Ta trzcina żyje

Okładka książki Ta trzcina żyje
Pearl S. Buck Wydawnictwo: Muza literatura piękna
550 str. 9 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Living Reed
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2010-08-25
Data 1. wyd. pol.:
2010-08-25
Liczba stron:
550
Czas czytania
9 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-7495-842-4
Tłumacz:
Jędrzej Burakiewicz, Jędrzej Polak
Tagi:
saga Korea rodzina codzienność pokolenia
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
56 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
297
232

Na półkach: , ,

Powieść „Ta trzcina żyje” napisana przez Pearl Buck, laureatkę literackiej Nagrody Nobla z roku 1938, przedstawia losy kilku pokoleń koreańskiej rodziny Kim z klanu Andong. Akcja rozpoczyna się w roku 1881, zaś kończy tuż przed zakończeniem drugiej wojny światowej. Rozpiętość czasowa prawie siedemdziesięciu lat pozwoliła autorce na opisanie nie tylko zawiłych losów członków wspomnianej rodziny Kim, ale przede wszystkim bardzo burzliwych losów całej Korei. Co ważne, powieść została napisana przez Amerykankę, która starając się przedstawiać fakty obiektywnie i – jak sama zaznaczyła we wstępie do powieści – być wierną Koreańczykom – niezwykle rzetelnie ukazała mającą miejsce w ówczesnym czasie dynamikę relacji koreańsko-amerykańskich. Na tym tle autorka zobrazowała istniejące historycznie zależności Korei od Chin i Japonii, zapoznając tym samym czytelnika z prawdziwymi wydarzeniami z przeszłości, które doprowadziły do niejednoznacznej sytuacji Korei po zakończeniu drugiej wojny światowej. Akcja powieści rozpoczyna się jednak jeszcze za czasów królowej Min, ostatniej królowej Królestwa Joseon, pośmiertnie nazywanej Cesarzową Myeongseong. Doradcą królowej był Kim Il-han, jeden z głównych bohaterów powieści, zaś jego ojciec pozostawał doradcą króla Gojonga, nieustannie rozdartego pomiędzy wolą swoją, swojej żony oraz swego ojca – regenta Daewonguna. Konflikt pomiędzy tymi trzema historycznymi postaciami jest swego rodzaju spiritus movens przyszłych losów kraju i wszystkich członków rodziny Kim. Regent opowiadał się za izolacjonizmem, królowa bezpieczeństwo kraju widziała w protektoracie Chin, zaś król był skłonny współpracować nawet z Japończykami. Przekonywany jednak między innymi przez Kim Il-hana, rozważał także nawiązanie stosunków politycznych ze Stanami Zjednoczonymi. To w tym miejscu rozpoczyna się wątek amerykański, który prawdopodobnie zaskoczy swoją nieoczywistością niejednego czytelnika. W roku 1883 Korea i Stany Zjednoczone zawarły bowiem traktat o przyjaźni i handlu, który miał szansę całkowicie odmienić losy Korei i świata, gdyby tylko Amerykanie nie zawiedli swoich sojuszników. Już bowiem na początku XX wieku prezydent Theodore Roosevelt zapowiedział, że Korea całkowicie należy do Japonii. Podobnie zresztą było w przypadku prezydenta Woodrowa Wilsona, który rozbudził nadzieje Koreańczyków, mówiąc o tym, że narody mogą być rządzone tylko przez wybrane przez nie rządy, a samostanowienie jest obowiązującą zasadą działania. Później jednak zaczął się wycofywać z głoszonych przez siebie haseł, a gdy wybrany przez koreański podziemny rząd prezydent pojechał do Stanów Zjednoczonych, by spotkać się z przebywającymi tam Koreańczykami, Wilson zabronił departamentowi stanu przyznania mu wizy, bo fakt ten zaniepokoiłby