Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przygoda + akcja, szybko czyta się, jest tu trochę fantastyki ale traktując ją z przymrużeniem oka do przyjęcia. Zakończenie może jest raczej przewidywalne.

Przygoda + akcja, szybko czyta się, jest tu trochę fantastyki ale traktując ją z przymrużeniem oka do przyjęcia. Zakończenie może jest raczej przewidywalne.

Czyta się jak przygody Indiana Jones, z tym że w czasie obecnym. Bardzo przypomina to przygody Natana Drake z gry serii Uncharted na Playstation.

Jeżeli temat i klimaty gry Ci się podobają to ta książka jest dla Ciebie.

Czyta się jak przygody Indiana Jones, z tym że w czasie obecnym. Bardzo przypomina to przygody Natana Drake z gry serii Uncharted na Playstation.

Jeżeli temat i klimaty gry Ci się podobają to ta książka jest dla Ciebie.

Książka trzyma poziom pozostałych opowieści. Po poprzedniej byłem pełny obaw, ale moim zdaniem jest od niej lepsza.

Książka trzyma poziom pozostałych opowieści. Po poprzedniej byłem pełny obaw, ale moim zdaniem jest od niej lepsza.

Nie grałem w grę, ale książka ma swój klimat. Nie wiem jak kończy się gra, natomiast zakończenie książki mnie zaskoczyło. Warto przeczytać nawet nie znając gry. Szybko się czyta, opowieść mogłaby być dłuższa i mam pewien niedosyt, natomiast nie wpływa to na całośc.

Nie grałem w grę, ale książka ma swój klimat. Nie wiem jak kończy się gra, natomiast zakończenie książki mnie zaskoczyło. Warto przeczytać nawet nie znając gry. Szybko się czyta, opowieść mogłaby być dłuższa i mam pewien niedosyt, natomiast nie wpływa to na całośc.

Książka nie jest raczej dla fanów gry. Jest tu dużo psychologii i metafizyki. Czasem przeważają nad akcją.

Książka nie jest raczej dla fanów gry. Jest tu dużo psychologii i metafizyki. Czasem przeważają nad akcją.

Książka dla fanów Diablo3.

Tak, tak, tylko tej części. Jako miłośnik uniwersum Sanktuarium, uważam, że książki osadzone w tym uniwersum są o wiele lepsze niż, opowieść pisana pod konkretną cześć gry. O ile "Zakon" był dobry, to "Nawałnica..." wypada o wiele słabiej.
Fani Diablo powinni być zadowoleni.
Jeżeli nie grałeś w Diablo3 i dodatek, ta książka może być nie do końca zrozumiała.
Opowieść jest osadzona pomiędzy D3 a dodatkiem i może być traktowana jako wprowadzenie do V aktu gry.

Książka dla fanów Diablo3.

Tak, tak, tylko tej części. Jako miłośnik uniwersum Sanktuarium, uważam, że książki osadzone w tym uniwersum są o wiele lepsze niż, opowieść pisana pod konkretną cześć gry. O ile "Zakon" był dobry, to "Nawałnica..." wypada o wiele słabiej.
Fani Diablo powinni być zadowoleni.
Jeżeli nie grałeś w Diablo3 i dodatek, ta książka może być nie do końca...

Jeżeli nie masz w perspektywie zdobycia kolejnych części, to nawet nie zabieraj się za czytanie.

Jeżeli nie masz w perspektywie zdobycia kolejnych części, to nawet nie zabieraj się za czytanie.

Życie policjanta to nie film...
Mocny tytuł, raczej bez przebarwień i wybielania.
Książka jest zbudowana na zasadzie wywiadu z różnymi policjantami i jest szeregiem opowieści i przypadków z ich życia i pracy.
Szybko się czyta i nie nudzi się.
Film i serial "Pitbull" nie podszedł mi, natomiast książkę pochłonąłem.
Warto.

Życie policjanta to nie film...
Mocny tytuł, raczej bez przebarwień i wybielania.
Książka jest zbudowana na zasadzie wywiadu z różnymi policjantami i jest szeregiem opowieści i przypadków z ich życia i pracy.
Szybko się czyta i nie nudzi się.
Film i serial "Pitbull" nie podszedł mi, natomiast książkę pochłonąłem.
Warto.

