,,Moje życie przed tobą" to pierwsze spotkanie z twórczością autorki i...przepadłam.Historia Leny i Marcina jest niesamowita,niewiarygodna,piękna i trudna.Powieść dostarcza emocji,które trudno wyrazić słowami.Autorka nie boi poruszać się ciężkiego tematu choroby ,kalectwa czy też utraty pamięci.Lena kierując się ślepą miłością rezygnuje z wyjazdu z rodzicami na zarobek do Norwegii.Zostając wkrótce sama ze złamanym sercem trafia nad morze i...tu zaczyna się na nowo jej historia.Będąc przypadkową ofiarą traci pamięć.Marcin zaś choruje na rzadką chorobę,która odbiera mu część jego.Gdy tych dwoje los styka ze sobą zaczyna iskrzyć,ale....chłopak wstydzi się swojej ułomności,a dziewczyna nie wie kim tak naprawdę jest.Powieść skłania do refleksji ,pokazuje jak kruche jest nasze życie i jak bardzo potrzebujemy drugiej osoby.Jak trudne jest to ,aby otworzyć się przed kimś i jak trudno pogodzić się z tym co nas spotkało.Najlepsze rozwiązania zaś jak zawsze podpowiada serce.Zakończenie to tak naprawdę dopiero początek historii tych dwojga ludzi.Jestem strasznie ciekawa co wyniknie z przypadkowej znajomości i uczucia,z którego oboje nie bardzo jeszcze zadają sobie sprawę.Książkę miałam możliwość przeczytać dzięki book tour u Czytam dla przyjemności.

,,Moje życie przed tobą" to pierwsze spotkanie z twórczością autorki i...przepadłam.Historia Leny i Marcina jest niesamowita,niewiarygodna,piękna i trudna.Powieść dostarcza emocji,które trudno wyrazić słowami.Autorka nie boi poruszać się ciężkiego tematu choroby ,kalectwa czy też utraty pamięci.Lena kierując się ślepą miłością rezygnuje z wyjazdu z rodzicami na zarobek do...