Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Akcja toczy się powoli, przez co atmosfera jest nieco monotonna, chociaż nie można powiedzieć że nudna. Po przeczytaniu całości trzeba przyznać, że książę czytało się przyjemnie, a opowiedziana historia jest wciągająca. Określiłabym ją raczej jako obyczajową z lekkim tłem historycznym. Nie przytłoczy tych, którzy może nie przepadają za zbyt dużą liczbą faktów z przeszłości. Jednak w mojej ocenie brakuje jej tego czegoś, jakiegoś smaczku, który pozwoliłby aby całość zapadła na dłużej w pamięci. Książkę przekazuję dalej z nadzieją, że trafi na kogoś, kto bardziej ją pokocha 😉

Akcja toczy się powoli, przez co atmosfera jest nieco monotonna, chociaż nie można powiedzieć że nudna. Po przeczytaniu całości trzeba przyznać, że książę czytało się przyjemnie, a opowiedziana historia jest wciągająca. Określiłabym ją raczej jako obyczajową z lekkim tłem historycznym. Nie przytłoczy tych, którzy może nie przepadają za zbyt dużą liczbą faktów z przeszłości....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Bardzo wciągającą historia. Do przeczytania jednym tchem. Idealna aby odpocząć od codziennej bieganiny i na chwilę się "wyłączyć".

Bardzo wciągającą historia. Do przeczytania jednym tchem. Idealna aby odpocząć od codziennej bieganiny i na chwilę się "wyłączyć".

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem czy mi się spodobała. Chociaż jeśli mam wątpliwości można by powiedzieć, że nie. W mojej ocenie słaby był początek. Historia długo się rozwijała i na jej niekorzyść wpływała narracja- podzielona krótkimi rozdziałami, na przemiennie opisującymi wydarzenia każdego z bohaterów. Im bliżej końca i momentu kiedy ich losy mają się połączyć opowieść staje się wciągająca na tyle że nie można odłożyć książki. Tak więc pierwsza połowa na 5/10 druga mocne 7/10;)

Nie wiem czy mi się spodobała. Chociaż jeśli mam wątpliwości można by powiedzieć, że nie. W mojej ocenie słaby był początek. Historia długo się rozwijała i na jej niekorzyść wpływała narracja- podzielona krótkimi rozdziałami, na przemiennie opisującymi wydarzenia każdego z bohaterów. Im bliżej końca i momentu kiedy ich losy mają się połączyć opowieść staje się wciągająca na...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Świetna. Jedna z najlepszych jakie czytałam. Historia niebanalna i wciągająca.

Świetna. Jedna z najlepszych jakie czytałam. Historia niebanalna i wciągająca.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Rozwiązania które proponuje autorka są zbyt "sterylne", zakładają ze w trudnej sytuacji wystarczy powiedzieć do dziecka coś na zasadzie:
- " rozumiem że jesteś smutny że tata poszedł do pracy, bo bardzo go kochasz i tęsknisz i chciałbyś się z nim teraz pobawić. Może teraz ułożymy puzzle, a wieczorem jak tata wróci razem się pobawicie." I wg autorki słysząc te słowa, dziecko kiwa że zrozumieniem głowa i zabiera się za puzzle...
Kto nie próbował takich rozwiązań? Każdy. A mimo to sięgamy po poradnik, czyli jednak nie do końca to się sprawdza. Moje dziecko w 99przypadkach na sto, taki wywód skwituje czymś w stylu: ale ja chcę teraz! I będzie to powtarzać jak mantrę.
@ podobnie sytuacja wygląda kiedy idąc za wskazówkami autorki należy ocenić czyje potrzeby są w danej sytuacji wazniejsze moje, czy dziecka. Oczywiście, że mogę zrezygnować z mojej potrzeby, ktora jest porządek w dziecięcym pokoju, albo zjedzenie śniadania przez moją pociechę. Przecież porządek można zrobić później (ewentualnie nawet uznać że w bałaganie też da się żyć) a śniadanie można wziąć ze sobą do samochodu i zjeść w sklepie/kościele/u babci/u fryzjera. I ja rozumiem że nie trzeba stawiać na swoim, że dziecko może po prostu nie chciec jeść czy sprzątać. Ale ponownie możemy czekać na zmianę jego stanowiska do śmierci... Bo sami przyznajcie kiedy trzylatek uzna że ma już taki bałagan w pokoju że naprawdę trzeba to sprzątnąć... Najprawdopodobniej szybciej osiągnie pełnoletność, zwłaszcza jeśli chodzi o trzylatka rodzaju męskiego.

Nie krytykuję książki jako całość, bo podpowiada chociaż kilka świeżych pomysłów na nazwijmy to "argumentację" z dzieckiem. Niestety po zastosowaniu wskazówek autorki w mojej rodzinie, nic się nie zmieniło.

Mam mieszane uczucia odnośnie tej książki. Rozwiązania które proponuje autorka są zbyt "sterylne", zakładają ze w trudnej sytuacji wystarczy powiedzieć do dziecka coś na zasadzie:
- " rozumiem że jesteś smutny że tata poszedł do pracy, bo bardzo go kochasz i tęsknisz i chciałbyś się z nim teraz pobawić. Może teraz ułożymy puzzle, a wieczorem jak tata wróci razem się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie uważam żeby książka była jakoś fantastycznie napisana jednak porusza bardzo niewygodne i kontrowersyjne tematy. W dodatku bardzo odpowiada mi forma podziału narratorow co pozwala dosc obiektywnie wdrożyć się w temat

Nie uważam żeby książka była jakoś fantastycznie napisana jednak porusza bardzo niewygodne i kontrowersyjne tematy. W dodatku bardzo odpowiada mi forma podziału narratorow co pozwala dosc obiektywnie wdrożyć się w temat

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie przypadła mi do gustu. Być może nie odnajduje się w realiach w których osadzona została akcja książki, jednak sam sty autora nie przemawia do mnie

Nie przypadła mi do gustu. Być może nie odnajduje się w realiach w których osadzona została akcja książki, jednak sam sty autora nie przemawia do mnie

Pokaż mimo to


Na półkach:

Lekka i szybka lekturka. Temat poruszający, jednak całość dość banalna i przewidująca

Lekka i szybka lekturka. Temat poruszający, jednak całość dość banalna i przewidująca

Pokaż mimo to