Moim zdaniem jedna ze słabszych książek o Reacherze o ile nie najsłabsza. Jest akcja, jest wątek kryminalny, ale po przeczytaniu czuję że to nie to, co w poprzednich opowieściach.

Moim zdaniem jedna ze słabszych książek o Reacherze o ile nie najsłabsza. Jest akcja, jest wątek kryminalny, ale po przeczytaniu czuję że to nie to, co w poprzednich opowieściach.

Chcesz dowiedzieć dlaczego Reacher nie jest już żołnierzem - przeczytaj.

Chcesz dowiedzieć dlaczego Reacher nie jest już żołnierzem - przeczytaj.

Dwa razy obejrzałem film...
Potem przeczytałem książkę...

Książka o wiele lepsza. Jak film może być dobry skoro kurdupel Cruise gra Jacka Reachera - prawie dwa metry wzrostu...

Książka ma więcej wątków (epizodów) no i inne, ciekawsze zakończenie od filmu.

Dwa razy obejrzałem film...
Potem przeczytałem książkę...

Książka o wiele lepsza. Jak film może być dobry skoro kurdupel Cruise gra Jacka Reachera - prawie dwa metry wzrostu...

Książka ma więcej wątków (epizodów) no i inne, ciekawsze zakończenie od filmu.

Nieco szerzej niż pokazuje film, widzimy jak Anakin przeistacza się w Vadera.
Autor nawet wyjaśnia nam dlaczego Vader przez tak długi czas nie odważył się stawić czoła Imperatorowi skoro był wybrańcem. Można się również domyślać dlaczego potem Imperator tak zapragnął przeciągnąć Luke na ciemną stronę.

Nieco szerzej niż pokazuje film, widzimy jak Anakin przeistacza się w Vadera.
Autor nawet wyjaśnia nam dlaczego Vader przez tak długi czas nie odważył się stawić czoła Imperatorowi skoro był wybrańcem. Można się również domyślać dlaczego potem Imperator tak zapragnął przeciągnąć Luke na ciemną stronę.

Bardzo dobry wstęp do Zemsty Sithów. Polecam nawet mniej zainteresowanym uniwersum gwiezdnych wojen.

Bardzo dobry wstęp do Zemsty Sithów. Polecam nawet mniej zainteresowanym uniwersum gwiezdnych wojen.

Ech... znów Karen Travis i jej alternatywna historia o jedi i klonach...
Książka nić nie wnosi do sagi, jest kontynuacją przygód Kala Skiraty i jego "dzieci" - klonów.
Zainteresowanym ich historią można polecić książkę. Tytułowy Rozkaz 66 generalnie jest tłem książki i niewiele wnosi do samej sagi.

Kto pominął poprzednie książki Karen, tę też może sobie odpuścić.

Historia "bandy" Kala dobiega końca, a rozkaz zabicia Jedi, powoduje niespodziewane zakończenie.

Ech... znów Karen Travis i jej alternatywna historia o jedi i klonach...
Książka nić nie wnosi do sagi, jest kontynuacją przygód Kala Skiraty i jego "dzieci" - klonów.
Zainteresowanym ich historią można polecić książkę. Tytułowy Rozkaz 66 generalnie jest tłem książki i niewiele wnosi do samej sagi.

Kto pominął poprzednie książki Karen, tę też może sobie odpuścić.

Historia...

Wg mnie, ta książka powinna być umieszczona w kolejności po Ataku klonów i Próbie Jedi.
Krótka historia o spotkaniu Yody z Dooku. Trąca nieco filozofią. ogólnie do przeczytania. Szybko się czyta i nie jest nudna. Niewiele wnosi od sagi znanej z filmów.

Wg mnie, ta książka powinna być umieszczona w kolejności po Ataku klonów i Próbie Jedi.
Krótka historia o spotkaniu Yody z Dooku. Trąca nieco filozofią. ogólnie do przeczytania. Szybko się czyta i nie jest nudna. Niewiele wnosi od sagi znanej z filmów.

Książka chronologicznie powinna być zaraz po "Ataku Klonów", ponieważ Anakin, jest jeszcze padawanem i przed nim proba jedi i mianowanie na rycerza.

Książka opowiada o próbie odbicia Centrum Łączności Intergalaktycznej zajętej przez Separatystów. Książka nie jest obszerna, do przeczytania w jeden wieczór. Dobrze się czyta.