Japończyków. Rozczarowanie przyniosło także dotarcie Amerykanów do portu Incheon w roku 1945, kiedy to ostatecznie zignorowali witających ich Koreańczyków, a za gospodarzy półwyspu uznali okupujących go Japończyków. Poszczególni członkowie rodziny Kim, wypowiadając swoje zdanie na temat Amerykanów, tak naprawdę stali się przedstawicielami całego społeczeństwa, które pokładało w Amerykanach ogromne nadzieje na odzyskanie niepodległości i doznało z ich strony jedynie zdrady i upokorzenia. Sam Kim Il-han odbył podróż do Stanów Zjednoczonych jeszcze za panowania króla Gojonga. Był przekonany, że Amerykanie nie stanowią dla Koreańczyków żadnego zagrożenia, był pod wielkim wrażeniem ich wiedzy i rozwoju ich kraju. Zachwycał się ich pociągami, pocztą, maszynami rolniczymi i szpitalami. Zdawał sobie sprawę z tego, że jego własny kraj bardzo potrzebuje reform, by mógł się rozwijać w podobnym stopniu. Doznawszy jednak rozczarowania ze strony Amerykanów, przyznał, że Koreańczycy mogą polegać tak naprawdę tylko i wyłącznie na sobie i że nikt inny nic im nie zagwarantuje. Zdanie to podzielał jego syn, Yul-chun, który wprost działał na rzecz samodzielnego przejęcia władzy przez Koreańczyków i administrowania krajem w sposób nowoczesny. Pearl Buck obiektywnie opisała kilkukrotną zdradę Amerykanów względem wierzącego w nich narodu koreańskiego, jednak – jak na Amerykankę przystało – starała się także, bodaj werbalnie, obronić swój naród i kraj przed złą opinią utrwaloną na kartach historii. Nie bez powodu chorąży George C. Foulk, towarzyszący Il-hanowi podczas jego podróży do Ameryki, powiedział, że jego naród nic nie wie o narodzie koreańskim i to jest jego główny grzech. Poza tym Amerykanie nie są świadomi istnienia Koreańczyków i to dlatego ich rząd nie uczynił nic, by uratować mieszkańców Kraju Spokojnego Poranka. Obronę Amerykanów sformułował także Yul-chun, który zdradę usprawiedliwił ich niewiedzą i ignorancją, poza tym był przekonany, że prezydent Stanów Zjednoczonych po prostu nie zna historii Koreańczyków, w przeciwnym wypadku nigdy nie zgodziłby się na oddanie Korei międzynarodowemu zwierzchnictwu. Pearl Buck, opisując historię Korei, starała się być jej sprzymierzeńcem, ale podobnie jak w przypadku Ameryki zachowywała rzetelny obiektywizm. Pisząc więc o czasach panowania królowej Min, przedstawiała kulisy różnych intryg i walk o władzę, spiski, poszukiwanie wsparcia u chińskiego suzerena, wreszcie mordy, włącznie z bestialskim zamordowaniem samej królowej Min przez Japończyków. Pearl Buck nie omija tematów trudnych takich, jak: interesowna przychylność władców, korupcja i lichwa, od których nie okazała się wolna nawet powieściowa rodzina Kim, co zarzucił Il-hanowi jego syn Yul-han, usprawiedliwiając tym samym działania japońskich okupantów, którzy – według niego – starali się po prostu zaprowadzić porządek w odwiecznym koreańskich chaosie. Grzechem Koreańczyków było to, że byli podzieleni, lud wystąpił przeciwko yangbanom, czego rezultatem było powstanie Tonghak. Przy czym nawet wewnętrzne spory Korei były rozstrzygane przy udziale państw ościennych, w tym przypadku Chin i Japonii, które starały się tłumić wszelkie koreańskie zrywy, by nie przeistoczyły się one w przyszłości w walkę narodowowyzwoleńczą. Pearl Buck podejmuje także temat chrześcijan, których chciała wymordować już królowa Min, i którzy cierpieli z powodu brutalnych