Naprawdę wspaniale wydana publikacja, wizualny majstersztyk. Od strony treści przedstawiający rozwój kartografii na świecie, naszej wiedzy na tym polu i zmian jakie na tym odcinku zachodziły na przestrzeni wieków. Książka nie tylko zachwyca wizualem (świetny dobór map) ale i daje do myślenia nad tym jak krótki jest, w skali dziejów ludzkości, czas naszej świadomości naukowej, nie tylko na tym polu. Takie kwiatki jak fakt, iż jeszcze 150 lat temu ludzkość nie miała pojęcia o istnieniu Antarktydy i, że, w swoim czasie, wymyślała różne nieistniejące lądy daje do myślenia. Cieszy, iż autor niespecjalnie napinał muskuły podczas wyboru materiału publikacja zawiera bowiem, prócz dominujących poważnych map kartograficznych, również te obrazujące wyobrażenie świata, razem ze sferą sacrum, w średniowieczu, te prezentujące poglądy płaskoziemców, propagandowe czy gry o charakterze geograficznym. Jest naprawdę ciekawie a wizual, co podkreślam po raz któryś, zachwyca. Polecam z czystym sumieniem.

Naprawdę wspaniale wydana publikacja, wizualny majstersztyk. Od strony treści przedstawiający rozwój kartografii na świecie, naszej wiedzy na tym polu i zmian jakie na tym odcinku zachodziły na przestrzeni wieków. Książka nie tylko zachwyca wizualem (świetny dobór map) ale i daje do myślenia nad tym jak krótki jest, w skali dziejów ludzkości, czas naszej świadomości...