rozwiń zwiń

Lofoty i inne wiersze

Okładka książki Lofoty i inne wiersze
Krzysztof Karasek Wydawnictwo: Czytelnik poezja
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
Czytelnik
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788307032436
Średnia ocen

                6,0 6,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Twórczość nr 11 2019 Piotr Andrzejewski, Richard A. Antonius, Stanisław Chyczyński, Krzysztof Karasek, Michał Krawczyk, Dariusz Tomasz Lebioda, Dariusz Nowicki, Jerzy Plutowicz, Piotr Prachnio, Redakcja miesięcznika Twórczość, Miłosz Waligórski
Ocena 7,0
Twórczość nr 1... Piotr Andrzejewski,...
Okładka książki Twórczość nr 5 / 2018 Leszek Bugajski, Krzysztof Karasek, Wojciech Kawiński, Marek Nalepa, Piotr Nesterowicz, Stanisław Aleksander Nowak, Redakcja miesięcznika Twórczość, Rafał Rżany, Marek Sołtysik, Paweł Tański, Maria Terlecka, Aneta Wiatr
Ocena 6,0
Twórczość nr 5... Leszek Bugajski, Kr...
Okładka książki Twórczość nr 5 - 2017 Henryk Bardijewski, Jerzy Franczak, Krzysztof Karasek, Marian Pilot, Anna Piwkowska, Redakcja miesięcznika Twórczość
Ocena 6,0
Twórczość nr 5... Henryk Bardijewski,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
868
329

Na półkach: ,

Karaska dotąd kojarzyłem jako przyjaciela Zbigniewa Herberta, a najbardziej jako właściciela charakterystycznej brody (kto widział raz nie zapomni nigdy). I choć formalnie nie jest to poezja z brodą to treściowo jak najbardziej. Karasek przemawia w swoich późnych tomach z pozycji człowieka doświadczonego a niejednokrotnie po prostu „mędrca”. Skłonność ta jest do wybaczenia, wiek ma wszak swoje prawa (a i broda zobowiązuje). Niestety poezja ta nie trafia do mnie zupełnie, mijam się z nią.

Bywają lepsze momenty, ale całość jest jakaś taka pretensjonalnie impresyjna, że nie zdołałem się przełamać by spróbować wejść w te teksty. Pewnym rozgrzeszeniem tego chaosu mogłaby być poetycka strategia, do której odwołuje się Karasek. Podświadomość, logika sennych skojarzeń są tu drogowskazami, które jednocześnie ostrzegają, że bezpośrednio nie będzie. Jednak taka deklaracja (złożona bezpośrednio przez autora w posłowiu) nie rozgrzesza niedociągnięć. Uroda frazy Karaska na mnie nie działa, zupełnie jej nie dostrzegam. Mam też mocne poczucie, że poeta pisze bardziej do siebie niż do czytelnika, w większości przypadków nie wiem nawet co chce powiedzieć. W oczy rzuca się przede wszystkim brak selekcji jakby poeta wrzucił do tomików całą swoją produkcję i jakieś nieznośne gadulstwo, dykteryjki bez znaczenia, refleksje rzucane bezrefleksyjnie, co jest o tyle zaskakujące i męczące, że same wiersze są bardzo krótkie. Karasek dość wyraźnie inspiruje się Ungarettim, ale jego miniaturom brak formalnej dyscypliny słynnego Włocha. Dużo tu towarzyskich mrugnięć i osobistych aluzji, ale niewiele z tego wynika dla samej poezji, bo wiersz to nie wpis do sztambucha, choć Karasek zdaje się bywać innego zdania. Przykrym tego przykładem jest wiersz poświęcony Herbertowi, boleśnie wyprany z jakiegokolwiek konkretu, w którym nazwisko wielkiego poety pojawia się jakby w celu wypełnienia jakąś treścią jałowego zupełnie utworu.

Widać też wyraźne aspiracje aforystyczno-filozoficzne w odmianie wschodniego mędrca (znów ta broda!), niestety poziom ich odkrywczości czy świeżości jest wątpliwy. Jest też „humor”, który u Karaska opiera się zaś niejednokrotnie na słownych grach (mój ulubiony zestaw to częstochowski „Gangesu / sedesu”). Może gdyby był poetą operującym w tonacji buffo takie „śmiesznostki” byłyby łatwiej strawne, ale - jak dla mnie - brak tu błysku i lekkości. To wszystko sprawia, iż żegnam Karaska bez żalu. A nawet z poczuciem ulgi.

Karaska dotąd kojarzyłem jako przyjaciela Zbigniewa Herberta, a najbardziej jako właściciela charakterystycznej brody (kto widział raz nie zapomni nigdy). I choć formalnie nie jest to poezja z brodą to treściowo jak najbardziej. Karasek przemawia w swoich późnych tomach z pozycji człowieka doświadczonego a niejednokrotnie po prostu „mędrca”. Skłonność ta jest do wybaczenia,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4
  • Posiadam
    1
  • Poezja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Lofoty i inne wiersze


Podobne książki

Przeczytaj także