rozwiń zwiń

Bahama Yellow

Okładka książki Bahama Yellow
Marta Magaczewska Wydawnictwo: JanKa literatura piękna
221 str. 3 godz. 41 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
JanKa
Data wydania:
2011-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2011-09-30
Liczba stron:
221
Czas czytania
3 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-62247-12-7
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

                6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
17 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
6196
3469

Na półkach:

Zwrot bahama yellow posiada synonim (odpowiednik) żółtopomarańczowy. Tytuł nic niemówiący o zawartości książki kryje świat splątany korytarzami ludzkich przemyśleń. Tajemniczy zakład DOPC skąpany w gorącym powietrzu kryje w sobie tajemnice ludzkich kreacji. Cały wydaje się zapełniony niczym mrowisko pełne ludzi i wszelkich stworzeń oraz kurzu. Wszystkie te elementy mają wypełnić przestrzeń tak, by nie dało się funkcjonować. Przepełnieniu wydaje się towarzyszyć ciasnota, którą potęguje upał miejsca, które może być wszędzie i nigdzie. Czy na pewno wszędzie? Klimat i ludzie są dość ekscentryczni. Możemy przypuszczać (mimo poznania garstki postaci), że inni bohaterowie są też tacy. Na każdym piętrze dzieją się inne niezwykłe rzeczy, bo przecież powołują je do istnienia ludzie, którzy stanowią bardzo ekscentryczną i jednocześnie spójną mozaikę, która zostaje pod opieką Tabiołki obsesyjnie marzącej o macierzyństwie, a jedynym dzieckiem, jakie może powołać do życia jest zakład badawczy. Co bada? Nie bardzo wiemy. Dowiadujemy się natomiast, że konieczne było zgromadzenie tam takich osobliwości jak Lelech, Skomroch, Lala Zajc, Koffel i Kauk – postacie, które z jednej strony potrafią być dobre, a z drugiej napawają się wspomnieniami swoich złych czynów, delektują poczuciem niszczenia innych, a jednocześnie potrzebują być w kokonie zapewniającym bezpieczeństwo, ale on jest gdzieś poza murami zakładu, w którym nikt nie czuje się dobrze. Uczucie zagrożenia potęguje dokonana zbrodnia: każdy podejrzewa każdego, każdy szuka w innych motywu działań. To poczucie ich rozdziela, izoluje, ale paradoksalnie zmusza do wspólnego działania, bo tylko odkrycie mordercy pozwoli im dalej spokojnie egzystować w nielubianych murach, które mogą zmienić na jeszcze gorsze. Jak odnaleźć winnego? Czy poświęcą jednego spośród siebie, by móc dalej trwać w niepokoju i zagrożeniu?
„Bahama yellow” skojarzyła mi się z dwiema dość znanymi książkami. Pierwszą – ze względu na styl pisania – jest „Długa noc zimowa” Elizabeth Hand, z którą bardzo się męczyłam jeszcze w liceum, a druga to przeze mnie wówczas uwielbiana „Podejrzenia Whichera. Morderstwo w domu na Road Hill” Kate Summerscale, która w swoich czasach była bardzo nowatorska i zainspirowała wielu twórców piszących o morderstwach w obiektach zamkniętych. Te dwa skrajne odczucia towarzyszyły mi przez całą lekturę książki Marty Magaczewskiej, której dzieło jest o ludziach, ich ciemnej i jasnej naturze człowieka, który stoi przed dylematem skazania niewinnego. Autorka pokazuje typowy dylemat natury etycznej: nie wiemy, na kogo padnie los i musimy zdecydować, jaka metodą wybierzemy winnego. Może siebie skażemy na śmierć…
Książkę momentami czyta się lekko i niemal mknie, ale są też momenty, przez które się brnie jak w błocie. Jednak styl wobec celu nadrzędnego wydaje się podrzędny: autorka uświadamia nas, że życie nie jest łatwe i gdziekolwiek jesteśmy prześladuje nas obecność innych, a zarazem dążymy do niej. Świat zakładu jest taki jak nas: albo możemy uciec w miejsca gorsze (na pustynię), albo równie nieprzyjazne jak zakład (miasto spowite smogiem).
Książkę polecam osobom lubiącym klimaty abstrakcyjne okraszone dylematami etycznymi i psychologicznymi rysami bohaterów. Na pewno w tym klimacie odnajdą się miłośnicy Witolda Gombrowicza, Josepha Conrada, Elizabeth Hand, Kate Summerscale czy Marcina Łupkowskiego.

Zwrot bahama yellow posiada synonim (odpowiednik) żółtopomarańczowy. Tytuł nic niemówiący o zawartości książki kryje świat splątany korytarzami ludzkich przemyśleń. Tajemniczy zakład DOPC skąpany w gorącym powietrzu kryje w sobie tajemnice ludzkich kreacji. Cały wydaje się zapełniony niczym mrowisko pełne ludzi i wszelkich stworzeń oraz kurzu. Wszystkie te elementy mają...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Chcę przeczytać
    13
  • Posiadam
    7
  • Nieprzeczytane posiadane
    1
  • Wygrane 2015
    1
  • Lit. polska
    1
  • Do recenzji
    1
  • 2014
    1
  • Mam
    1
  • Zrecenzowane
    1

Cytaty

Więcej
Marta Magaczewska Bahama Yellow Zobacz więcej
Marta Magaczewska Bahama Yellow Zobacz więcej
Marta Magaczewska Bahama Yellow Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także