Książka chronologicznie powinna być zaraz po "Ataku Klonów", ponieważ Anakin, jest jeszcze padawanem i przed nim proba jedi i mianowanie na rycerza.

Książka opowiada o próbie odbicia Centrum Łączności Intergalaktycznej zajętej przez Separatystów. Książka nie jest obszerna, do przeczytania w jeden wieczór. Dobrze się czyta.

Książka doskonale wpasowuje się w sagę gwiezdnych wojen. Dzięki jej lekturze poznajemy historię Palpatine'a/Dartha Sidiousa.

Sugeruję najpierw przeczytać kolejno:
1. Maska kłamstw
2. Darth Maul - łowca z mroku
3. Mroczne widmo
wtedy zwielokrotnimy przyjemność czytania.
Książka Darth Plegius powiąże ze sobą opisane wątki, widziane oczami Mrocznej strony.

Ponadto dowiemy się o genezie powstania Wielkiej Armii Republiki, nieco o historii Hrabiego Dooku i o tym jak Datrh Sidious z ucznia stał się mistrzem.

Książka doskonale wpasowuje się w sagę gwiezdnych wojen. Dzięki jej lekturze poznajemy historię Palpatine'a/Dartha Sidiousa.

Sugeruję najpierw przeczytać kolejno:
1. Maska kłamstw
2. Darth Maul - łowca z mroku
3. Mroczne widmo
wtedy zwielokrotnimy przyjemność czytania.
Książka Darth Plegius powiąże ze sobą opisane wątki, widziane oczami Mrocznej strony.

Ponadto dowiemy...

Zycie Jezusa widziane oczami Judasza. Ewangelia powstała jako zaprzeczenie oczerniania judasza jako zdrajcy i opisuje prawdopodobne zdarzenia i działania jakic dopuścił się Judasz i jakie pobudki nim kierowały.

Szybko cię czyta i nie nudzi. do przeczytania powinno wystarczyć od godziny do dwóch.

Zycie Jezusa widziane oczami Judasza. Ewangelia powstała jako zaprzeczenie oczerniania judasza jako zdrajcy i opisuje prawdopodobne zdarzenia i działania jakic dopuścił się Judasz i jakie pobudki nim kierowały.

Szybko cię czyta i nie nudzi. do przeczytania powinno wystarczyć od godziny do dwóch.

Dokończenie opowieści rozpoczętej w książce Misja na Lanteeb. Nie wiem co wymusiło na autorce takie rozpołowienie książki i wydanie jej jako odrębne tomy...

W książce są:
- elementy szpiegowskie, ale daleko im do ideału
- elementy wojenne, ale daleko im do klasyki
- elementy akcji, ale tu także daleko do klasyki
chyba jednak StarWars to gatunek sam w sobie.

Książka do przeczytania dla fanów SW. Jednak trzeba przeczytać część poprzednią, bo będzie zaskoczenie i zdziwienie - o co tu k... chodzi.

Można sobie odpuscić...

Dokończenie opowieści rozpoczętej w książce Misja na Lanteeb. Nie wiem co wymusiło na autorce takie rozpołowienie książki i wydanie jej jako odrębne tomy...

W książce są:
- elementy szpiegowskie, ale daleko im do ideału
- elementy wojenne, ale daleko im do klasyki
- elementy akcji, ale tu także daleko do klasyki
chyba jednak StarWars to gatunek sam w sobie.

Książka do...

Książka zawiera połowę opowieści. Druga część jest zawarta w książce Oblężenie (następna w serii). Bez posiadania tej części, będziecie na pewno czuli niedosyt przerwania opowieści w połowie, w momencie gdzie zaczyna się rozkręcać akcja.

Książka dobra, ale nie jestem zbytnio pod wrażeniem. Gdyby nie "urwanie" akcji, to zrobiłbym sobie odpoczynek od wojen kolnów, a tak to zrobię sobie odskocznię po przeczytaniu tej.

Książka zawiera połowę opowieści. Druga część jest zawarta w książce Oblężenie (następna w serii). Bez posiadania tej części, będziecie na pewno czuli niedosyt przerwania opowieści w połowie, w momencie gdzie zaczyna się rozkręcać akcja.

Książka dobra, ale nie jestem zbytnio pod wrażeniem. Gdyby nie "urwanie" akcji, to zrobiłbym sobie odpoczynek od wojen kolnów, a tak to...