rozwińzwiń

Mila księżycowego światła

Okładka książki Mila księżycowego światła Dennis Lehane
Okładka książki Mila księżycowego światła
Dennis Lehane Wydawnictwo: Prószyński i S-ka Cykl: Patrick Kenzie i Angela Gennaro (tom 6) kryminał, sensacja, thriller
280 str. 4 godz. 40 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Patrick Kenzie i Angela Gennaro (tom 6)
Tytuł oryginału:
Moonlight Mile
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2011-04-05
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-05
Data 1. wydania:
2010-01-01
Liczba stron:
280
Czas czytania
4 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788376486741
Tłumacz:
Teresa Komłosz
Tagi:
Kryminał Detektyw Zaginona Mafia
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
400 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
303
303

Na półkach: ,

"Mila księżycowego światła" Dennisa Lehana stanowi zakończenie zawartej w 6 książkach przygody z detektywami Patrickiem Kenzie i Angelą Gennaro. Moim zdaniem ostatnia część jest jednocześnie najsłabszą. Dwójce bohaterów ponownie przychodzi odnaleźć zaginioną Amandę McCready, z którą czytelnik mógł spotkać się w czwartej części serii. Tym razem jednak fabuła ma niewiele sensu, wątki są naciągane, a momentami wręcz absurdalne, niemal wyjęte z amerykańskich filmów sensacyjnych klasy C powstałych w latach 90., z kolei zakończenie jest nijakie. Podsumowując - przeciętne zakończenie niezłej serii książek.

"Mila księżycowego światła" Dennisa Lehana stanowi zakończenie zawartej w 6 książkach przygody z detektywami Patrickiem Kenzie i Angelą Gennaro. Moim zdaniem ostatnia część jest jednocześnie najsłabszą. Dwójce bohaterów ponownie przychodzi odnaleźć zaginioną Amandę McCready, z którą czytelnik mógł spotkać się w czwartej części serii. Tym razem jednak fabuła ma niewiele...

więcej Pokaż mimo to

avatar
104
76

Na półkach:

Książka autorstwa Dennis’a Lehane „Mija księżycowego światła” jest kolejnym, szóstym tomem cyklu o parze prywatnych detektywów: Patricku Kenzie i Angeli Gennaro. W tej części cyklu detektywi po raz kolejny muszą odnaleźć młodą dziewczynę - Amandę McCready. Niestety wcześniej nie miałam przyjemności zapoznać się z twórczością autora, dlatego też swoje przemyślenia formuję na podstawie jedynie tej części.

Amanda zaginęła w wieku 4 lat. Wtedy też działania Patricka i Angeli doprowadziły do jej odnalezienia. Dziewczynka ponownie trafiła do swojej matki. Jednakże decyzja ta stała się solą w oku dwójki detektywów. Dom rodzinny młodej Amandy nigdy bowiem nie był dla niej przychylny. Sytuacja jednak się zmieniła, gdy po 8 latach dziewczyna ponownie zaginęła. Historia, która została przedstawiona przez autora z początku wydawała się niezwykle interesująca, jednak z biegiem wydarzeń stała się nużąca, przewidywalna i niekiedy wręcz nierealna. Młoda dziewczyna, jej związki z rosyjską mafią oraz handel dziećmi wydają się być fikcją literacką daleko sięgającą życia realnego.

W moim przekonaniu książka jest przystępna w odbiorze, jednak w połowie może się po prostu czytelnikowi znudzić. Również samo zakończenie historii nie było zaskoczeniem. Książka była zatem przeciętna.

S. P.

Książka autorstwa Dennis’a Lehane „Mija księżycowego światła” jest kolejnym, szóstym tomem cyklu o parze prywatnych detektywów: Patricku Kenzie i Angeli Gennaro. W tej części cyklu detektywi po raz kolejny muszą odnaleźć młodą dziewczynę - Amandę McCready. Niestety wcześniej nie miałam przyjemności zapoznać się z twórczością autora, dlatego też swoje przemyślenia formuję na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1196
374

Na półkach:

Nieczęsto się zdarza, by autor bestsellerowego cyklu powieści wiedział, kiedy zakończyć pisanie (przypomina mi się seria o Stephanii Plum, wyciągana do granic możliwości). Tym większy odczuwam szacunek dla p. Lehane, że tak zgrabnie udało mu się zakończyć sześciotomowy cykl o bostońskim duecie detektywów. W tym odcinku nie mamy tylu trupów co poprzednio, ale i tak jest ciekawie: przede wszystkim tajemnicze zniknięcia nastolatek, handel dziećmi, oczywiście narkotyki, rosyjska mafia, do tego cała gama najrozmaitszych ludzkich typów, kreślonych szybko, ale dobitnie - naprawdę nie można się nudzić. Przy okazji parę pytań egzystencjalnych, ale nienachalnych.

