Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Śmieciarz rules! ;)

Śmieciarz rules! ;)

Niestety musze sie zgodzić z opiniami użytkowniczek Kiwi_Agnik oraz BagatElka. Trafnie ujęte i aż chciałbym coś dopisać czego koleżanki nie dopisały, ale nie chcę spoilerować.
Zakończenie nie samej historii, a książki to poprostu pół strony. No bez przesady. Jakby się autorce kończył czas w pracy i goniły ją terminy umówione z wydawnictwem :)

Niestety musze sie zgodzić z opiniami użytkowniczek Kiwi_Agnik oraz BagatElka. Trafnie ujęte i aż chciałbym coś dopisać czego koleżanki nie dopisały, ale nie chcę spoilerować.
Zakończenie nie samej historii, a książki to poprostu pół strony. No bez przesady. Jakby się autorce kończył czas w pracy i goniły ją terminy umówione z wydawnictwem :)

Nie lubie czytać w trzeciej osobie ;)

Nie lubie czytać w trzeciej osobie ;)

Smiesza mnie komentarze,w ktorych ludzie pisza,ze WIEDZIELI po 120tej czy tam po 504tej stronie, kto jest Bałwanem.Guzik prawda. Mogliscie sie ewentualnie DOMYŚLAĆ,bo gdyby Balwanem okazal się ktos inny, to co byście napisali?Ze po 201wszej stronie(kiedy pojawil sie powiedzmy nowy bohater i powiedzmy okazal sie Balwanem), ze tez wiedzieliscie?Nie rozumiem takich opinii.
Co do samej ksiazki to bardzo fajna pozycja.Godny polecenia kryminał.

Smiesza mnie komentarze,w ktorych ludzie pisza,ze WIEDZIELI po 120tej czy tam po 504tej stronie, kto jest Bałwanem.Guzik prawda. Mogliscie sie ewentualnie DOMYŚLAĆ,bo gdyby Balwanem okazal się ktos inny, to co byście napisali?Ze po 201wszej stronie(kiedy pojawil sie powiedzmy nowy bohater i powiedzmy okazal sie Balwanem), ze tez wiedzieliscie?Nie rozumiem takich opinii.
Co...

Mocna rzecz....

Mocna rzecz....

Pierwsza przeczytana ksiązka

Pierwsza przeczytana ksiązka