Gdy jego samolot z powodu śnieżycy nie może wystartować, Ben postanawia wynająć awionetkę i proponuje przypadkowo poznanej kobiecie - Ashley, by poleciała razem z nim, nie przypuszcza jakie konsekwencje będzie miała ta decyzja. Pilot z którym lecą, w trakcie podróży doznaje zawału serca i tylko cudem udaje mu się wylądować. Gdy Ben odzyskuje przytomność, stwierdza, że ma trudności z oddychaniem i jako lekarz uznaje, że ma pęknięte żebra. Niestety Ashley ma złamaną nogę. Samolot wylądował wysoko w górach, wszystko jest przykryte grubą warstwą białego puchu, a temperatura oscyluje poniżej zera. Para zdaje sobie sprawę, że znaleźli się z dala od cywilizacji i są zdani tylko na siebie. Wyruszają w drogę, Ben ciągnie Ashley na prowizorycznych saniach. Ich podróż ku cywilizacji trwała aż dwadzieścia osiem dni. Nie macie pojęcia jak ja im kibicowałam! Autor tak wiarygodnie przedstawił walkę z przeciwnościami. Było krzesanie ognia, łowienie ryb, polowanie na wszelaką zwierzynę. I ten bezustanny marsz przez zwały śniegu.
Z każdym dniem szanse na ocalenie zmniejszają się. Czy bohaterom uda się ocalić życie? Czy Benowi wystarczy siły na tak długą drogę?
"Pomiędzy nami góry" to książka o tym jaka siła w nas drzemie, o woli walki i woli przetrwania wbrew przeciwnościom. Autor sugestywnie opisał tę mozolną wędrówkę przez zaśnieżone góry. Można uważać, że umiejętności Bena są przesadzone, mnie to bohaterstwo jednak nie przeszkadzało w cieszeniu się lekturą. I przygoda Bena i Ashley zapewne długo pozostanie w mojej pamięci. Z chęcią sięgnę po inne książki autora.

Gdy jego samolot z powodu śnieżycy nie może wystartować, Ben postanawia wynająć awionetkę i proponuje przypadkowo poznanej kobiecie - Ashley, by poleciała razem z nim, nie przypuszcza jakie konsekwencje będzie miała ta decyzja. Pilot z którym lecą, w trakcie podróży doznaje zawału serca i tylko cudem udaje mu się wylądować. Gdy Ben odzyskuje przytomność, stwierdza, że ma...