Stranger Things. Kamczatka
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Stranger Things (komiksy) (tom 6)
- Tytuł oryginału:
- Stranger Things. Kamchatka
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2023-05-16
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-05-16
- Liczba stron:
- 96
- Czas czytania
- 1 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327163998
- Tłumacz:
- Donata Olejnik
- Tagi:
- stranger things komiks netflix
Doktor Orłow, wybitny radziecki naukowiec, zostaje porwany i zmuszony do pracy przy tajnym sowieckim projekcie. W więzieniu staje twarzą w twarz z nową bronią na wyposażeniu Kremla – Demogorgonem!
Naukowiec próbuje przeciwstawić się zmodyfikowaniu sprowadzonego zbAmeryki potwora.
W tym samym czasie dzieci Orłowa, Anna i Leonid, wyruszają na karkołomną wyprawę, by odnaleźć swojego tatę. Pomoc otrzymują z niespodziewanej strony – od dawnego, lecz wciąż szalenie niebezpiecznego agenta KGB. Sytuacja staje się coraz bardziej napięta.
Porywacze nie docenili uporu i wytrwałości dzieci Orłowa. Aby przeżyć, bohaterowie będą musieli pokonać niewyobrażalne przeszkody.
Autorem tekstu jest Michael Moreci (Posiadłość, Barbaric), a rysunki to dzieło Todora
Hristova (Stranger Things. Halloween Special). Komiks idealnie wpisuje się w uniwersum
„Stranger Things”, gdyż łączy motyw potworów z Drugiej Strony z emocjonującymi wątkami szpiegowskimi z czasów zimnej wojny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 19
- 10
- 6
- 5
- 4
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Serial „Stranger Things” od samego początku zdobył oddane grono fanów. Nie ma w tym niczego dziwnego – po pierwsze tytuł udanie zagrał na sentymencie osób tęskniących do efektownej przygody rodem z lat osiemdziesiątych, po drugie zaś twórcy wykreowali bohaterów z krwi i kości, których los naprawdę widza obchodzi. Na tę chwilę na Netflixie wylądowały już cztery pełne sezony, ale miłośnicy Jedenastki i spółki nie muszą ograniczać się tylko do medium filmowego, uniwersum zostało bowiem poszerzone o książki i komiksy, rozwijające kolejne wątki, czasami tylko zasygnalizowane w serialu. Jednym z takich tytułów jest właśnie „Kamczatka”.
Kiedy do rosyjskich laboratoriów trafia nowa potencjalna broń masowego rażenia, jasne staje się, że prace przy jej rozwoju prowadzić mogą tylko najzdolniejsi naukowcy. Sęk w tym, że doktor Orłow nie kwapi się do pomocy państwu. Odpowiednie środki nacisku sprawiają jednak, że mężczyzna musi przynajmniej sprawiać inne wrażenie. Tymczasem dzieci Orłowa wyruszają w niebezpieczną podróż mającą na celu odnalezienie ojca i uzyskują pomoc ze strony byłego agenta KGB, obecnie skonfliktowanego z dawnymi zwierzchnikami.
Wątek rosyjski pojawił się w „Stranger Things” na wysokości trzeciego sezonu, został rozwinięty w czwartym. Pełnił w nich rolę dość efektownego, ale jednak dodatku, który z czasem zdecydowanie zyskał na znaczeniu i okazał się na tyle interesujący, że twórcy postanowili pójść w tym kierunku w jednym z komiksowych spin-offów. „Kamczatka” nie nawiązuje jednak bezpośrednio do wydarzeń będących udziałem młodych bohaterów z Hawkins. To niezależny prequel, który opisuje zupełnie inną historię i jest to w mojej opinii udany manewr – czytelnikom dał szansę na poznanie nowych bohaterów, a twórcom możliwość wyjścia poza znane lokacje i rozwinięcia obrazu świata przedstawionego.
