1981-84, 240410 papier G8.
Jedna z bajek, które czytała mi w dzieciństwie Mama.

1981-84, 240410 papier G8.
Jedna z bajek, które czytała mi w dzieciństwie Mama.

Książeczka z późnego PRL-u z serii ,,Poczytaj mi mamo ’’.
W nowym formacie kwadratowym, wprowadzonym po zmianach w 1974 roku.
Książeczka cienka, dobry druk. Papier grubszy odrobinę. Ilustrowana w kolorze.
Obrazki bardzo realistyczne wyszły spod pędzla Anny Stylo – Ginter.

Treść poświęcona dziewczynce Agnieszce, która znalazła na klatce schodowej małego kotka i bardzo by chciała , by został u nich w domu. Stosuje podchody w stosunku do mamy, aby się zgodziła. Nie przedstawia jej wprost swojej prośby , tylko bierze mamę pod włos, opowiadając jej pewną bajeczkę.

O czym była bajeczka Agnieszki?
Czy mama wysłuchała jej do końca?
Czy znaleziony kotek odnajdzie nowy dom?

O tym wszystkim przekonacie się , czytając tę książeczkę.
Bardzo ciepła, pokazująca co potrafią zrobić dzieci, aby osiągnąć swój cel.
Polecam!

Książeczka z późnego PRL-u z serii ,,Poczytaj mi mamo ’’.
W nowym formacie kwadratowym, wprowadzonym po zmianach w 1974 roku.
Książeczka cienka, dobry druk. Papier grubszy odrobinę. Ilustrowana w kolorze.
Obrazki bardzo realistyczne wyszły spod pędzla Anny Stylo – Ginter.

Treść poświęcona dziewczynce Agnieszce, która znalazła na klatce schodowej małego kotka i bardzo by...

Leciutka bajeczka, która na pewno zachęci najmłodszych do czytania.

Leciutka bajeczka, która na pewno zachęci najmłodszych do czytania.

Kultowa bajka mojego dzieciństwa - kultowej poetki dla dzieci.Przśliczne ilustracje(takie , że całowałam kotka w nosek) -kultowej ilustratorki. I jak tak sobie pokalkuluję to jedna z pierwszych książek o kotach , która spowodowała u mnie tą słabość do historii o sierściuchach🤣 l muszę zaznaczyć , że czytuję tą bajkę z okazji dnia kota moim uczniom i też do nich przemawia.

Kultowa bajka mojego dzieciństwa - kultowej poetki dla dzieci.Przśliczne ilustracje(takie , że całowałam kotka w nosek) -kultowej ilustratorki. I jak tak sobie pokalkuluję to jedna z pierwszych książek o kotach , która spowodowała u mnie tą słabość do historii o sierściuchach🤣 l muszę zaznaczyć , że czytuję tą bajkę z okazji dnia kota moim uczniom i też do nich przemawia.

Jedno z moich ukochanych opowiadań z dzieciństwa.
Agnieszka znalazła małego kotka. Aby go zatrzymać stosuje pewien trick i opowiada mamie bajkę o zagubionym, poszukującym mamusi kotka. Pomaga mu w tym piesek. Pokazuje mu dywan, szczotkę, radio i ludzką mamusię. Bardzo podobały mi się ilustracje.
Zagubiony kotek podobny jest do mojej kotki – Melki.

Jedno z moich ukochanych opowiadań z dzieciństwa.
Agnieszka znalazła małego kotka. Aby go zatrzymać stosuje pewien trick i opowiada mamie bajkę o zagubionym, poszukującym mamusi kotka. Pomaga mu w tym piesek. Pokazuje mu dywan, szczotkę, radio i ludzką mamusię. Bardzo podobały mi się ilustracje.
Zagubiony kotek podobny jest do mojej kotki – Melki.

Dzięki tej książeczce w naszym domu zamieszkał Pan Kot, więc to jego ukochana książeczka :) no i mojej córki też. No dobra przyznam się: i zamieszkał też w moim sercu.

Dzięki tej książeczce w naszym domu zamieszkał Pan Kot, więc to jego ukochana książeczka :) no i mojej córki też. No dobra przyznam się: i zamieszkał też w moim sercu.

Kiedys moja ulubiona. Obecnie przemianowana na 'Ciocia Agnieszka opowiada bajke'.

ciocia Agnieszka

Kiedys moja ulubiona. Obecnie przemianowana na 'Ciocia Agnieszka opowiada bajke'.

ciocia Agnieszka

Czytałam nowsze wydanie, fajne.

Czytałam nowsze wydanie, fajne.

Jedna z moich ulubionych i uwielbiają przez moją córkę

Jedna z moich ulubionych i uwielbiają przez moją córkę

Moja ukochana bajeczka :)

Moja ukochana bajeczka :)