Książka napisana w reporterskim stylu. Autorzy skupiają się na prezentacji wzorcowych firm, funkcjonujących w modelu własności pracowniczej, najczęściej w połączeniu z dużą transparentnością firmy i zarządzaniem partycypacyjnym. Nie znajdziemy w niej wielu statystyk ani analizy systemu ESOP dla całej gospodarki, a raczej przykłady sukcesów i, mniej licznie, porażek wdrażania takiej formy własności. Wywód autorów opatrzony jest bardzo licznymi cytatami pracowników, kierowników i prezesów firm, o których piszą. Z jednej strony dodaje to autentyczności i wskazuje na realność opisywanych zjawisk, z drugiej jednak rozciąga książkę poprzez niewiele wnoszące wypowiedzi pracowników o tym, że "firma jest super i czuję się doceniony".

Stosunkowo mało miejsca (choć nie są to wątki całkiem pominięte) poświęca się formalnej stronie modelu ESOP czy rozwiązaniom legislacyjnym, umożliwiającym i promującym ten model. Z tego względu książka jest raczej kierowana do praktyków biznesu niż do osób zainteresowanych polityką gospodarczą. Skupienie na studiach przypadków i ograniczenie do firm amerykańskich sprawia, że opis własności pracowniczej umiejscowiony jest w otoczeniu instytucjonalnym USA.

Książka napisana w reporterskim stylu. Autorzy skupiają się na prezentacji wzorcowych firm, funkcjonujących w modelu własności pracowniczej, najczęściej w połączeniu z dużą transparentnością firmy i zarządzaniem partycypacyjnym. Nie znajdziemy w niej wielu statystyk ani analizy systemu ESOP dla całej gospodarki, a raczej przykłady sukcesów i, mniej licznie, porażek...