-
Artykuły
Co czytać, co wydać, jak żyć? Rozmawiamy z Krzysztofem Ostrowskim z Nagle! ComicsBartek Czartoryski1 -
Artykuły
Weź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę „Piękne życie” Virginie GrimaldiLubimyCzytać6 -
Artykuły
„A co innego miał powiedzieć?”. Powieść rosyjskiego pisarza wycofana po poparciu PutinaKonrad Wrzesiński37 -
Artykuły
„Johnny Panika i Biblia Snów“: 32 opowiadania Sylvii Plath w końcu w polskim przekładzieLubimyCzytać5
Biblioteczka
2012-09-01
2012-08-27
2012-08-17
Książkę kupiłam, gdyż stała w Empiku obok Harrego Pottera :} Spodziewałam się również jakiegoś powiązania z tą serią i jak zaczęłam czytać czułam się trochę rozczarowana, ale im głębiej w fabułę wchodziłam, tym bardziej mi się podobała. Jak znajdzie się prawdziwy fanatyk, to pochłonie lekturę w jedną noc :D ja lubię czasem spać, więc zajęło mi to parę wieczorków. Gdzieś przeczytałam opinię, że nie ma w ,,Alchemiku" żadnych informacji o Nicolasie Flamelu... Bzdura. Większość, tego co jest zawarte w książce o nim i o innych historyczno-legendarnych postaciach nie jest wymyślone przez autora książki, a zaczerpnięte z podań i historii. Co do akcji - jest niesamowicie wartka. Rozdziały są krótkie i zawsze chce się przeczytać następny. Od razu, natychmiast. Napisana fajnym językiem, co zawdzięczamy Hannie Baltyn, lecz znalazłam jedno zdanie, które nadaje się do przerobienia :} ale to tylko takie moje ,,odchylenie" na punkcie językowym. Książka genialna, majstersztyk! Lecę po następne części :D
Książkę kupiłam, gdyż stała w Empiku obok Harrego Pottera :} Spodziewałam się również jakiegoś powiązania z tą serią i jak zaczęłam czytać czułam się trochę rozczarowana, ale im głębiej w fabułę wchodziłam, tym bardziej mi się podobała. Jak znajdzie się prawdziwy fanatyk, to pochłonie lekturę w jedną noc :D ja lubię czasem spać, więc zajęło mi to parę wieczorków. Gdzieś...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2012-08-13
2012-01-01
2012-01-01
2012-01-01
2012-06-01
2012-06-01
Cóż mogę rzec? Prócz pięknej szaty graficznej książki(co również ma znaczenie), niesamowitych ilustracji Daniela Grzeszkiewicza są opowiadania w liczbie ośmiu. Opowiadania, czy minipowieści... Różnie są nazywane, ale i tak jestem zdania, że kunszt Pilipiuka zadecydował o zakwalifikowania ich do półki ,,Majstersztyk". Na szczęście się nie rozczarowałam. Jest wszystko, co powinno być w dobrej książce. Przygoda, tajemnica, ledwo wyczuwalny wątek miłosny i oczywiście wszystkie niuansiki pobudzające fantazję i uruchamiające wyobraźnię czytelnika :} Mnie się świetnie czytało i polecam wszystkim! Nie tylko fanom gatunku :D
Cóż mogę rzec? Prócz pięknej szaty graficznej książki(co również ma znaczenie), niesamowitych ilustracji Daniela Grzeszkiewicza są opowiadania w liczbie ośmiu. Opowiadania, czy minipowieści... Różnie są nazywane, ale i tak jestem zdania, że kunszt Pilipiuka zadecydował o zakwalifikowania ich do półki ,,Majstersztyk". Na szczęście się nie rozczarowałam. Jest wszystko, co...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to