prześladowań także w czasie japońskiej okupacji. Pisarka doskonale ukazała te prześladowania na przykładzie rodziny Yul-hana, zwracając także uwagę na kwestię tolerancji, otwartości na świat i świadomości nieuchronności zmian, które nadchodzą. Szczególną postacią w tej powieści jest tytułowa Żywa Trzcina, która w bezpośredni sposób wciąga niejako czytelnika do świata szeroko rozumianej rewolucji, której historycznym zarzewiem może być wspomniane już powstanie Tonghak mające miejsce pod koniec XIX wieku, ale także Rewolucja Mansei z roku 1919. Nawiązując do stworzonych przez siebie bohaterów literackich, noblistka podjęła temat zamachu na japońskiego Gubernatora Generalnego, procesu podejrzanych o udział w tym zdarzeniu, a także jakże symbolicznej działalności Żywej Trzciny, żywego drogowskazu i nadziei dla wszystkich Koreańczyków. Pearl Buck w bardzo prosty, a jednocześnie ważny sposób pisze o zniszczonych pustych trzcinach, które żyją i po których śmierci pojawią się kolejne. Tę książkę Pearl Buck chciałam przeczytać już dawno, ale dopiero teraz miałam taką możliwość. Subiektywnie oceniam tę książkę bardzo wysoko, ponieważ spełniła moje oczekiwania jeszcze sprzed czasu lektury. Książka jest napisana w sposób bardzo przystępny, nie sposób zgubić się w opisywanych wydarzeniach historycznych, choć nie ukrywam, że czasem musiałam coś doczytać w innych źródłach, by mieć absolutną pewność, o czym pisze noblistka. Pearl Buck przedstawiła losy czterech pokoleń pewnej koreańskiej rodziny na tle prawdziwych wydarzeń historycznych rozgrywających się przez niemal siedemdziesiąt lat. Według mnie, lektura tej książki to doskonała nieformalna lekcja historii systematyzująca fakty i ukazująca motywy poszczególnych działań. Myślę, że przeczytanie tego typu powieści to doskonałe preludium do bardziej szczegółowego zgłębiania historii Korei rozgrywającej się pod koniec XIX i na początku XX wieku. Bohaterowie są wiarygodni, ich losy zresztą również. Autorka dołożyła wszelkich starań, by opisywany przez nią świat był jak najbardziej prawdziwy. Polecam lekturę tej książki nie tylko wielbicielom wielopokoleniowych historii rodzin oraz pasjonatom historii i kultury Korei, ale także tym, którzy chcieliby odkryć mniej znane oblicze Stanów Zjednoczonych tak mocno zaakcentowane przez amerykańską pisarkę. Myślę, że lektura tej książki może być dużym zaskoczeniem i inspiracją do samodzielnego poszerzania wiedzy.

https://www.facebook.com/literackakorea/posts/pfbid02Y4wNDZEwdHjzKvr3dX91nUchcS8FaQDvjLzc2AMfHGGf35JUaq4daWsS7x5T6A4Ul

Powieść „Ta trzcina żyje” napisana przez Pearl Buck, laureatkę literackiej Nagrody Nobla z roku 1938, przedstawia losy kilku pokoleń koreańskiej rodziny Kim z klanu Andong. Akcja rozpoczyna się w roku 1881, zaś kończy tuż przed zakończeniem drugiej wojny światowej. Rozpiętość czasowa prawie siedemdziesięciu lat pozwoliła autorce na opisanie nie tylko zawiłych losów członków...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    194
  • Przeczytane
    75
  • Posiadam
    39
  • Korea
    7
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2012
    3
  • Azja
    3
  • Chiny
    3
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Pearl S. Buck Ta trzcina żyje Zobacz więcej
Pearl S. Buck Ta trzcina żyje Zobacz więcej
Pearl S. Buck Ta trzcina żyje Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także