rozwiń zwiń

Vademecum miłośnika

Okładka książki Vademecum miłośnika
Jerzy Wittlin Wydawnictwo: Krajowa Agencja Wydawnicza satyra
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
satyra
Wydawnictwo:
Krajowa Agencja Wydawnicza
Data wydania:
1981-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1981-01-01
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
Tagi:
literatura współczesna literatura polska XX wiek satyra
Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
2653
156

Na półkach: , ,

Króciutki i dowcipny samouczek dla niezdecydowanych. Przypomina troszkę tegoż autora „Vademecum dla snobki i snoba”. Doradza jak, z użyciem maksimum tupetu oraz minimum hasłowej i krzyżówkowej wiedzy, zabłysnąć w towarzystwie i dać się poznać jako wytrawny miłośnik i znawca … czegokolwiek, byle to coś było elitarne i byle nikt inny się na tym nie znał. Autor robi kpiarskie oko do współczesnej sobie śmietanki towarzyskiej w „warszawce” i podsuwa pomysły na pozowanie na osobę oczytaną, oblataną w świecie, obkutą w sztukach pięknych, artystycznym kinie i literaturze wysokich lotów (choćby hasło: Dixieland - perełka!).
Czym są dla mnie te wszystkie wittlinowskie Vademeca? Czarującym wspomnieniem czasów, kiedy ludziom chciało się jeszcze snobować na inteligentów. A takich było znacznie więcej niż inteligentów w ogóle, żeby nie wspominać, co wojna i komuna porobiły z większością prawdziwej , dawniejszej inteligencji… Wittlin reprezentuje uszczypliwe poczucie humoru i przedwojenny sznyt, mimo swej całkiem powojennej i przynoszącej tłuściutkie nagrody lojalności wobec PZPR. Humorek z tych Vademeców kojarzy mi się troszkę z Kabaretem Starszych Panów, chociaż jest dość mocno podszyty sarkazmem i kąśliwą ironią. Doskonały relaks w stylu retro-soc. Swoją drogą, dla oczytanych i próbujących pisać coś własnego, aż strach zajrzeć do „Vademecum grafomana”!

Króciutki i dowcipny samouczek dla niezdecydowanych. Przypomina troszkę tegoż autora „Vademecum dla snobki i snoba”. Doradza jak, z użyciem maksimum tupetu oraz minimum hasłowej i krzyżówkowej wiedzy, zabłysnąć w towarzystwie i dać się poznać jako wytrawny miłośnik i znawca … czegokolwiek, byle to coś było elitarne i byle nikt inny się na tym nie znał. Autor robi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    2
  • Kurzołapy
    1
  • Własna biblioteczka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Vademecum miłośnika


Podobne książki

Przeczytaj także