Opinie użytkownika
Cóż... ciekawa historia bohatera-Polaka, dziennikarza, podróżnika, który aby nie zramoleć i rozruszać nieco swoje stare kości, przyjął pewien zakład ze swoimi argentyńskimi przyjaciółmi, aby udać się w górę La Platy i dopłynąć do jej ujścia samotnie w oznaczonym terminie. Przyjaciele do ostatniej chwili mu to raczej odradzali, widząc w tym próbę niemal samobójczą, ale nasz...
więcej Pokaż mimo toJest to książka jak dla mnie dość... ciężkawa i przydługa. Masa faktów, genealogia rodu, potężny opis życia w przedwojennym dworku, ciekawy opis przejścia całej syberyjskiej gehenny. Natomiast po wstąpieniu do Polskiej Szkoły Kadetów główny bohater robi na mnie takie mocno średnie-mdłe wrażenie, no gdzieś jeździ, coś zwiedza, gdzieś go wujek przygarnie i zapłaci za lody, i...
więcej Pokaż mimo to
Na książkę składają się dwie części. W pierwszej wiele krótkich humoresek i anegdot z okresu, gdy autor był instruktorem oblatywaczem w Szkole Orląt, ale rzecz tyczy raczej przygód około- i pozazawodowych.
Druga część - równie ciekawa (a nawet - bardziej) to "Opowieści pod psem (a nawet dwoma)" (wydawana też osobno) o dwóch psach : przedwojennym Capie i powojennym Starcie,...
Nie wiem jak inne utwory Hrabala (czytałem jeszcze tylko Pociągi), ale ta książka jest naprawdę oryginalna, urocza i śmieszna. Emanuje ciepłym, czeskim humorem. Opisuje dziwne koleje losu kelnera w Czechach przed, w czasie i po II wojnie światowej. Napisane świetnym językiem. Hm... No polecam przeczytać.
Pokaż mimo to
Jest to książka o wyprawie motorem aż do Azji Południowo-Wschodniej podjętej spontanicznie przez młode małżeństwo jako podróż poślubna. ;)
Na początku podróż układa się stosunkowo hm, "gładko", przez Niemcy, Czechy, Bałkany, Turcję i Syrię, na tym ostatnim przystanku pierwszego etapu są mile przyjmowani przez rodzinę francuskiego urzędnika polskiego pochodzenia. Pierwsze...
Fajny, staropolski język, groteskowo a uroczo, sparodiowany barokowo-sarmacki styl pamiętników Paska , porady w stylu "idź ty do Poselstwa albo ty nie idź", riposty słowne na przyjęciu, wielce smakowite, które "można by z grzybkami zjeść, tylko nieco przysmażyć", i niestety, last but not least, ten fatalny latynoski puto, co to się przypałętał jak zły szeląg i niewinnego,...
więcej Pokaż mimo toSuper mi się to czytało; jest to opis życia jakby dzień po dniu Polaka-emigranta w okupowanej Francji, głównie w Paryżu, rozpoczyna się od chwili wkroczenia Niemców do Francji w 1940 i trwa do pojawienia się pierwszego amerykańskiego czołgu na rogatkach Paryża w 1944; to, co mnie osobiście urzekło, to opis wycieczki rowerowej z narzeczoną na południe do strefy Vichy; wciąż...
więcej Pokaż mimo tojeśli ktoś chce poczuć smak dawnej japonii, poznać jej realia społeczne, kodeks i poczucie honoru samuraja to jest to książka dla niego; jako gatunek można to śmiało zaliczyć do sprawnie napisanej powieści fantastycznej, obfituje w nieziemskie zjawiska z duchami i talizmany chroniące od zjaw demonicznych kobiet, a czcigodni mnisi buddyjscy gotowi są służyć dobrą radą...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
ale tego się nie da wytłumaczyć za co lubię ten utwór ! "Proces" to bdb klasyk, "Ameryka" Kafki mi się tak średnio podobała, natomiast Zamek to dla mnie objawienie. Lektura, do której chce się wracać. Zwłaszcza intryguje jego niedokończona, urwana forma...
A zamek ? zamek jak zamek : góruje nad wioseczką zwykłych ludzi, zamknięty dla innych, zwłaszcza tych, co tak usilnie...
To też dość ciekawa książka. Jako kontynuacja części pierwszej. Najbardziej mi się spodobało jak wybrnęli z kłopotów finansowych (i - przy okazji - uniknęli śmierci głodowej) we Francuskich Indochinach, podając się za inżynierów-geodetów; przełomowym argumentem na potwierdzenie ich kompetencji okazała się fotografia zrobiona w Argentynie, na której widnieli w towarzystwie...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toBardzo fajna książka, dowcipna, autoironiczna, napisana bogatym, żywym językiem. Najbardziej podobała mi się część o podróży transatlantykiem i postać rodaka, współ-kompana, imć pana Gapskiego (nomen omen ! ;)). Także : założenie i upadek firmy fotograficznej prowadzonej przez naszych milusińskich obieżyświatów w środku brazylijskiej selwy. Podróż na przełaj przez ową selwę...
więcej Pokaż mimo towspaniała, ciepła książka o zwierzętach, głównie koniach (ale też paru psach), które autor ze znawstwem i - co tu dużo mówić - osobistą sympatią opisuje, dowiadujemy się z niej sporo o końskich charakterach i kaprysach, książka została przeze mnie przypadkiem znaleziona w odrzutach z lokalnej biblioteki; bonus to fajna opowieść o dwóch psotnikach : sroce Jakóbie i małpusie...
więcej Pokaż mimo to