Zbrodnia. Twarzą w twarz ze współczesnym niewolnictwem

Okładka książki Zbrodnia. Twarzą w twarz ze współczesnym niewolnictwem
E. Benjamin Skinner Wydawnictwo: Znak reportaż
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
A Crime So Monstrous. Face-To-Face with Modern-Day Slavery
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-240-1332-6
Tłumacz:
Jacek Konieczny
Tagi:
niewolnictwo człowiek handel
Inne
Średnia ocen

                7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
70 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1757
1756

Na półkach:

To zdanie umieszczone na odwrocie książki sprawiło, że tytuł główny nabrał dla mnie zupełnie innego znaczenia. Początkowo kojarzył mi się wyłącznie z tematyką kryminalną. W tych reportażach ma dużo szerszy zakres i groźniejszy wymiar. Obejmuje zasięgiem cały świat i jest trudne do zauważenia przez przeciętnego człowieka.
To niewolnictwo.
Mamy XXI wiek, a ono nadal istnieje wbrew i pomimo „dwunastu międzynarodowych konwencji zabraniających handlu ludźmi oraz ponad trzystu międzynarodowych traktatów zakazujących niewolnictwa”. Na dodatek, jak na ironię, polityka poprawności ONZ „doprowadziła do sytuacji , w której obecnie na świecie żyje więcej niewolników niż kiedykolwiek wcześniej w historii ludzkości” i to pomimo uznania go za zbrodnię przeciwko ludzkości. Niewidoczne i nieobecne w świadomości ludzkiej, nadal uchodzi za zjawisko historyczne. Dla niektórych nieistniejące współcześnie. Dla innych niedostrzegane ze względu na głębokość jego ukrycia w państwach europejskich i USA oraz ze względu na powszechność przechodzącą w normę w krajach trzeciego świata. Autor, podejmując się osobistego zbadania tego zjawiska na świecie, największy problem miał właśnie z jego dostrzeżeniem w miejscu, do którego przybywał, pisząc – „gdy przyjeżdżałem do jakiegoś państwa, przez pierwsze tygodnie największym wyzwaniem było dla mnie znalezienie choćby jednego niewolnika. Po nawiązaniu kontaktu z odpowiednimi ludźmi, często podejrzanymi typami, przechodziłem na drugą stronę lustra. Wtedy niewolników dostrzegałem wszędzie”. I zaproponował mi przejście na tę drugą stronę zwierciadła.
Prosto do piekła!
Do świata, „w którym nie powstrzymano ideologii aprobujących niewolnictwo”, w którym człowiek jest tańszy od świni i w którym nie istnieją żadne traktaty i porozumienia abolicyjne. Przez pięć lat odwiedził dwanaście państw, nagrywając setki wywiadów z niewolnikami, handlarzami niewolników i osobami, którym udało się odzyskać wolność.
Zabrał mnie do Port-au-Prince na Haiti, gdzie pokazał życie dzieci zwanych restavekami (nierzadko liczącymi sobie zaledwie trzy lub cztery lata), dla których przemoc to codzienność i pierwszą lekcję zauważania dziecięcego niewolnika – „Piętnastoletni niewolnik jest średnio 3,8 centymetra niższy i 18 kilogramów lżejszy od przeciętnego piętnastolatka. Na skórze mogą mieć oparzenia od gotowania dla swoich panów albo blizny od bicia (do którego może dojść nawet w miejscu publicznym) pejczem martinet, kablami elektrycznymi lub drewnianymi rózgami. Noszą wyblakłe, rozciągnięte, używane ubrania. Chodzą boso lub w sandałach, a jeśli mają szczęście, to w za dużych butach”. I nigdy nie spojrzą ci w oczy. Można z nimi zrobić wszystko – „zgwałcić, zabić, posiekać na kawałki i nakarmić nimi świnie”. Problem ten, przy okazji pisania o historii niewolnictwa na Haiti, zasygnalizował Adam Węgłowski w „Żywych trupach”, nazywając śmierć społeczną znikających ludzi zjawiskiem zombie.
Podczas wyprawy do Sudanu pokazał mi konsekwencję długotrwałych konfliktów zbrojnych między północą a południem przekładającym się między innymi na rosnącą skalę niewolnictwa. O tym zjawisku czytałam we wstrząsających wspomnieniach Dave’a Eggersa „Co to za Coś”.
Problem handlu niewolnicami seksualnymi w Holandii i Mołdawii przypomniał mi, że ten temat szeroko naświetliła Lydia Cacho w „Niewolnicach władzy”.
W Rumunii pokazał mi sprawność dobrze działającej mafii cygańskiej zniewalającej romskie dzieci i dziewczyny do prostytucji, której mechanizmom jej działania Rolf Bauerdick przeznaczył jeden rozdział w „Cyganach”.
W Zjednoczonych Emiratach Arabskich to, co opisała Aleksandra Chrobak w „Beduinkach na Instagramie”, poświęcając rozpaczliwy rozdział niewolnictwu służących, autor poszerzył o robotników budowlanych i dzieci wykorzystywanych do ujeżdżania wielbłądów.
To nie wszystko.
