rozwiń zwiń

Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz
Okładka książki Kodeks Bracholi Matt Kuhn, Barney Stinson
Ocena 7,0
Kodeks Bracholi Matt Kuhn, Barney S...

Na półkach: , ,

Myślę, że każdy fan serialu "Jak poznałem waszą matkę" pokocha tę książkę. Jest ona przecież "legen - wait for it - dary"! :)

Myślę, że każdy fan serialu "Jak poznałem waszą matkę" pokocha tę książkę. Jest ona przecież "legen - wait for it - dary"! :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Wciągająca, ciekawa, niesamowita książka pana Manna! Jedyną i największą wadą tej książki jest to, że jest za krótka! Lektura na jeden wieczór, która powoduje niedosyt i chce się więcej fascynujących wspomnień pana Wojciecha. :)

Wciągająca, ciekawa, niesamowita książka pana Manna! Jedyną i największą wadą tej książki jest to, że jest za krótka! Lektura na jeden wieczór, która powoduje niedosyt i chce się więcej fascynujących wspomnień pana Wojciecha. :)

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

hey ho, let's go!
Ach, światowej sławy King. To pierwsza (jak na razie) książka King'a, którą chwyciłam w swe szpony i przeczytałam.
Książka opowiada o mrocznej tajemnicy pewnego miasteczka w stanie Maine. Porywająca, tajemnicza... można i powiedzieć, że szalona. Niestety brakowało mi czegoś co by jeszcze bardziej wzbudziło grozę w czytelniku, jednak większych zastrzeżeń nie mam. Bardzo ciekawie opowiedziana historia zwykłych ludzi pragnących szczęścia i spokoju, których spotykają różne incydenty. Główny bohater, Louis, zostaje przyjęty do (jeśli można tak to opisać :)) klubu "magii dla wtajemniczonych", przynoszący różne skutki.
Ciekawa lektura godna polecenia :)

hey ho, let's go!
Ach, światowej sławy King. To pierwsza (jak na razie) książka King'a, którą chwyciłam w swe szpony i przeczytałam.
Książka opowiada o mrocznej tajemnicy pewnego miasteczka w stanie Maine. Porywająca, tajemnicza... można i powiedzieć, że szalona. Niestety brakowało mi czegoś co by jeszcze bardziej wzbudziło grozę w czytelniku, jednak większych zastrzeżeń...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Pamiętam, że czytałam ją na lekcji angielskiego. Był to ciepły czerwcowy dzień, ostatnie dni szkoły. Wraz z klasą oglądaliśmy jakiś film, który już wcześniej widziałam, więc stwierdziłam, że poczytam. Zanurzyłam się w lekturze po czym wychowawczyni spojrzała na mnie i się zapytała: "Kasiu, co czytasz? Powinnaś oglądać film", ja podniosłam okładkę pokazując tytuł i w odpowiedzi uzyskałam "Oo, Metallica. No dobrze, więc możesz czytać dalej" :) W książce przedstawione są ciekawe, jak i podstawowe informacje dotyczące zespołu. Krótka, zwięzła i wzbogacona ciekawymi zdjęciami.

Pamiętam, że czytałam ją na lekcji angielskiego. Był to ciepły czerwcowy dzień, ostatnie dni szkoły. Wraz z klasą oglądaliśmy jakiś film, który już wcześniej widziałam, więc stwierdziłam, że poczytam. Zanurzyłam się w lekturze po czym wychowawczyni spojrzała na mnie i się zapytała: "Kasiu, co czytasz? Powinnaś oglądać film", ja podniosłam okładkę pokazując tytuł i w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Książkę połknęłam w jeden wieczór. Wciągająca, humorystyczna, napisana ciekawym językiem. Autor porywa czytelnika do pewnej dzielnicy opisując przebieg zdarzeń i komplikacji typowej amerykańskiej rodziny. :) warta przeczytania!

Książkę połknęłam w jeden wieczór. Wciągająca, humorystyczna, napisana ciekawym językiem. Autor porywa czytelnika do pewnej dzielnicy opisując przebieg zdarzeń i komplikacji typowej amerykańskiej rodziny. :) warta przeczytania!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Moja ulubiona część z trzytomowej powieści Tolkiena! Fangorn, Enty, Bitwa o Helmowy Jar - coś cudownego! Uwielbiam sposób pisania Tolkiena, po prostu czysta magia. Aż chce się czytać bez odrywania nosa od książki!