Nieczęsto się zdarza, by autor bestsellerowego cyklu powieści wiedział, kiedy zakończyć pisanie (przypomina mi się seria o Stephanii Plum, wyciągana do granic możliwości). Tym większy odczuwam szacunek dla p. Lehane, że tak zgrabnie udało mu się zakończyć sześciotomowy cykl o bostońskim duecie detektywów. W tym odcinku nie mamy tylu trupów co poprzednio, ale i tak jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
686

Na półkach: ,

Szybko tę historię pochłonęłam i dałam się wciągnąć w kolejne wydarzenia. Nie towarzyszyło mi przy tym aż tak dużo emocji, jak przy najlepszych powieściach autora, ale nawet, gdy robiło się momentami mniej zajmująco, albo rozwiązanie jakiegoś wątku okazywało się nie tak zaskakujące jak bym chciała, to i tak odzywała się moja sympatia wobec bohaterów. Patrzyłam więc na ten ostatni tom z pewną pobłażliwością i zdaję sobie z tego sprawę. Nie zabrakło kilku moralnych dylematów i niebezpiecznych momentów i dzięki temu na pewno się po drodze nie nudziłam. ”Mila księżycowego światła” w gruncie rzeczy dobrze obrazuje to, że Patrick i Angie trochę się przez te wszystkie lata zmienili i chociaż nadal tli się w nich potrzeba mocnych wrażeń, jakich dostarcza praca detektywa, to wielkiego ognia już z tego nie ma.

Pełna opinia na K-czyta.pl: http://www.k-czyta.pl/2019/01/dennis-lehane-mila-ksiezycowego-swiatla.html

Szybko tę historię pochłonęłam i dałam się wciągnąć w kolejne wydarzenia. Nie towarzyszyło mi przy tym aż tak dużo emocji, jak przy najlepszych powieściach autora, ale nawet, gdy robiło się momentami mniej zajmująco, albo rozwiązanie jakiegoś wątku okazywało się nie tak zaskakujące jak bym chciała, to i tak odzywała się moja sympatia wobec bohaterów. Patrzyłam więc na ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
81
32

Na półkach:

Książka mi się podobała. Ma trochę inny charakter niż poprzednie części. W poprzednich tomach bardzo podobaly mi się relacje głównych bohaterów. Tutaj są oni już małżeństwem i mają dziecko. Autor bardzo dobrze oddał zmianę jaka zachodzi z czasem. Mimo wszystko brakowalo mi tej chemii między Patrickiem i Angie z poprzednich części. Na plus bardzo fajne zakończenie. Ogólnie przyjemne zakończenie serii. Angela, Patrick i Bubba - będę tęsknił!

Książka mi się podobała. Ma trochę inny charakter niż poprzednie części. W poprzednich tomach bardzo podobaly mi się relacje głównych bohaterów. Tutaj są oni już małżeństwem i mają dziecko. Autor bardzo dobrze oddał zmianę jaka zachodzi z czasem. Mimo wszystko brakowalo mi tej chemii między Patrickiem i Angie z poprzednich części. Na plus bardzo fajne zakończenie. Ogólnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
94
20

Na półkach:

Jak dla mnie książka nie porywa. czyta się dość ciężko. Mało dynamicznej akcji.

Jak dla mnie książka nie porywa. czyta się dość ciężko. Mało dynamicznej akcji.