Wymieniłam tylko te kraje, które były mi znane z wcześniejszych publikacji. Rozproszone, nie przemawiały tak silnie, jak zebrane w tej jednej pozycji. A w tej podróży po niewolniczym piekle odwiedził jeszcze Indie, w których niewolnictwo jest dziedziczne i w których wioski w dwóch trzecich należą do jednego pana, w których dzieci pracują „niewolniczo na straganach z herbatą i w fabrykach produkujących sari”, tkają dywany, łowią ryby i zwijają papierosy po kilkanaście godzin dzienne, w makabrycznych warunkach, przypłacając to zdrowiem i nierzadko życiem. To co najmniej pół miliona dzieci w samej stolicy Delhi. Podróż kończy w USA, gdzie „każdego roku handlarze ludźmi przywożą do Stanów Zjednoczonych więcej niewolników niż ich koledzy po fachu w XVII wieku, jeszcze przed wojną o niepodległość”. Gdzie w centrum moralnego świata na Manhattanie, niedaleko siedziby ONZ, można „w biały dzień kupić zdrowego chłopca lub dziewczynkę. Do wyboru macie niewolnika o dowolnym kolorze skóry”, którego „możecie wykorzystać w dowolnym celu. Najczęstsze zastosowania to seks i pomoc domowa, ale decyzja należy do was.” – zachęca handlarz.
Pamiętajmy, cały czas jesteśmy w XXI wieku!
Obraz skali problemu dotykającego współczesną ludzkość autor uzyskał dzięki kompleksowemu omówieniu zjawiska niewolnictwa w jednej publikacji. Nie tylko wydobywa go z mroku szarej strefy, odwiedzając opisywane miejsca, fabryki, burdele, prywatne domy handlarzy, dzielnice czerwonych latarń, wioski niewolników, przemierzając drogę handlu od sprzedawcy do nabywcy i pozorując takie procedury, nie tylko przytacza kilka wstrząsających i tragicznych losów konkretnych osób spośród setki poznanych, by dać twarz statystykom, ale również pokazuje sylwetki osób działających w ruchach abolicjonistycznych. Ludzi spalających się dla sprawy, ale i polityków, szczególnie amerykańskich, wykorzystujących problem do rozgrywek dyplomatycznych lub walki politycznej o władzę.
Obnaża również hipokryzję amerykańskiego rządu.
Wskazuje poważne wady amerykańskiej strategii, z których największą jest walka ze skutkami, a nie z przyczynami. W efekcie „handel ludźmi wykorzystywanymi seksualnie przypominał hydrę. Zamknij jeden duży burdel, a gdzie indziej wyrosną dwa mniejsze. Zamknij i te, to handlarze zaczną dowozić dziewczyny do klientów. Zaaresztuj lub zabij handlarzy działających wzdłuż jednej trasy, kolejni pojawią się przy innej, gdzie urzędnicy chętniej biorą łapówki. Zrób porządek na jednej granicy, a handlarze opanują setki kilometrów niestrzeżonych granic przecinających całą Europę. Rozbij siatkę przestępczą nadzorowaną przez mafię, w jej miejsce powstanie trzydzieści lokalnych przedsięwzięć.” Taka sytuacja sprzyja utopijnemu myśleniu, że zwalczenie wszystkich form niewolnictwa jest niemożliwe. Zwłaszcza, że przynosi największe zyski zaraz po handlu bronią.
Autor temu podejściu przeciwstawia się.
Jest przekonany, że wprawdzie „niewolnictwo towarzyszy ludzkości od ponad pięciu tysięcy lat, a jednak dzięki wzmożonym i skoordynowanym wysiłkom możemy je wyeliminować w ciągu jednego pokolenia”. Chociażby poprzez „przeciąganie” ludzi na drugą stronę lustra, by zobaczyli współczesne piekło niewolników. Nie poprzestaje jednak tylko na uświadamianiu czytelników. Podpowiada, co można zrobić jeszcze, by nie pozostać świadomym, ale biernym lub, co gorsza, nie wyrzucić z pamięci tego wszystkiego, o czym napisał, powracając w stan wygodnego zapomnienia o najbardziej palącym i najbardziej lekceważonym problemie społecznym – pamiętajmy! - będącym zbrodnią przeciwko ludzkości. Na swój skromny sposób (a liczy się każdy) dołączam do autorytetów tego świata promujących tę pozycję – Billa Clintona i Elie Wiesela – i podsuwam to „lustro” kolejnym czytelnikom. Zupełnie inaczej patrzy się wtedy na dziewczyny przy autostradach łapiących klientów. Nie w kategoriach moralno-oceniających, ale w kategorii niewolnictwa.
Wtedy widzi się niewolnictwo i jego ofiary również w Polsce.
http://naostrzuksiazki.pl/

To zdanie umieszczone na odwrocie książki sprawiło, że tytuł główny nabrał dla mnie zupełnie innego znaczenia. Początkowo kojarzył mi się wyłącznie z tematyką kryminalną. W tych reportażach ma dużo szerszy zakres i groźniejszy wymiar. Obejmuje zasięgiem cały świat i jest trudne do zauważenia przez przeciętnego człowieka.
To niewolnictwo.
Mamy XXI wiek, a ono nadal...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    269
  • Przeczytane
    94
  • Posiadam
    39
  • Teraz czytam
    10
  • Literatura faktu
    3
  • Ulubione
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Mocne, chore,
    2
  • Niewolnictwo
    2
  • USA
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zbrodnia. Twarzą w twarz ze współczesnym niewolnictwem


Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także