Igor Mitoraj. Polak o włoskim sercu
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2022-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-08
- Liczba stron:
- 239
- Czas czytania
- 3 godz. 59 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381884280
Biografia światowej sławy rzeźbiarza.
Autorka śledzi losy osobiste i artystyczne najsłynniejszego polskiego rzeźbiarza, poczynając od narodzin w 1944 roku w niemieckim Oederan, dokąd jego matka została wywieziona na roboty przymusowe, przez dramatyczne dzieciństwo i lata młodzieńcze, w tym studia na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych pod kierunkiem Tadeusza Kantora, czas spędzony w Paryżu, który okazał się przełomowy i wiązał się nie tylko z ciężką pracą, ale i przyniósł pierwsze wystawy i sukcesy, aż po włoski okres w życiu Mitoraja – w najważniejszym dla niego miejscu z wyboru, miasteczku Pietrasanta w Toskanii. Malowany przez Stabro obraz dopełnia wzruszający opis śmierci rzeźbiarza w roku 2014 w Prowansji.
Agnieszka Stabro podążyła śladami Igora Mitoraja, by w miejscach, które były znaczące w jego życiu, szukać odpowiedzi na pytania o źródła rzeźbiarskiego geniuszu. Aby uzupełnić narrację, przeprowadziła rozmowy z osobami, które znały Igora nie tylko zawodowo, ale też prywatnie. Wyjątkowość tej biografii kryje się w podejściu autorki do jej bohatera – Stabro kreśli bardzo osobisty portret artysty: ważne dla niej jest nie tylko to, jak wielkim był twórcą, lecz i to, że za maską geniuszu krył się ciepły, dobry człowiek, którego łączyła bardzo bliska więź z matką i przyjaciółmi.
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 42
- 31
- 6
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Umówmy się, że jedynym plusem tej książki jest jej temat. Igor Mitoraj. Cała reszta to nieporozumienie. Wbrew obietnicy na początku książki ani to biografia ani beletryzowana.
Igor Mitoraj to postać w Polsce mało znana, z pewnością tutaj nie doceniona, jak udowadnia świat sztuki hołubiąc Mitoraja wszędzie indziej. Wiadomo, że był skryty i niechętnie opowiadał o sobie. Uważał, że za niego mówi jego rzeźba. Wiadomo, że przeprowadził się do Pietrasanta, ponieważ zależało mu na ciszy, z dala od zgiełku, tempa i chaosu. To wiadomo z wywiadów, które są przytaczane w treści. Z książki dowiadujemy się też, że był przemiłym człowiekiem, wszyscy wypowiadają się o nim wyłącznie ciepło i pozytywnie. Jak dla mnie to tyle, co wyniosłam po jej przeczytaniu. Wszystko inne to zapychacze, nic nie znaczące napompowane sformułowania, domysły nie mające poparcia w niczym (może to miała być ta część beletryzowana?) i grafomania.
Autorka koncentruje się na opisywaniu życiorysów różnych postaci, które z Mitorajem nie miały nic wspólnego i miejsc, w których postawił chociaż mały palec u stopy - skądinąd pewnie ciekawych, ale nie dlatego sięgnęłam po książkę. Pierwsza część książki o związku rodziców artysty, wydumana, oparta na konfabulacjach, rozwleczona na 30 stronach. O tym, że oboje mówili w różnych językach i że połączył ich uniwersalny język miłości, dowiadujemy się z co najmniej trzech różnych akapitów powtórzonych w jednym rozdziale. Ich historii - rozpoczętej w obozie przecież - zupełnie nie poczułam. Wiele tutaj znajdziemy sformułowań w stylu „cóż Mitoraj musiał myśleć, patrząc na te kwitnące wzdłuż alei jabłonie”, które nic nie wnoszą i niczego nie budują, poza frustracją czytelnika.
Autorka opowiada o ważnym wydarzeniu w całej drodze (nazwijmy ją przewrotnie) reporterskiej – spotkaniu z partnerem artysty, który spędził z nim wiele lat, w tym ostatnie lata jego życia. Człowiek bezcenny dla tej historii. Sama autorka napisała, że dowiedziała się o Mitoraju więcej z godzinnego spotkania, niż przez cały okres zbierania dokumentacji. Szkoda, że nam oszczędziła tej wiedzy. Niestety my z tej rozmowy dostajemy strzępki, jakieś rozrzucone zdania to tu, to tam, bez szerszego spojrzenia na postać jako całość.
Jedyna wartość tej książki jest taka, że dzięki niej parę osób dowie się, że był ktoś taki jak Igor Mitoraj, że był wielkim artystą i może sięgnie głębiej i poszuka w innych miejscach informacji skuszony samą postacią. Na to liczę.
Umówmy się, że jedynym plusem tej książki jest jej temat. Igor Mitoraj. Cała reszta to nieporozumienie. Wbrew obietnicy na początku książki ani to biografia ani beletryzowana.
więcej Pokaż mimo toIgor Mitoraj to postać w Polsce mało znana, z pewnością tutaj nie doceniona, jak udowadnia świat sztuki hołubiąc Mitoraja wszędzie indziej. Wiadomo, że był skryty i niechętnie opowiadał o sobie....