-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać245
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
-
Artykuły„Historia sztuki bez mężczyzn”, czyli mikrokosmos świata. Katy Hessel kwestionuje kanonEwa Cieślik14
-
ArtykułyMamy dla was książki. Wygraj egzemplarz „Zaginionego sztetla” Maxa GrossaLubimyCzytać2
Biblioteczka
2019-11-29
2019-11-18
Ta książka jest inna niż wszystkie inne które przeczytałam tej autorki.
Jest bardziej młodzieżowa, pokazuje czym jest miłość, uczy jak wiele trzeba dla niej poświęcić oraz jak ważne jest szczęście osoby, którą się kocha.
Przeżywałam ją, choć nie płakałam. Najgorsze są blizny, które nie są widoczne, prawda? Nadal nie wiem co o niej myśleć.
Ta książka jest inna niż wszystkie inne które przeczytałam tej autorki.
Jest bardziej młodzieżowa, pokazuje czym jest miłość, uczy jak wiele trzeba dla niej poświęcić oraz jak ważne jest szczęście osoby, którą się kocha.
Przeżywałam ją, choć nie płakałam. Najgorsze są blizny, które nie są widoczne, prawda? Nadal nie wiem co o niej myśleć.
2019-08
2019-08-02
Jakie są granice? Kiedy trzeba powiedzieć "dość"? Czy Lily dobrze zrobiła? A może to była jej wina?
Czasami sekundy wszystko zmieniają.
Jakie są granice? Kiedy trzeba powiedzieć "dość"? Czy Lily dobrze zrobiła? A może to była jej wina?
Czasami sekundy wszystko zmieniają.
2019-07-27
Skończyłam! Remigiusz Mróz spisał się na medal. Potrzebowałam dużo czasu, żeby przeczytać tę książkę, ale jak już mnie wciągnęło to jednym tchem i... koniec. Trzy razy przeglądałam czy mam w całości ebooka. Aż nie wiem co powiedzieć. Wstrząsnęła mną, ale ją uwielbiam. Taka mieszanka, chaos, niedowierzanie i jednocześnie wielka pustka.
Skończyłam! Remigiusz Mróz spisał się na medal. Potrzebowałam dużo czasu, żeby przeczytać tę książkę, ale jak już mnie wciągnęło to jednym tchem i... koniec. Trzy razy przeglądałam czy mam w całości ebooka. Aż nie wiem co powiedzieć. Wstrząsnęła mną, ale ją uwielbiam. Taka mieszanka, chaos, niedowierzanie i jednocześnie wielka pustka.
Pokaż mimo to2019-07-30
To było coś! Zdecydowanie pierwsza część lepsza, ale jak ta trzymała w napięciu... choć było też dużo poplątania. Pochłonęłam ją raz dwa i teraz jest jeszcze większa pustka niż wcześniej.
To było coś! Zdecydowanie pierwsza część lepsza, ale jak ta trzymała w napięciu... choć było też dużo poplątania. Pochłonęłam ją raz dwa i teraz jest jeszcze większa pustka niż wcześniej.
Pokaż mimo to2019-06-17
Pierwsza opowieść Margit Sandemo jaką przeczytałam oprócz Sagi o Ludziach Lodu.
Chciałabym żec, że jestem zaskoczona, choć właściwie nie jestem. Margit pokazała swój talent tak wyraźnie, że ubolewam, iż książka ma tak mało stron.
Pierwsza opowieść Margit Sandemo jaką przeczytałam oprócz Sagi o Ludziach Lodu.
Chciałabym żec, że jestem zaskoczona, choć właściwie nie jestem. Margit pokazała swój talent tak wyraźnie, że ubolewam, iż książka ma tak mało stron.
2019-05-18
2 czerwca 2013 roku przeczytałam ją poraz pierwszy, a wprawdzie jej niedokończyłam i napisałam dość szokującą opinię. Dzisiaj to zmieniam, bo w pełni ją zrozumiałam.
Gdyby ktoś powiedział mi kilka lat temu, że mam przeczytać "Małego Księcia", bo ta książka jest cudowna i zmieni moje patrzenie na świat... Nic bym z tym nie zrobiła. I wprawdzie nie zrobiłam. Dopiero teraz mnie przyciągnęła. Najpierw zobaczyłam bajkę i tłumiłam łzy.
Skończyłam ją, ale nie chce kończyć. Ta historia nadal będzie trwać. We mnie, w innych ludziach, w podświadomości, ale możliwe, że tylko nieliczni ją zrozumieją i nie będą zadawać pytań.
2 czerwca 2013 roku przeczytałam ją poraz pierwszy, a wprawdzie jej niedokończyłam i napisałam dość szokującą opinię. Dzisiaj to zmieniam, bo w pełni ją zrozumiałam.
Gdyby ktoś powiedział mi kilka lat temu, że mam przeczytać "Małego Księcia", bo ta książka jest cudowna i zmieni moje patrzenie na świat... Nic bym z tym nie zrobiła. I wprawdzie nie zrobiłam. Dopiero teraz...
2019-05-05
2019-04-29
Tego mi było trzeba - magia, tajemnice, demony, miłość, skarb Ludzi Lodu i kolejna cudowna kobieta.
Tego mi było trzeba - magia, tajemnice, demony, miłość, skarb Ludzi Lodu i kolejna cudowna kobieta.
Pokaż mimo to2019-04-24
2019-01-30
2019-02-04
2019-01-24
"Miłość nie powinna się nam jawić jako dodatkowy ciężar. Powinna sprawiać, że człowiek czuje się lekki jak piórko."
Toksyczne związki i toksyczne osoby. Co to w ogóle oznacza? Znam różne rodzaje toksyczności, ale w tej książce było coś nowego, jednak niektóre symptomy są takie same - zaborczość, zakazy, niewolnictwo.
Nie spodziewałam się niczego, ciągle byłam zaskakiwana, a książkę pochłonęłam w dwa dni. Wciąga jak ruchome piaski. Czułam, że momentami czytam o sobie, momentami się bałam, a jeszcze innym razem zazdrościłam prawdziwej miłości i nadziei.
Wyjście z toksycznego związku nie jest łatwe, a ucieczka nie zamyka do końca sprawy, ponieważ toksyk nadal będzie próbować zniszczyć drugiej osobie życie. Czy Sloan udało się wyjść z tego związku? Jak tego dokonała? Czy toksyk odpuścił?
"Miłość nie powinna się nam jawić jako dodatkowy ciężar. Powinna sprawiać, że człowiek czuje się lekki jak piórko."
więcej Pokaż mimo toToksyczne związki i toksyczne osoby. Co to w ogóle oznacza? Znam różne rodzaje toksyczności, ale w tej książce było coś nowego, jednak niektóre symptomy są takie same - zaborczość, zakazy, niewolnictwo.
Nie spodziewałam się niczego, ciągle byłam...