-
Artykuły
Plenerowa kawiarnia i czytelnia wydawnictwa W.A.B. i Lubaszki przy Centrum Nauki KopernikLubimyCzytać1 -
Artykuły
W świecie miłości i marzeń – Zuzanna Kulik i jej „Mała Charlie”LubimyCzytać1 -
Artykuły
Zaczytane wakacje, czyli książki na lato w promocyjnych cenachLubimyCzytać1 -
Artykuły
Ma 62 lata, jest bezdomnym rzymianinem, pochodzi z Polski i właśnie podbija włoską scenę literackąAnna Sierant4
Biblioteczka
2021-05-17
2019-08-17
Książka zaczyna się dość słabo, może to przez to że czytałem ją po długiej przerwie od tomu pierwszego, a może z powodu, że po prostu nie powala. Z czasem jednak zaczyna się poprawiać, a fabuła zagęszczać. Jednakże nie wnosi nic nowego do kanonu. Owszem, wiem, że ciężko byłoby coś wnieść nowego, przy tak wyczerpanym temacie, jednakże zawsze ma się nadzieję, że znajdzie się jakąś perełkę.
Ostatnie strony nie pozwalały się oderwać od lektury, z ciekawości jak dalej potoczą się losy bohaterów. Aż do epilogu, którego mogłoby według mnie w ogóle nie być. Otwarte zakończenie, bądź krótki opis przyrody przejmującej miasta z wałęsającymi się zombie według mnie byłoby zdecydowanie lepsze.
Książka zaczyna się dość słabo, może to przez to że czytałem ją po długiej przerwie od tomu pierwszego, a może z powodu, że po prostu nie powala. Z czasem jednak zaczyna się poprawiać, a fabuła zagęszczać. Jednakże nie wnosi nic nowego do kanonu. Owszem, wiem, że ciężko byłoby coś wnieść nowego, przy tak wyczerpanym temacie, jednakże zawsze ma się nadzieję, że znajdzie się...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2019-01-04
Opowiadanie zaczyna się porażając czytelnika nowościami i oryginalnym podejściem do tematu literatury fantasy. Dużo nowych interesujących rzeczy, nie wpisujących się w ogólno przyjęty kanon stworzeń czy kreacji świata. Sam świat pomimo iż tak odrealniony wydaje się być dość rzeczywisty, bo w końcu z wiekiem przestaliśmy dostrzegać miejsca i postaci. I tak jest przez połowę książki, potem po pierwszym silnym ciosie, docieramy do ostatniej strony, bez większych fajerwerków, bez wykorzystania potencjału pomysłów, bez końcowego silnego uderzenia.
Nie mniej z przyjemnością sięgnę po tom drugi jak tylko się pojawi.
Opowiadanie zaczyna się porażając czytelnika nowościami i oryginalnym podejściem do tematu literatury fantasy. Dużo nowych interesujących rzeczy, nie wpisujących się w ogólno przyjęty kanon stworzeń czy kreacji świata. Sam świat pomimo iż tak odrealniony wydaje się być dość rzeczywisty, bo w końcu z wiekiem przestaliśmy dostrzegać miejsca i postaci. I tak jest przez połowę...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-02-16
Jak to bywa ze zbiorem opowiadań, jedne lepsze, drugie gorsze. Kila opowiadań ciekawych i wciągających, jednakże ostatnie opowiadanie, z perspektywy strzygi przegrało sprawę.
Jak to bywa ze zbiorem opowiadań, jedne lepsze, drugie gorsze. Kila opowiadań ciekawych i wciągających, jednakże ostatnie opowiadanie, z perspektywy strzygi przegrało sprawę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2018-01-12
2018-01-07
Książka która pomimo swych lat wciąż potrafi przykuć do fotela na dobre godziny. Co prawda wiele elementów można się domyśleć w trakcie, które zostają wyjaśnione z biegiem fabuły, a po zakończeniu oczekiwałoby się czegoś bardziej spektakularnego, to jednak bardzo ciekawa lektura.
Książka która pomimo swych lat wciąż potrafi przykuć do fotela na dobre godziny. Co prawda wiele elementów można się domyśleć w trakcie, które zostają wyjaśnione z biegiem fabuły, a po zakończeniu oczekiwałoby się czegoś bardziej spektakularnego, to jednak bardzo ciekawa lektura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2017-10-30
Gotrek i Felix jak zwykle pakują się z zawieruchę walk z siłami, które stanowią nowe wyzwanie. Ale czy aby na pewno? Ostatnio mam wrażenie, że motyw nieumarłych, czy może przywróconych do 'życia' zombie, przewijał się w każdej z ostatnich książek. I pomimo tego, że kilka rzeczy nie pasuje mi do kreacji bohaterów z pierwszych tomów - jak Gotrek zawierający układ z siłami zła, Felix romansujący z nieumarłą - książkę czytało się dość przyjemnie, i mam wrażenie autor z każdym kolejnym tomem coraz bardziej zbliża się poziomem narracji do tej znany z pierwszych tomów "Przygód ...".
Gotrek i Felix jak zwykle pakują się z zawieruchę walk z siłami, które stanowią nowe wyzwanie. Ale czy aby na pewno? Ostatnio mam wrażenie, że motyw nieumarłych, czy może przywróconych do 'życia' zombie, przewijał się w każdej z ostatnich książek. I pomimo tego, że kilka rzeczy nie pasuje mi do kreacji bohaterów z pierwszych tomów - jak Gotrek zawierający układ z siłami...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to