Pokaż mimo to

avatar
1188
339

Na półkach: ,

Według mnie bardzo udane zakończenie serii. Pełne i bez niedomówień. Obok wartkiej i wciągającej akcji, zaskakująco dobrych bandziorów, mamy również rozważania bardziej "ludzkie". Na temat tego, że nie każda "dobra decyzja" daje dobre efekty oraz o tym, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla bliskich osób. Z jednej strony żałuję, że seria o Patricku i Angie była tak krótka, z drugiej może to i dobrze, bo Autor nie zdążył zmęczyć bohaterów i "nie spaskudził" serii nieciekawymi książkami.

Polecam, zarówno tą część, jak i całą serię :)

Według mnie bardzo udane zakończenie serii. Pełne i bez niedomówień. Obok wartkiej i wciągającej akcji, zaskakująco dobrych bandziorów, mamy również rozważania bardziej "ludzkie". Na temat tego, że nie każda "dobra decyzja" daje dobre efekty oraz o tym, jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić dla bliskich osób. Z jednej strony żałuję, że seria o Patricku i Angie była tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
811
138

Na półkach: , ,

W moim zestawieniu TOP 5 najbardziej irytujących postaci filmowych i literackich doszło do zmiany na pudle. Pierwsze miejsce bezapelacyjnie (i od lat) zajmuje mieszkanka NY w wieku między ryczącą czterdziestką a wyjącą pięćdziesiątką z pretensjami do dumnej trzydziestki, czyli każde kolejne wcielenie Sarah J. Parker. Drugie miejsce to bohaterka „Bad Boys”, którą odgrywa Tea Leoni, a trzecie do dziś dzierżył filmowy Jack Ryan w wersji Harrisona Forda, ex aequo z tymże Fordem odgrywającym prezydenta USA w „Air Force One”. Dziś jednak doszło do zaskakującej dla mnie zmiany i na pudle zameldowało się małżeństwo Kenzie z powieści Denisa Lehane.
Uwielbiałem kiedyś tę parę. W czasie lektury „Wypijmy zanim zacznie się wojna” duet ten – jeszcze nie małżeństwo – uwiódł mnie normalnością, rozsądkiem i niebanalnym dowcipem. W „Gdzie jesteś Amando”, on (Patrick) zaczął już lekko fiksować, zaś „Mila księżycowego światła” w ich towarzystwie okazała się prawie nie do przejścia.
Nie wiem, czy to autor „dojrzewa” wraz z nimi, czy oni z autorem. Nie wiem ile siebie i swoich poglądów zaaplikował im Lehane, ale małżeństwo i macierzyństwo wyraźnie im zaszkodziło. „Dotknąłem jej policzka, myśląc o tym jakie miałem szczęście, że ją poznałem, poślubiłem i spłodziłem z nią dziecko” - cud, miód i orzeszki – niestrawności są bardzo blisko po kilku takich „wyznaniach” Patricka. Ona, zmieniona we wpół zidiociałą mamuśkę z TV Dobra Rada (o jaka piękna kupka dzisiaj). On, bohater bez skazy, impregnowany na całe zło tego świata niczym Noe z „Hydropiekłowstąpienia”, co „szedł po gnoju, a gnój się go nie imał”. Niestety, zdarzało mu się zostawiać za sobą spaloną ziemię, kiedy dokonywał swoich jakże „etycznych” wyborów.
Na szczęście w „Mili…” jest sporo innych, znacznie ciekawszych niż Patrick bohaterów. Choćby Buba (nasz rodak, charakterny i duży przyjaciel domu Państwa Kenzie),albo Dre pokręcony i nieszczęśliwy pracownik opieki społecznej, albo Beatrice McCready, ciotka Amandy kochająca ją niczym własną córkę, są przerysowani gangsterzy z Białorusi, no i jest Amanda.
Dwanaście lat wcześniej Patrick Kenzie został wynajęty aby odnaleźć zaginioną czteroletnią dziewczynkę. Odnalazł ją i oddał matce. Po dwunastu latach dziewczynka znowu zniknęła a w drzwiach detektywa ponownie staje ciotka zaginionej i ponownie prosi o odnalezienie jej. Mimo wielu oporów i rozterek, detektyw podejmuje wyzwanie i odnajduje dziewczynkę po raz kolejny. Odnajduje jednak całkiem inną osobę niż sobie wyobrażał: „życie jej nie rozpieszczało, a ona radziła sobie, akceptując jego warunki do momentu, gdy mogła pokazać środkowy palec i pójść własną drogą”.
Teraz zastrzeżenie, które powinienem zrobić na wstępie. Jeżeli nie czytałeś jeszcze „Gdzie jesteś Amando?”, odłóż „Milę księżycowego światła”, bo to nie ma sensu. To nie musi być przeczytane jedno po drugim. Może nawet lepiej – jak to stało się moim udziałem – zafundować sobie kilkuletnią przerwę między obiema pozycjami. Po takiej przerwie tamta – opisana w „Gdzie jesteś…” – historia będzie wracać stopniowo, impulsami, jak zatarte dawno wspomnienie. A kiedy wreszcie – nie bez udziału autora - przypomnisz sobie wszystko, zrozumiesz dlaczego chcesz zamordować Patricka Kenzie gołymi rękami. Nie chcesz? Ja chciałem.
Pisząc tę notatkę na brudno, w starym kalendarzu, natrafiłem u dołu strony na sentencję Georgea R.R. Martina: „Ludzie często domagają się prawdy, ale rzadko lubią jej smak”. W dosyć atrakcyjnym opakowaniu kryminału Lehane zafundował nam sporo prawdy o ułomnych stosunkach społecznych, o braku wspólnych wartości, do których można by się odwołać.
Po lekturze „Mili księżycowego światła” w ustach pozostaje smak goryczy, a w głowie ferment, bo pomijając, niefortunną dla mnie, ale być może świadomie założoną przez autora, ewolucję małżeństwa Kenzie, opowieść o Amandzie McCready to wstrząsająca historia dziecka szukającego szczęścia w chorym świecie. W świecie, gdzie „każdy dobry uczynek zostanie ukarany”, gdzie rządzi sucha litera prawa, a zapomina się o duchu prawa, o tym komu ono ma służyć, kogo przed czym broni; w świecie, w którym nie powinno okazywać się prawdziwych uczuć, aby „nie wystawić się na razy zawistnego losu”
Niełatwa to lektura, ale z pewnością godna polecenia.

