-
ArtykułyJames Joyce na Bloomsday, czyli 7 faktów na temat pisarza, który odmienił literaturęKonrad Wrzesiński7
-
ArtykułyŚladami autorów, czyli książki o miejscach, które odwiedzali i opisywali twórcyAnna Sierant8
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 14 czerwca 2024LubimyCzytać455
-
ArtykułyZnamy laureatki Women’s Prize for Fiction i wręczonej po raz pierwszy Women’s Prize for Non-FictionAnna Sierant15
Biblioteczka
Wielu ludzi co przeczytało tą książkę chwali ją. Ja niestety albo stety będę musiała... zrobić to samo. Jest to jedna z moich ulubionych literackich pozycji. Będę do niej wracać - na pewno, bo "Małego Księcia" można czytać w każdym wieku. Zawsze znajdzie się coś co inaczej postrzegaliśmy kiedyś, a inaczej teraz. Pomimo, że czytaliśmy ją już 10 razy i tak znajdziemy w niej coś nowego, spojrzymy na nią inaczej patrząc przez pryzmat naszych doświadczeń.
Wielu ludzi co przeczytało tą książkę chwali ją. Ja niestety albo stety będę musiała... zrobić to samo. Jest to jedna z moich ulubionych literackich pozycji. Będę do niej wracać - na pewno, bo "Małego Księcia" można czytać w każdym wieku. Zawsze znajdzie się coś co inaczej postrzegaliśmy kiedyś, a inaczej teraz. Pomimo, że czytaliśmy ją już 10 razy i tak znajdziemy w niej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJedna z niewielu lektur, które przeczytałam z zainteresowaniem. I wcale nie żałuję, że wzięłam się za nią, chociaż z początku wmawiałam sobie, że nie będzie ciekawa „bo to lektura”, czyli m.in. książka którą czytasz na przymus. „Zdążyć przed Panem Bogiem” to książka, której nigdy nie zapomnę.
Jedna z niewielu lektur, które przeczytałam z zainteresowaniem. I wcale nie żałuję, że wzięłam się za nią, chociaż z początku wmawiałam sobie, że nie będzie ciekawa „bo to lektura”, czyli m.in. książka którą czytasz na przymus. „Zdążyć przed Panem Bogiem” to książka, której nigdy nie zapomnę.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
"Anie z Zielonego Wzgórza" czytałam w podstawówce jako lekturę szkolną. Już wtedy za bardzo nie lubiłam lektur. Jednak "Ania..." była książką, która mnie zachwyciła. Pamiętam jak większość dziewczyn po przeczytaniu jej biegało po następne części. Wszystkie byłyśmy w niej zakochane i chciałyśmy więcej. Co tu dużo mówić... Ci to przeczytali wiedzą co mam na myśli i wiedzą jak to naprawdę jest z tą książką. Cieszę się, że mogłam ją przeczytać i że w bibliotece brakowało książek, bo teraz dumnie stoi na mojej półce.
"Anie z Zielonego Wzgórza" czytałam w podstawówce jako lekturę szkolną. Już wtedy za bardzo nie lubiłam lektur. Jednak "Ania..." była książką, która mnie zachwyciła. Pamiętam jak większość dziewczyn po przeczytaniu jej biegało po następne części. Wszystkie byłyśmy w niej zakochane i chciałyśmy więcej. Co tu dużo mówić... Ci to przeczytali wiedzą co mam na myśli i wiedzą jak...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to