nogami. Niemożliwe? A jednak.
Myron prowadzi spokojne, monotonne życie. Spotyka kobietę, z którą coraz lepiej się dogaduje. Nie jest to młoda dziewczyna, to kobieta po przejściach z dwójką dzieci. Myron już nie jest taki młody, ale ma szanse na ułożenie sobie stabilnego życia. W czasie spotkania z Ali, znajomymi i dzieciakami, Myron podsłuchuje dość niepokojącą rozmowę dwóch, młodych dziewcząt. Przekazuje dziewczynom swoją wizytówkę z jego wszystkimi numerami kontaktowymi. Chce uniknąć tego, aby zostały odwożone do domu przez nietrzeźwych kolegów. Wydaje się, że to niewinna obietnica. Myron nie wie jeszcze co go może spotkać.
Pewnej nocy odbiera niepokojący telefon od jednej z dziewcząt, Aimee. Prosi go, aby przyjechał i odwiózł ją w jedno miejsce. Wcześniej obiecał nie tylko ewentualne podwiezienie, ale również to, że nie będzie mówił czegokolwiek rodzicom i nie będzie wypytywać. Tylko to nie takie proste. Wszystko wydaje mu się podejrzane. I wyraz twarzy Aimee, jej zachowanie, ale przede wszystkim miejsce gdzie ma ją zawieźć. Później okazuje się, że widział ją jako ostatni przed zaginięciem. Nie wiadomo czy Aimee po prostu nie wróciła do domu czy ktoś ją porwał. Bo na pewno Myron nie podwiózł licealistki do koleżanki tak jak mówiła. Główny bohater staje się głównym podejrzanym. Ma długą drogę do przebrnięcia. Co skrywa grzeczna, dobrze ucząca się dziewczyna? Dlaczego zaginęła tak nagle? Dlaczego ostatnimi czasy zachowywała się inaczej niż zwykle? Kto za tym wszystkim stoi?
,,Pomagasz tym, którym możesz pomóc."
Myron jako przyjaciel rodziny stara się pomóc. Matka Aimee prosi o to, aby odstawił jej dziecko bezpiecznie do domu. To już kolejna obietnica. Czy Myron podoła zadaniu i spełni obietnicę?
Jakiś czas wcześniej zaginęła inna dziewczyna, Katie. Wydaje się, że te dwa wydarzenia mają coś wspólnego. Dziewczyny tuż przed zaginięciem korzystały z tego samego bankomatu, obie chodziły do tej samej szkoły.
Pojawia się w tej książce kilka ciekawych wątków. Warto zadać sobie pytanie czy jeśli Aimee byłaby niesfornym chłopcem, który sprawia więcej smutku aniżeli radości to tak samo bronilibyśmy go. Staralibyśmy się rozwikłać tę zagadkę. Założylibyśmy, że jest niewinny i chcielibyśmy go ochronić. Nie wszystko wydaje się takie jakim jest naprawdę. Nawet niewinni mają tajemnice, które mogą zaskoczyć niejedną osobę.
Pojawia się też problem przemocy rodzinnej. Problem skrywany gdzieś głęboko i zwykle niezauważalny. Jeśli już ktoś stara się pomóc takiej osobie to ofiara nie zawsze jest chętna do współpracy. Paraliżują ją lęk i strach przed oprawcą. Ma wrażenie, że nic ani nikt nie uchroni jej przed cierpieniem. Zamyka się w sobie i trwa w tym strachu.
No i ostatnie. Do czego jest zdolny rodzic, aby uchronić swoje dziecko? Co jest w stanie zrobić, aby zapewnić mu świetlaną przyszłość i nieskazitelną opinię w środowisku społecznym?
Podsumowując.
,,Obiecaj mi" to kolejna książka Cobena, która spodobała mi się i zaciekawiła. Mogę wszystkich miłośników dobrego thrillera zachęcić do lektury. Nie brak tu akcji, morderstwa, gróźb i innych elementów charakterystycznych dla thrillera. Ale nie tylko. Można też zatrzymać się w danej linijce tekstu i zastanowić się nad sensem słów. Czyż nie o to chodzi? O dobry thriller z przemyśleniami?
Snuje mi się od początku pisania jedno ,,ale", które odczułam po lekturze. Nie jest to nic, co odbiera książce wartość. Wolałabym, aby autor trochę uchylił rąbka tajemnicy i ujawnił jak potoczą się dalsze losy bohaterów. Bardzo mnie to ciekawi. Coben pozostawił nutkę niedomówienia, która z jednej strony mi się podoba a z drugiej denerwuje.
Jedna obietnica, aby ochronić czyjeś życie. Jedna obietnica, która wywraca życie do góry nogami. Niemożliwe? A jednak.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMyron prowadzi spokojne, monotonne życie. Spotyka kobietę, z którą coraz lepiej się dogaduje. Nie jest to młoda dziewczyna, to kobieta po przejściach z dwójką dzieci. Myron już nie jest taki młody, ale ma szanse na ułożenie sobie stabilnego życia. W czasie...