Droga utraconej niewinności
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- The Road of Lost Innocence
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2012-02-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-02-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376595566
- Tłumacz:
- Anna Dobrzańska
- Tagi:
- Kambodża Khmerzy autobiografia handel ludźmi prostytucja pomoc humanitarna
Somaly Mam w dzieciństwie została zmuszona do prostytucji. Teraz wyciąga z kambodżańskich burdeli dziewczynki, które podzieliły jej los i pomaga im zacząć normalne życie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Traumatyczne świadectwo
Świat zachodni tak bardzo różni się od wschodniej kultury. Pomimo wielu walorów, jakie posiadają społeczeństwa Afryki czy Azji, my, ludzie Zachodu, mamy tendencję myśleć o krajach Globalnego Południa jako gorszych i podległych regionach. Tak samo ludzie bogaci postrzegają jako podległych ludzi biednych.
Bieda jest jednym z głównych problemów takich kajów, jak opisywana przez Somaly Mam Kambodża. Bieda jest przyczyną wielu okrutnych zachowań i staje się niejako wytłumaczeniem na otaczające zło. W autobiografii „Droga utraconej niewinności”, Somaly Mam opowiada o tym, jak brak rodziny i bieda sprawiły, że była przez obcych ludzi wykorzystywana, a ostatecznie sprzedana do domu publicznego. Jej doświadczenia i opisane przejścia tworzą historię tak wstrząsającą, że trudno nie być poruszonym opisem okrucieństwa, jakiemu była poddawana. Jednocześnie, tym bardziej szokują nas wyznania Somaly, gdy mówi, że w wielu wypadkach i tak miała szczęście. Trafiła do domu publicznego w wieku czternastu lat. Obecnie sprzedaje się o wiele młodsze dziewczynki, by mieć pewność, że będzie można klientowi zaoferować dziewicę. Następnie dokonuje się zabiegu zaszycia pochwy i sprzedaje się jej dziewictwo jeszcze kilkakrotnie.
Somaly Mam miała także szczęście, bo pobicia nie były aż tak dokuczliwe w skutkach. Przede wszystkim przeżyła. Pozostała zdrowa. Udało jej się też coś, co na ogół nie udaje się żadnej z dziewcząt – udało jej się uciec i uwolnić od koszmaru.
Jej doświadczenia sprawiły, że zaczęła walczyć z handlem żywym towarem w Kambodży, Wietnamie, Tajlandii i wielu innych krajach, gdzie kobiety stykają się z podobnym problemem. Wiele razy ją zastraszano, grożono śmiercią, porwaniem córki, jednak nigdy się nie poddała, wiedząc, co jest w jej walce tak naprawdę ważne. W 1998 roku otrzymała Nagrodę Księcia Asturii, a od pewnego czasu jest wymieniana jako kandydatka do Pokojowej Nagrody Nobla. Jej wkład w walkę z handlem kobietami jest wprost nieoceniony, a upór i wytrwałość, by uratować „swoje dziewczynki”, jak je nazywa, jest godny podziwu.
„Droga utraconej niewinności” to książka napisana przez silną, niezależną, choć niewyedukowaną kobietę. Styl nieraz wydaje się suchy i szorstki, narracja przebiega szybko, nad wieloma sytuacjami autorka nie zatrzymuje się, nie rozwija opowieści. Dzieje się tak głównie dlatego, że bardzo trudno jest Somaly pisać o wielu rzeczach, przez które przeszła. Wielokrotnie wyznaje, że nie chce wspominać jakiegoś miejsca, że ciarki ją przechodzą i nie umie opowiadać o którymś z mężczyzn. Jest to bardzo osobista książka i naprawdę trudno jest oceniać wszelkie proporcje, dobór kolejnych scen czy tempo akcji. Ja jestem pod wrażeniem, że Somaly Mam miała na tyle siły, by te wspomnienia spisać, choć podobnie jak jej walka z handlem żywym towarem, napisanie książki było po prostu czymś, co musiała zrobić. Jest to niebywale ważne świadectwo i bardzo ważna pozycja, która moim zdaniem, ma szansę unaocznić i uświadomić problem, nad którym zachodni świat tak naprawdę bardzo rzadko się zastanawia. A przecież, jak pisze Somaly Mam, co chwilę ktoś jest zmuszany do zrobienia czegoś wbrew swojej woli, co chwilę kobieta jest sprzedawana przez obcych ludzi lub przez własną rodzinę, upokarzana, bita i gwałcona.
