Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Świetna! Moim błędem było przeczytanie najpierw "Zapisane w kościach" a potem dopiero "Chemii śmierci". Otóż, nie róbcie tego! Zepsujecie sobie sporą część książki. Pierwszą połowę książki czytało mi się "średnio", bez większym emocji, z kolei drugą część przeczytałam na jednym tchu. Polecam!

Świetna! Moim błędem było przeczytanie najpierw "Zapisane w kościach" a potem dopiero "Chemii śmierci". Otóż, nie róbcie tego! Zepsujecie sobie sporą część książki. Pierwszą połowę książki czytało mi się "średnio", bez większym emocji, z kolei drugą część przeczytałam na jednym tchu. Polecam!

Świetna, Świetna, świetna. Pochłonęłam ją w 2 dni. Jest to pierwsza z książek Becketta po którą sięgnęłam i już wiem że nie ostatnia. Nawet przez chwilę nie byłam blisko rozwiązania zagadki! Zakończenie jest zaskoczeniem, i to potrójnym, bo mam wrażenie że co najmniej trzy razy następowały nieoczekiwane zwroty akcji. Polecam! Takie książki przypominają mi jak wspaniałą kwestią jest porzucenie wszystkiego i zatracenie się w lekturze

Świetna, Świetna, świetna. Pochłonęłam ją w 2 dni. Jest to pierwsza z książek Becketta po którą sięgnęłam i już wiem że nie ostatnia. Nawet przez chwilę nie byłam blisko rozwiązania zagadki! Zakończenie jest zaskoczeniem, i to potrójnym, bo mam wrażenie że co najmniej trzy razy następowały nieoczekiwane zwroty akcji. Polecam! Takie książki przypominają mi jak wspaniałą...

Ciepła, zabawna książka. Idealna by się odstresować, oderwać od pędu życia

Ciepła, zabawna książka. Idealna by się odstresować, oderwać od pędu życia

Świetna książka. Pochłonęłam ją momentalnie. Przechodziła z rąk do rąk i wszyscy byli nią oczarowani. Szczerze polecam

Świetna książka. Pochłonęłam ją momentalnie. Przechodziła z rąk do rąk i wszyscy byli nią oczarowani. Szczerze polecam

Zabawna, lekka książka. Główna bohaterka jest niezwykle do mnie podobna. Kiedyś sięgnę ponownie do tej książki

Zabawna, lekka książka. Główna bohaterka jest niezwykle do mnie podobna. Kiedyś sięgnę ponownie do tej książki

Ciężko było się przyzwyczaić do stylu pisania Małgorzaty. Jednak odnalazłam tam tyle prawdy, szczerej prawdy... Wystarczy rozejrzeć się dookoła i ma się wrażenie że autorka pisze o naszych znajomych, o może nawet o nas samych. Po części zmieniła moje życie, a na pewno miała w tym spory udział. Nakłoniła do głębokiej refleksji. Nie spodziewałam się takiego efektu, podchodziłam do niej zdecydowanie sceptycznie. Na pewno jeszcze ją kiedyś przeczytam.

Ciężko było się przyzwyczaić do stylu pisania Małgorzaty. Jednak odnalazłam tam tyle prawdy, szczerej prawdy... Wystarczy rozejrzeć się dookoła i ma się wrażenie że autorka pisze o naszych znajomych, o może nawet o nas samych. Po części zmieniła moje życie, a na pewno miała w tym spory udział. Nakłoniła do głębokiej refleksji. Nie spodziewałam się takiego efektu,...

Przeczytałam Pokolenie Ikea i od razu sięgnęłam po następną część. Momentami mnie rozczarowała jednak dobrze się ją czytało

Przeczytałam Pokolenie Ikea i od razu sięgnęłam po następną część. Momentami mnie rozczarowała jednak dobrze się ją czytało

Może i jest to infantylna książka, jednak w momencie kiedy po nią sięgnęłam, takiej właśnie rozrywki szukałam.

Może i jest to infantylna książka, jednak w momencie kiedy po nią sięgnęłam, takiej właśnie rozrywki szukałam.