Kiedy pierwszy raz przeczytałam historię Chomika, przewrotnie nazwanego "Minimalistą", uśmiech nie schodził mi z ust, a głośny śmiech rodził się w gardle mimowolnie! Autor wspaniale bawi się słowem i rymem, miesza style wypowiedzi, stosuje niebanalne słownictwo i dzięki tym zabiegom niesamowicie barwnie opisuje perypetie Chomika. Sama postać zwierzątka wzbudza ciepłe emocje i łatwo się z nim utożsami wiele osób, które mają szafy pełne 'przydasiów". :]

Ilustracje niesamowicie oddają klimat bajki, są bardzo estetyczne i dopracowane w każdym szczególe. Podoba mi się to w jaki sposób emocje zostały pokazane na sympatycznej twarzy Chomika, nie da się go nie polubić.

Bardzo też doceniam miły gest autora, który udostępnił bajkę do pobrania w formie .pdf w tych trudnym okresie społecznej kwarantanny. Każda tak pozytywna rozrywka dla dzieci jest obecnie "na wagę złota". :D
Podsumowując, bardzo polecam tę lekturę zarówno dla dzieci jak i dorosłych.

Kiedy pierwszy raz przeczytałam historię Chomika, przewrotnie nazwanego "Minimalistą", uśmiech nie schodził mi z ust, a głośny śmiech rodził się w gardle mimowolnie! Autor wspaniale bawi się słowem i rymem, miesza style wypowiedzi, stosuje niebanalne słownictwo i dzięki tym zabiegom niesamowicie barwnie opisuje perypetie Chomika. Sama postać zwierzątka wzbudza ciepłe emocje...