Krótka historia mafii sycylijskiej
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Editio
- Data wydania:
- 2018-03-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-03-14
- Liczba stron:
- 224
- Czas czytania
- 3 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328336643
- Tagi:
- sycylijska mafia religijność kultura reportaż mafia Włochy Sycylia przestępczość historia
Włoska mafia to jawnie przestępcza organizacja, działająca poza prawem maszyna do zarabiania brudnych pieniędzy. Jej szefostwo, zwykle zlecając zbrodnie swoim żołnierzom , nie cofa się przed mordowaniem konkurencji, stróżów prawa, dziennikarzy i zwykłych ludzi, którzy mieli nieszczęście stanąć im na drodze. A jednak szczególnie na południu Włoch, gdzie struktury mafijne są wyjątkowo silne i trwałe, zorganizowana przestępczość łatwo łączy się z religijnością i kultem swoiście rozumianego honoru. Nie wolno zdradzić towarzyszy w przestępstwie. Należy szanować i być posłusznym starszym z „rodziny”. Trzeba troszczyć się o dzieci i własną żonę, ręce trzymać z dala od żony „brata”, pod groźbą śmierci. W zamian za to mafia otoczy cię opieką — odpowiednio wykształci, zapewni godny byt, a w razie wpadki zaopiekuje się bliskimi, a uwięzionemu podeśle najlepszych adwokatów. Albo zorganizuje wystawny pogrzeb...
Skąd się wzięła sycylijska mafia? Lubi się przedstawiać jako organizacja o wielosetletniej tradycji. „Śmierć Francuzom! Pragniemy niepodległości!” (Morte ai Francesi! Indipendenza anela!) — miały krzyczeć tłumy w Palermo w czasie Nieszporów Sycylijskich, jak nazwano powstanie wyspiarzy przeciw rządom francuskich Andegawenów w XIII wieku. Iskrą, która spowodowała bunt, było znieważenie miejscowej mężatki przez francuskich żołnierzy. Morte ai Francesi! Indipendenza anela! — pierwsze litery zawołania układają się w słowo M-A-F-I-A. Mafia — organizacja surowa, nieraz okrutna, uciekająca się czasem do zabójstwa, ale zawsze w słusznej sprawie, dla dobra zwykłych ludzi. Prawda jest jednak inna — cosa nostra to wytwór „nowoczesności”, którą chaotycznie zaprowadzano na włoskim południu od XIX wieku. A jej historia? Najlepiej się ją poznaje, studiując biografie głośnych gangsterów, trzymających w ręku życie mieszkańców południa Italii.
Tomasz Bielecki — ukończył historię i politologię na Uniwersytecie Jagiellońskim, przez cztery lata pracował w Zakładzie Historii Starożytnej UJ (i katedrze judaistyki), a później jako dziennikarz działu zagranicznego „Gazety Wyborczej”. Zaczynał jako reporter specjalizujący się w wojnie z terroryzmem i z tego powodu w pierwszych latach XXI w. wielokrotnie bywał na Bliskim Wschodzie, także w Iraku podczas amerykańskiej inwazji. Później został korespondentem w Moskwie, a następnie w Brukseli, w której mieszka do dziś. Zajmował się także tematyką Włoch i Watykanu, w magazynie „Ale Historia” opublikował m.in. cykl poświęcony włoskim organizacjom przestępczym.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 95
- 92
- 11
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Mamy w tej książce nakreślony rys historyczny mafijnych organizacji we Włoszech, ale jest to tylko wstęp do ukazania obrazu sytuacji w dniu dzisiejszym.
Nie jest to obraz optymistyczny.
Nie ma co zbyt dużo wypisywać mądrości na temat samej książki: znacznie lepiej polecić ją do przeczytania.
Z luźnych refleksji należałoby zauważyć, że mafie rozwijają się tym lepiej i osiągają tym większy zasięg i obroty finansowe kosztem zdrowej tkanki społecznej - im w gorszym stanie są organy państw. Kiedy funkcjonariusze organów państwa czują strach przed wypełnianiem swoich obowiązków pod presją przestępców, to sytuacja ociera się o beznadzieję. Metody działania organizacji przestępczych zależą od tradycji w danym kraju i społeczności. To, na czym obrasta mafia, zależy od wartości-antywartości akceptowanych, albo przynajmniej tolerowanych powszechnie w danym społeczeństwie. Włoska tradycja dopuszcza mściwą wendettę i prawo do zabijania w odwecie, więc mafia we Włoszech zabija swoich przeciwników i dąży do zastraszenia społeczności, wręcz wszystkich obywateli kraju.
Tym bardziej zadziwiające jest, że włoska mafia potrafiła tak głęboko i zasadniczo skorumpować Watykan, który powinien przecież z założenia promować wartości drastycznie przeciwne tym, co mafia włoska sobą reprezentuje.
W Polsce powszechnie akceptuje się złodziejstwo i nielegalne kombinacje, czego dowodem jest wciąż wysokie poparcie dla polityków-złodziei. Jednocześnie nie akceptuje się u nas powszechnie w społeczeństwie mordów politycznych i morderczej mściwości. Tak więc mafia w Polsce działa inaczej: skupia się na kradzieży miliardów, jak to miało miejsce za poprzedniej władzy podczas afery VAT.
