Kiedy wzięłam tę książkę do ręki spodziewałam się spojrzenia na cuda względem nauki i cudów większych niż zbieg okoliczności.

Mamy tutaj do czynienia z książką podzieloną na dwie części, mianowicie na KWESTIĘ CUDÓW i OPOWIEŚCI O CUDACH. Autor sugeruje nam zacząć lekturę od części drugiej, tak też zrobiłam.

Niestety, nie byłam w stanie przebrnąć przez nie. Przerwałam czytanie po kilkudziesięciu stronach ponieważ, wiele z podanych historii zakwalifikowanych do kategorii cudów spokojnie mogłam obalić po kilku minutach. Natomiast podobało mi się to, ze autor namawia czytelnika do poddania tych opowieści w wątpliwość i do podjęcia własnej decyzji czy w nie wierzymy czy też nie.

Dobrym tropem było pociągnięcie pierwszej części książki. Spojrzenie od strony naukowej na to czym jest cud, jak kwalifikuje się i potwierdza cuda,byłoby dobrą lekturą. Oczekiwałam od KWESTII CUDÓW większego zaangażowania w naukowe podejście do tematu, natomiast spotkałam się ze strikte religijnym podejściem.

Czytając książkę odniosłam wrażenie, że jest to książka o głębokiej wierze w Boga, a nie o cudach. Nie tego od niej oczekiwałam.

W książce znalazłam wiele niejasności i nie czytało mi się jej dobrze. Nie moje klimaty.

Kiedy wzięłam tę książkę do ręki spodziewałam się spojrzenia na cuda względem nauki i cudów większych niż zbieg okoliczności.

Mamy tutaj do czynienia z książką podzieloną na dwie części, mianowicie na KWESTIĘ CUDÓW i OPOWIEŚCI O CUDACH. Autor sugeruje nam zacząć lekturę od części drugiej, tak też zrobiłam.

Niestety, nie byłam w stanie przebrnąć przez nie. Przerwałam...