Anaruk, chłopiec z Grenlandii
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2012-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1955-01-01
- Liczba stron:
- 46
- Czas czytania
- 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310119582
- Tagi:
- Grenlandia Eskimosi dzieci myśliwi życie polowanie flora faun Anaruk
Opowieść o mieszkańcach Grenlandii – Eskimosach. Bohaterem utworu jest mały Eskimos od dzieciństwa nawykły do trudnej pracy myśliwego i życia w warunkach polarnych.
Książka zalecana jako lektura dla szkół podstawowych.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Inny świat prawie na wyciągnięcie ręki
Czesław Centkiewicz to znany podróżnik i wielokrotny zdobywca biegunów. Swoje miejsce w literaturze zawdzięcza wielu książkom podróżniczym i reportażom z wypraw, czy to tworzonym samodzielnie, czy też we współpracy z żoną, która równie chętnie wędrowała po rejonach polarnych. W dorobku autora można znaleźć również kilka książek przeznaczonych dla młodszych czytelników - jedną z takich powieści jest historia dwunastoletniego Anaruka.
Anaruk jest typowym eskimoskim chłopcem i jego życie w niczym nie przypomina tego, jakie znamy na co dzień. Dowiadujemy się o polowaniach na foki i białe niedźwiedzie oraz o ciężkiej pracy, jakiej poświęcają się wszyscy – mężczyźni, kobiety i dzieci. Dzięki książce poznajemy życie typowej grenlandzkiej rodziny, myśliwych i koczowników, wiernych swoim tradycjom, żyjących w harmonii, niezmiennie od wielu lat.
Autor spędził wśród Eskimosów rok, całe arktyczne lato i długą polarną zimę, w czasie której burze śniegowe były tylko czasem rozpraszane przez mdłe światła zorzy polarnej. Mamy okazję poznać pełny obraz życia eskimoskiego społeczeństwa, które zawsze trzyma się razem. Ekstremalne warunki życia zrodziły ludzi twardych, jednak nie bezwzględnych. Eskimosi są gotowi wspierać się, gdy zajdzie potrzeba, jeśli tylko mają taką możliwość. Nie znają fałszu ani przemocy, nie wiedzą, czym jest kradzież czy oszustwa, są bardzo prostolinijni, co niestety często jest wykorzystywane przez białych handlarzy, sprzedających im różne towary warte grosze w zamian za cenne futra i skóry.
W trakcie lektury wielokrotnie zdumiały mnie szczegóły z życia ludzi północy. Jest to barwna opowieść o trudach codzienności i radości z udanego polowania. Zachwycił mnie ten tak odmienny świat, pełen wzajemnej ufności i solidarności. Pierwsze wydanie książki ukazało się ponad siedemdziesiąt lat temu, więc naszła mnie refleksja - ile z tego świata przetrwało do dzisiaj? Czy Eskimosi nadal potrafią żyć, tak jak żyli do tej pory, czy zmuszeni byli ulec napierającej cywilizacji?
Opowieść o Anaruku została zaliczona do szkolnych lektur i myślę, że słusznie. Może nie jest to historia, która porwie dzieciaki, lecz z pewnością poszerzy horyzonty młodego czytelnika, pokaże mu zupełnie inny świat. Nie jest to książka wybitna, jednak zdecydowanie warta poznania, gdyż jest swego rodzaju świadectwem, że można żyć w sposób tak odmienny od tego, jaki znamy.
Barbara Sulkowska
Oceny
Książka na półkach
- 10 659
- 754
- 531
- 246
- 236
- 180
- 104
- 84
- 69
- 47
Opinia
Dość trudna i mocno archaicznie napisana książka która powinna się znajdować w kanonie lektur na którymś z ostatnich miejsc na liście. Książka ta spotkała się z dużym linczem z powodu ukazania polowania i mordów rytualnych na zwierzętach zamieszkujących biegun północny. Pomimo że zdecydowanie nie popieram mordów rytualnych to rozumiem niepodważalny fakt że od dawien dawna zwierzęta były zabijane by zapewnić ludziom niezbędne im pożywienie. Na dodatek ,,Anaruk, chłopiec z Grenlandii" jest aktualnie jedyną książką jaką przeczytałam przedstawiającą życie zwyczajnej grenlandzkiej rodziny i tego jak funkcjonowali i próbowali przetrwać w naprawdę ciężkich warunkach, a nie oszukujmy się nikt nie leci do Grenlandii by opalać się na słońcu. Pomimo tego że uważam tą opowieść za całkiem znośną i ciekawą to jestem zdania ze lista lektur szkolnych powinna ulec renowacji i archiwizacji gdyż właśnie takie lektury jak ta pokazują niedbałość polskiego systemu szkolnictwa. Ciężko mi sobie wyobrazić że jakiekolwiek dziecko z własnej i nieprzymuszonej woli będzie chciało przeczytać tak archaiczną książkę jak ta. Dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym powinny być przypisane lektury które są ciekawe, o prostej i zwięzłej historii a przede wszystkim napisane zrozumiałym i odpowiednim do naszych czasów językiem. Wielu rodziców chcę pokazać swoim pociechą że czytanie jest fajne, szkoda że szkoła czasami skutecznie im to uniemożliwia. Na koniec znaczenie imienia głównego bohatera idealnie obrazuje podejście ludzi odpowiedzialnych za edukacje w naszym kraju. Dziękuję za uwagę i nie pozdrawiam.
Dość trudna i mocno archaicznie napisana książka która powinna się znajdować w kanonie lektur na którymś z ostatnich miejsc na liście. Książka ta spotkała się z dużym linczem z powodu ukazania polowania i mordów rytualnych na zwierzętach zamieszkujących biegun północny. Pomimo że zdecydowanie nie popieram mordów rytualnych to rozumiem niepodważalny fakt że od dawien dawna...
więcej Pokaż mimo to