A teraz?
Dzisiejsza mafia polska aktualnie już korumpuje nową władzę i zapewne wskazuje nowe cele do wspólnych kradzieży: być może kradzież ta odbędzie się wespół z przestępczymi organizacjami z USA nominujących się „żydowskimi”. Mowa tu o kradzieży w oparciu o amerykańską słynną ustawę 447, skoro kamienice na ogólnych zasadach zostały już pokradzione przez krewnych i znajomych królika baronów poprzedniej władzy. Może to być także - albo równolegle - kradzież olbrzymich obszarów leśnych pozostających póki co pod zarządem państwa, które już przecież próbowano za dona Tuska „sprywatyzować”.
Jak długo Polska pozostanie „państwem teoretycznym”, tak długo organizacje przestępcze typu mafijnego będą się wciąż u nas rozwijać, zwiększać obroty, dochody, zasięg i będą doskonaliły metody działania wyprzedzając jedynie początkowo w działaniach urzędników niedorobionego państwa, ale gdy mafia urośnie w piórka - może zacząć stosować bardziej masowo przemoc i zastraszenie bazując na społecznych podziałach i narastającej wzajemnej nienawiści. Póki co posługuje się metodami społecznej manipulacji z wykorzystaniem skorumpowanych dziennikarzy i bezczelnie zagarniętych swego czasu środków masowego przekazu.
Mafia rosyjska opiera się na służalczej relacji wobec władców Kremla, którzy stają się de facto jej ojcami chrzestnymi.
Mafia chińska jest podobna do tej rosyjskiej i działa poza granicami Chin z akceptacją rodzimych władz, które całkiem radośnie obserwują erozję systemów społecznych i niechętnie nastawionych do Chin państw o chrześcijańskich korzeniach kulturowych.
Mafia amerykańska opiera się na działaniach banksterskich przestępczego kapitału finansowego, który w samym USA już wywołał skandaliczny kryzys powiązany z kredytowaniem nieruchomości. Mafia banksterska okradła wówczas amerykańskie państwo z miliardów dolarów, które przeznaczono na dofinansowanie złodziejskich banków zagrożonych upadkiem. Najprzyjemniej i całkiem zgodnie z prawem okrada się kogoś, komu potrafi się wytłumaczyć, że pozbycie się przez okradanego pieniędzy na rzecz złodzieja jest dziejową koniecznością i interesem okradanego (tu: państwa).
USA ma tradycje legalistyczne, więc mafia ta stosuje środki formalnie legalne, choć moralnie niedopuszczalne.
A w naszej Europie?
Działania marksistowskich komisarzy europejskich najaranych do nieprzytomności koncepcją Spinellego, której jednym z głównych celów jest likwidacja „państw narodowych” sprzyjają działaniu owych ciemnych mocy, gdy coraz bardziej sparaliżowane organa poszczególnych państw oddają swoje tradycyjne obowiązki na ręce owych komisarzy, którzy wyznaczają jedność ideologiczną Europy w oparach absurdu.
Silne państwo nie oznacza dużej liczby urzędników, zwłaszcza urzędników administrujących procesami gospodarczymi. Interesy mafii i urzędników administrujących gospodarką spotykają się w jednym punkcie i związek ten jest tym silniejszy, im większe uprawnienia i ich zasięg posiada urzędnik i im więcej można uzyskać, korumpując go, nieuczciwych bonusów gospodarczych z jego decyzji.
Eurokołchoz jest pod tym względem glebą bardzo żyzną.
Silne państwo to wydajny, skuteczny, nieskorumpowany i bezwzględnie działający system wymiaru sprawiedliwości oparty na doskonale skonstruowanych i pilnie przestrzeganych normach prawnych oraz doskonale wyszkolone, oddane i patriotyczne służby specjalne operujące w szarych strefach, inwigilujące niebezpieczne obszary i alarmujące o zagrożeniach. To także państwo dysponujące wyszkoloną i odpowiednio liczną armią, wyposażoną w najnowsze zdobycze nauki i techniki, zdolną przeciwstawić się bezpośrednim zagrożeniom zewnętrznym.
Obecność przywleczonych masowo do Europy pseudo-uchodźców z ich często barbarzyńską antykulturą, wrogo nastawioną do europejskich tubylców stanowi grunt do powstawania kolejnych, nowych lokalnych mafii opartych na tych społecznościach. Autor książki odważył się ujawnić, że w procederze nielegalnego transportu pseudo-uchodźców do Europy mafia włoska ma ogromny, jeśli nie największy udział.
Mamy w tej książce nakreślony rys historyczny mafijnych organizacji we Włoszech, ale jest to tylko wstęp do ukazania obrazu sytuacji w dniu dzisiejszym.
więcej Pokaż mimo toNie jest to obraz optymistyczny.
Nie ma co zbyt dużo wypisywać mądrości na temat samej książki: znacznie lepiej polecić ją do przeczytania.
Z luźnych refleksji należałoby zauważyć, że mafie rozwijają się tym lepiej i...