Jessie K. chciała czegoś więcej, ale ja tez chciałam czegoś więcej od tej książki. Przeżyłam lekkie rozczarowanie. Ale mimo wszystko nie mogę wam odradzić tej książki bo była bardzo dobra!

Tę młodzieżówkę wyróżnia kilka motywów i reprezentacji. Sięgnęłam po nią głównie ze względu na to, że główna bohaterka - Jessie jest osobą autystyczną. Niezmiernie cieszy mnie to, że na rynku wydawniczym powstaje coraz więcej książek z reprezentacją neuroróżnorodności. Bardzo chciałam i nadal chce się edukować w tym temacie i zobaczyć jak myśli osoba w spektrum. Tutaj zdecydowanie było mi blisko do bohaterki bo sama ostatnio zaczęłam nową szkołę więc całkowicie rozumiałam jej obawy i niektóre emocje. Widzę też różnice pomiędzy mną a nią, więc nie mogłam się z nią utorżsamić. Wątek romantyczny to zdecydowanie główny motyw tej książki i niezmiernie mi się on nie podobał. Był dla mnie mocno przerysowany i totalnie nie wyczuwałam chemii między bohaterami. Trójkąt miłosny również bardzoo mi się nie podobał, chociaż na szczęście bohaterka wybrała bohatera, któremu kibicowałam od początku.
Książkę czyta się przyjemnie i szybko. Pióro autorki jest bardzo proste i myślę że będzie to dobra powieść zwłaszcza dla młodszych (12+) chociaż każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Niestety nie spodobała mi się ona tak jakbym tego chciała więc nie mogę dać jej tyłu gwiazdek ile jej przewidywałam, ale myślę, że wyciągnęłam z niej kilka istotnych refleksji.

Jessie K. chciała czegoś więcej, ale ja tez chciałam czegoś więcej od tej książki. Przeżyłam lekkie rozczarowanie. Ale mimo wszystko nie mogę wam odradzić tej książki bo była bardzo dobra!

Tę młodzieżówkę wyróżnia kilka motywów i reprezentacji. Sięgnęłam po nią głównie ze względu na to, że główna bohaterka - Jessie jest osobą autystyczną. Niezmiernie cieszy mnie to, że na...