W moim zestawieniu TOP 5 najbardziej irytujących postaci filmowych i literackich doszło do zmiany na pudle. Pierwsze miejsce bezapelacyjnie (i od lat) zajmuje mieszkanka NY w wieku między ryczącą czterdziestką a wyjącą pięćdziesiątką z pretensjami do dumnej trzydziestki, czyli każde kolejne wcielenie Sarah J. Parker. Drugie miejsce to bohaterka „Bad Boys”, którą odgrywa Tea...

więcej Pokaż mimo to

avatar
242
159

Na półkach: , , , ,

Szczerze mówiąc nie powiedziałabym ,że to kryminał który trzeba przeczytać albo warto...ot tak dobra książka z braku laku albo na podróż.


ODDAM KSIĄŻKĘ W DOBRE RĘCE :

https://allegro.pl/oferta/oddam-mila-ksiezycowego-swiatla-j-nowa-8067650613

Szczerze mówiąc nie powiedziałabym ,że to kryminał który trzeba przeczytać albo warto...ot tak dobra książka z braku laku albo na podróż.


ODDAM KSIĄŻKĘ W DOBRE RĘCE :

https://allegro.pl/oferta/oddam-mila-ksiezycowego-swiatla-j-nowa-8067650613

Pokaż mimo to

avatar
472
468

Na półkach:

Cykl ten ma swój niepowtarzalny klimat. Akcja toczy się powoli co akurat w tym przypadku czyni powieść lepszą. Dużo czarnego humoru w połączeniu z dużym realizmem. W dzisiejszym czasach coraz mniej takich książek.

Cykl ten ma swój niepowtarzalny klimat. Akcja toczy się powoli co akurat w tym przypadku czyni powieść lepszą. Dużo czarnego humoru w połączeniu z dużym realizmem. W dzisiejszym czasach coraz mniej takich książek.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    504
  • Chcę przeczytać
    299
  • Posiadam
    158
  • Ulubione
    13
  • 2012
    9
  • Kryminał
    8
  • 2011
    8
  • Dennis Lehane
    7
  • 2014
    6
  • Lehane Dennis
    4

Cytaty

Więcej
Dennis Lehane Mila księżycowego światła Zobacz więcej
Dennis Lehane Mila księżycowego światła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także