Japonizacja: anime i jego polscy fani
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Naukowe KATEDRA
- Data wydania:
- 2014-03-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-03-31
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363434175
- Tagi:
- manga anime japonizacja otaku fan fansuberzy fansub
Książka Piotra Siudy i Anny Koralewskiej to próba wyjaśnienia fenomenu seriali anime w kontekście popularności, jaką cieszą się w samej Japonii, ale przede wszystkim w świecie Zachodu, ze szczególnym uwzględnieniem Polski. Popularność ta przekłada się na wytworzenie się specyficznej subkultury fanów, którzy aktywnie włączają się w promocję poszczególnych seriali oraz w ich jakościowe oblicze, tłumacząc we własnym zakresie ścieżki dialogowe i tworząc napisy do filmów (często z pogwałceniem restrykcyjnie rozumianych praw autorskich). Oznacza to, że fani przestają być jedynie typowymi konsumentami dzieła filmowego, ale także współtwórcami złożonego fenomenu, jakimi są seriale anime. Umożliwia to współczesna technologia – dziś każdy użytkownik komputera może edytować filmy na własnym sprzęcie. Powodzenie projektów przygotowywanych przez fanów jest współcześnie powszechną praktyką – także w Polsce. Fani przygotowują napisy do seriali anime, edytują filmy i publikują w sieci wyniki swej pracy. Co równie istotne – dzięki sieci użytkownicy chętnie komentują wyniki takiej pracy edytorskiej i dzielą się spostrzeżeniami na temat jakości napisów tworzonych przez fanów. [...] Szczególną rolę w rozważaniach zawartych w książce stanowią rozdziały dotyczące polskich fansuberów – ich swoistości, tworzenia subkultury i zachowań świadczących o pasji, z jaką wykonują swoje dzieła (często traktowane niemal w kategoriach specyficznego posłannictwa). [...] . Wyniki badania własnego nad polską subkulturą fansuberską stanowią o wartości omawianego dzieła – jest ono oryginalnym wkładem w refleksję naukową na polu socjologii i kulturoznawstwa. Dokonano tu badania drogą wywiadów z fanami anime, wypowiadającymi się na różnorodne tematy związane z funkcjonowaniem subkultury fansuberskiej, filozofią daru i wymiany, akcjami wymieniania się filmami przez fanów, dylematami moralnymi, kwestiami stosunku do praw autorskich, konstytuowania się wirtualnej wspólnoty wraz z wytwarzaniem się mechanizmów nagród i negatywnych sankcji wobec tych, którzy przejawiają zachowania dewiacyjne
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 71
- 42
- 20
- 7
- 7
- 2
- 2
- 2
- 2
- 1
Opinia
Według mnie to w tej chwili jedna z lepszych pozycji dotyczących tematyki japońskiej animacji. Cieszę się, że coraz więcej tego rodzaju tytułów zaczyna się pojawiać na polskim rynku, niestety wciąż bardzo ubogim w tym względzie. Nie mogę jednak powiedzieć, że książka pozbawiona jest niedociągnięć. I nie mam tu na myśli okładki, która mnie osobiście odstrasza i absolutnie nie zwiastuje poważnej, przemyślanej i dojrzałej zawartości.
"Japonizacja" podzielona jest na trzy części. Pierwsza dotyczy anime jako zjawiska, jego globalności, rozprzestrzeniania się na inne dziedziny kultury i popkultury, ale też po prostu jako produktu na sprzedaż. Przeczytałam ją jednym tchem, jest napisana świetnym językiem, czytelna, zwięzła, rzeczowa. W zasadzie gdybym musiała się do czegoś przyczepić, to co najwyżej, że chcę więcej :)
Druga część skupiona jest bardziej na fandomie jako grupie napędzającej całą maszynerię, konsumentach i wtórnych producentach jednocześnie. Rewelacja, choć odniosłam wrażenie, że warstwa językowa troszeczkę osłabła, jakby zabrakło na nią czasu, lub jakby do pisania włączyła się kolejna, nieco mniej doświadczona (utalentowana?) osoba.
Do tego momentu byłam zachwycona "Japonizacją". Problem pojawił się przy części trzeciej, poświęconej polskim fansuberom. Jakby mi ktoś w mordę dał, cytując Adasia Miauczyńskiego. Zupełnie inna jakość. Język na poziomie licealisty. Nuda. Nie twierdzę, że temat sam w sobie nie jest ciekawy czy godny uwagi, ale nikt nawet nigdzie nie wyjaśnił, czemu właściwie autorka (jeśli dobrze zrozumiałam, to była część, za którą odpowiada p. Anna Koralewska) zdecydowała się przybliżyć akurat tę grupę. Bo tak wyszło? Bo miała ich pod ręką? Bo tak jej się umyśliło? Nie wiadomo. Podparcie merytoryczne żadne. Cała wiedza oparta na rozmowach z kilkoma przedstawicielami grupy, w dodatku wyłącznie za pośrednictwem komunikatorów internetowych. Trochę słabiutko. Myślę, że ta część w ogóle nie powinna się znaleźć w omawianej książce. To bardzo ciekawy materiał, ale na oddzielną publikację (może jakieś zbiorcze wydanie, dotyczące np. różnych grup i warstw polskiego fandomu anime?). A i to dopiero po dopracowaniu szczegółów, doszlifowaniu i podparciu jakimiś bogatszymi źródłami pracy, przemyśleniu również argumentacji. Tu, w takiej formie: kwiatek do kożucha.
Mimo tej rozbieżności w jakości materiału szczerze polecam lekturę, szczególnie jeśli chce się lepiej zrozumieć zjawiska napędzające mechanizm rynku animacji, wzajemne wpływy oraz role nadawcy i odbiorcy. Znakomity wstęp do wnikliwych studiów nad tyleż skomplikowaną co pasjonującą machiną popkultury japońskiej.
Według mnie to w tej chwili jedna z lepszych pozycji dotyczących tematyki japońskiej animacji. Cieszę się, że coraz więcej tego rodzaju tytułów zaczyna się pojawiać na polskim rynku, niestety wciąż bardzo ubogim w tym względzie. Nie mogę jednak powiedzieć, że książka pozbawiona jest niedociągnięć. I nie mam tu na myśli okładki, która mnie osobiście odstrasza i absolutnie...
więcej Pokaż mimo to