Jak zatem prezentuje się sama opowieść? Trzeba powiedzieć, że historię skrojono w całkiem fachowy sposób. Została skondensowana do czterech zeszytów i, co za tym idzie, jest bardzo zwarta. Nie ma w niej nazbyt wiele momentów przestoju, akcja toczy się w szybkim tempie i jest intensywna. To w zasadzie odziera ten komiks z jakichkolwiek ambicji bycia „czymś więcej”, ale twórcy na dobrą sprawę wcale ich nie przejawiali, więc nie można rozpatrywać tego w kategoriach wady. Takie są po prostu fakty – nowe „Stranger Things” to tylko rozrywka, zbudowana w dodatku ze sprawdzonych elementów, takich jak standardowe przedstawienie Rosji jako państwa korzystającego z aparatu władzy do wypełniania wyznaczonych przez decydentów celów, mielącym przy okazji nieposłuszne jednostki. I choć to obraz zgodny z historią, to jednak także dość stereotypowy – w dziełach zachodniej popkultury rzadko widzimy Rosję przedstawioną inaczej niż w ten sposób, malowaną jedynie brudnymi, szarymi kolorami.
Wspomniana wcześniej czterozeszytowa forma wpływa na chyba najbardziej znaczącą wadę omawianego komiksu. To nadmierna skrótowość prezentowanych w nim wydarzeń. Najbardziej widać to w relacjach (także rodzinnych) między postaciami – niektóre rzeczy dzieją się wręcz z kadru na kadr, a jest to tym dziwniejsze, że bohaterowie, widząc siebie po latach, z miejsca przechodzą do porządku rzeczy w kwestiach, które powinny być przerobione zdecydowanie mocniej. Problem byłby do rozwiązania, gdyby dać „Kamczatce” dodatkowe dwa, może trzy zeszyty. Wówczas pewne rzeczy wybrzmiałyby mocniej i nie ukrywajmy, lepiej.
Bardzo dobrze prezentuje się warstwa graficzna albumu. Rysunki są klimatyczne, utrzymane w realistycznym stylu, co pasuje do opowieści ulokowanej w dość ponurych okolicznościach. Temu wrażeniu sprzyja także kolorystyka, która jest jakby przytłumiona i przybrudzona – takie przedstawienie państwa totalitarnego, choć nie zaskakuje, wyszło naprawdę dobrze. Na koniec dodam jeszcze, że każdy kolejny rozdział poprzedza grafika z okładką konkretnego albumu. A wspominam o tym dlatego, że te covery są naprawdę przedniej urody – warto zawiesić na nich oko.
Kolejny komiks z serii „Stranger Things” to rzecz przeznaczona przede wszystkim dla fanów uniwersum i to oni będą się podczas lektury bawić najlepiej, a to z tego względu, że wydarzenia przedstawione w serialu zyskają jeszcze szerszy kontekst. A czy zabawa dla pozostałych czytelników będzie równie dobra? Wydaje mi się, że tak – opowieść jest na tyle niezależna, że także osoby nieznające pierwowzoru nie powinny mieli żadnego problemu ze zrozumieniem zaprezentowanych w tym albumie wydarzeń. A jak wygląda „Kamczatka” w ujęciu całościowym? To po prostu rozrywka na przyzwoitym poziomie. Mnie tyle wystarczy.
Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2023/07/stranger-things-kamczatka-recenzja.html
oraz na łąmach serwisu Szortal - https://www.facebook.com/Szortal/posts/pfbid033baB6jZ3gGeRyvFEuwaPKYyEqkyXMEFj48YKxzXZBNoLnSqiX1nKVQugL8vBQT27l
Serial „Stranger Things” od samego początku zdobył oddane grono fanów. Nie ma w tym niczego dziwnego – po pierwsze tytuł udanie zagrał na sentymencie osób tęskniących do efektownej przygody rodem z lat osiemdziesiątych, po drugie zaś twórcy wykreowali bohaterów z krwi i kości, których los naprawdę widza obchodzi. Na tę chwilę na Netflixie wylądowały już cztery pełne sezony,...
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to