Moja ulubiona część z trzytomowej powieści Tolkiena! Fangorn, Enty, Bitwa o Helmowy Jar - coś cudownego! Uwielbiam sposób pisania Tolkiena, po prostu czysta magia. Aż chce się czytać bez odrywania nosa od książki!

Pokaż mimo to


Na półkach:

Sięgnęłam po książkę pod koniec maja 2011 i powiem, że naprawdę mi się spodobała :) Nie sądziłam, że autorka sławnego "Zmierzchu" porwie mnie tą powieścią, a jednak! Ciekawa, niezwykła, w pewnym stopniu romantyczna.
Jestem ciekawa jej odzwierciedlenia na dużym ekranie :)

Sięgnęłam po książkę pod koniec maja 2011 i powiem, że naprawdę mi się spodobała :) Nie sądziłam, że autorka sławnego "Zmierzchu" porwie mnie tą powieścią, a jednak! Ciekawa, niezwykła, w pewnym stopniu romantyczna.
Jestem ciekawa jej odzwierciedlenia na dużym ekranie :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Wraz z klasą wybieraliśmy się do miejscowego ośrodka kultury na spektakl w wykonaniu Narodowego teatru Edukacji im. Adama Mickiewicza pt. "Folwark zwierzęcy". Polonistka, w związku z zbliżającym się terminem sztuki zachęciła nas do przeczytania streszczenia, lecz to okazało się dla mnie zbyt proste. Sięgnęłam więc po cały utwór, by móc dokładnie ocenić to dzieło. I przyznam, spodobała mi się wizja twórcza Orwella! Dość stary utwór, a jednak nawiązujący w dalszym ciągu do współczesności.

Wraz z klasą wybieraliśmy się do miejscowego ośrodka kultury na spektakl w wykonaniu Narodowego teatru Edukacji im. Adama Mickiewicza pt. "Folwark zwierzęcy". Polonistka, w związku z zbliżającym się terminem sztuki zachęciła nas do przeczytania streszczenia, lecz to okazało się dla mnie zbyt proste. Sięgnęłam więc po cały utwór, by móc dokładnie ocenić to dzieło. I...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miła i przyjemna lektura, która magicznie wypełni jesienny, ponury wieczór :)

Miła i przyjemna lektura, która magicznie wypełni jesienny, ponury wieczór :)

Pokaż mimo to


Na półkach:

Chyba moja ulubiona lektura z podstawówki, przeczytałam ją z wielką chęcią. Pełna fantazji :)

Chyba moja ulubiona lektura z podstawówki, przeczytałam ją z wielką chęcią. Pełna fantazji :)

Pokaż mimo to

Okładka książki My, dzieci z dworca ZOO Christiane Felscherinow, Kai Hermann, Horst Rieck
Ocena 7,5
My, dzieci z d... Christiane Felscher...

Na półkach:

Książka mnie wciągnęła, nie powiem, że nie. Opisuje tragedie ludzi, którzy zmagali się z nałogiem, który stał się z czasem ciężarem psychicznym i fizycznym. Myślę, że ta książka odzwierciedla nie tylko problemy narkomańskie dawnych lat, ale i również czasy współczesne w wielu krajach. Może i nie słyszy się o tych problemach już tak często, lecz one ciągle są obecne.
Najbardziej podobały mi się bijące myśli autorki, z którymi w pewien sposób się utożsamiałam. Pewien rodzaj zakłopotania i braku konkretnej odpowiedzi w głowie.

Książka mnie wciągnęła, nie powiem, że nie. Opisuje tragedie ludzi, którzy zmagali się z nałogiem, który stał się z czasem ciężarem psychicznym i fizycznym. Myślę, że ta książka odzwierciedla nie tylko problemy narkomańskie dawnych lat, ale i również czasy współczesne w wielu krajach. Może i nie słyszy się o tych problemach już tak często, lecz one ciągle są obecne....

więcej Pokaż mimo to