Ten tom wiele tłumaczy, jeśli chodzi o bierność USA i Wielkiej Brytanii wobec Polski, choć o naszym kraju, w tej książce nic. Zarówno Churchill i Roosevelt, oraz sympatyzujący z nimi przywódcy jak Czang kaj-szek dbali wyłącznie o własne interesy, i podejmowali się działań, tylko takich, które miały przynieść im jakąś korzyść. W rzeczywistości bili się, nie po to, by pokonać Hitlera i państwa osi, ale po prostu rywalizowali o wpływy, obie strony chciały panować nad wodami Atlantyku, obu strom zależało na koloniach w Afryce i na bliskim wschodzie. Także USA i Wieka Brytania woli wesprzeć ZSRR, który po paru latach wyrósł na światową potęgę, i przysporzył im kłopotów, zamiast zadbać o prawdziwego, lojalnego sojusznika jakim była Polska. Stalinowski niedźwiedź stał się mocarstwem, dzięki ich wsparciu. Nie jest to wielkie dzieło Churchilla, a przynajmniej nie ten tom.
Najbardziej spodobał mi się rozdział, który wskazał nieudolność Churchilla jako ministra wojny. Nie dziwię się, świadczy o tym sam fakt, że po wojnie już nikt się z brytyjskim zdaniem nie liczył.
Ciekawa, polecam.

Ten tom wiele tłumaczy, jeśli chodzi o bierność USA i Wielkiej Brytanii wobec Polski, choć o naszym kraju, w tej książce nic. Zarówno Churchill i Roosevelt, oraz sympatyzujący z nimi przywódcy jak Czang kaj-szek dbali wyłącznie o własne interesy, i podejmowali się działań, tylko takich, które miały przynieść im jakąś korzyść. W rzeczywistości bili się, nie po to, by pokonać...