Opowieść Somaly Mam to droga utraconej niewinności. Trudno jednak mówić o utracie, skoro nawet samo dzieciństwo Somaly nie było do końca niewinne. Już od samego początku zmagała się z wieloma trudnościami. Pozostawiona przez rodziców, przez długi czas dzieciństwa mieszkała i radziła sobie sama. Somaly nie tyle odzyskuje niewinność, co od nowa ją nabywa. Tego samego uczy „swoje dziewczynki”. Jest to historia o tym, jak siła, wytrwałość i nadzieja pozwalają podnieść się z najgorszych koszmarów i wbrew nabytemu doświadczeniu pozostać w głębi serca dobrym i niewinnym. Jest to także opowieść o wielkim poświęceniu i pomocy innym, która niewątpliwie zasługuje na najwyższe nagrody uznania dla Somaly Mam.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 370
- 280
- 108
- 19
- 7
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
Opinia
"Głęboko wierzę, że miłość jest odpowiedzią, która może uleczyć nawet najgłębsze, niewidoczne rany."
Książkę wypożyczyłam głównie dla mojej mamy, która przeczytała ją w dwa dni, potem jej koleżanka, która pochłonęła ją w kilkanaście godzin i na końcu ja również w ciągu dwóch dni. "Droga..." jest napisana prosto, ale w taki sposób że kartki przewraca się niemal jak w transie. Po każdej przeczytanej stronie trzeba koniecznie dowiedzieć się co jest dalej. Każdy z nas w większym lub mniejszym stopniu spotkał się z tematem prostytucji małych dzieci, dziewcząt czy kobiet. Jednak co innego wiedzieć że taki problem istniał i istnieć będzie podejrzewam zawsze, a co innego czytać o dramatycznych losach osoby, która doświadczyła tego na własnej skórze. Podczas czytania zastanawiałam się gdzie jest w tym wszystkim godność drugiej osoby, jakieś normy czy zahamowania. Czy rodzina, która sprzedaje swoją córkę, żonę czy siostrę do burdelu po to by ktoś z rodziny mógł się kształcić czy spłacić dług, ma w ogóle jakieś wyrzuty sumienia? Co czuje mężczyzna, który dokonał gwałtu na 6 letnim dziecku? aż strach pomyśleć gdyby urodzić się w takim miejscu.
Główna bohaterka przeszła przez takie właśnie piekło i dlatego tak dobrze sama rozumie inne skrzywdzone a w tym wszystkim umie pomagać, pocieszać a przede wszystkim wskazywać, że istnieje inna droga, która nie musi wiązać się z bólem czy poniżeniem. Jestem pełna podziwu dla głównej bohaterki i każde uratowane przez nią życie jest jak na wagę złota nawet jeśli walka z tą "gałęzią handlu" jest jak walka z wiatrakami.
"Głęboko wierzę, że miłość jest odpowiedzią, która może uleczyć nawet najgłębsze, niewidoczne rany."
więcej Pokaż mimo toKsiążkę wypożyczyłam głównie dla mojej mamy, która przeczytała ją w dwa dni, potem jej koleżanka, która pochłonęła ją w kilkanaście godzin i na końcu ja również w ciągu dwóch dni. "Droga..." jest napisana prosto, ale w taki sposób że kartki przewraca się niemal jak w...