Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książkę polecam zarówno osobom, które Koreę traktują jak najgorsze zło, jak i tym, którzy podchodzą do sprawy bardziej obiektywnie. Przed rozpoczęciem tej książki uważałem się za swego rodzaju eksperta od Korei Północnej, natomiast już po przeczytaniu pierwszych stron okazało się jak bardzo się myliłem. Oczywiście jeśli ktoś zna się na historii i mechanizmach działania państw skrajnie totalitarnych, to wiele rzeczy będzie dla niego oczywiste, niemniej i tak warto przeczytać, by zobaczyć co robią Koreańczycy, żeby żyć na godnym poziomie. Generalny przekaz tej książki jest taki, że Koreańczycy nie są robotami i nie są ludźmi głupimi

Książkę polecam zarówno osobom, które Koreę traktują jak najgorsze zło, jak i tym, którzy podchodzą do sprawy bardziej obiektywnie. Przed rozpoczęciem tej książki uważałem się za swego rodzaju eksperta od Korei Północnej, natomiast już po przeczytaniu pierwszych stron okazało się jak bardzo się myliłem. Oczywiście jeśli ktoś zna się na historii i mechanizmach działania...

Po przeciętnym ,,Nieznanym lądzie" nie następuje znaczna poprawa, ale jednak część utrzymuje pewien poziom.

Po przeciętnym ,,Nieznanym lądzie" nie następuje znaczna poprawa, ale jednak część utrzymuje pewien poziom.

Książka nie jest zła, ale to spory spadek w odniesieniu do poprzednich książek serii.

Książka nie jest zła, ale to spory spadek w odniesieniu do poprzednich książek serii.