Długo nie mogłam się zabrać za przeczytanie tej książki. Próbowałam pare razy. Kiedy wreszcie mi się udało okazało się, że książka nie jest taka nudna. W takim razie dlaczego dałam tylko 6/10? Pewnie dlatego, że nabrałam do niej niechęci przez monotonne próby.
Książkę polecam dla osób, które lubią powieści przygodowe i żeglarskie. 😀

Długo nie mogłam się zabrać za przeczytanie tej książki. Próbowałam pare razy. Kiedy wreszcie mi się udało okazało się, że książka nie jest taka nudna. W takim razie dlaczego dałam tylko 6/10? Pewnie dlatego, że nabrałam do niej niechęci przez monotonne próby.
Książkę polecam dla osób, które lubią powieści przygodowe i żeglarskie. 😀

Zapomniałam już, że istniał świat, w którym dzieciaki w wakacje cały dzień biegały na dworze organizując sobie zabawy, i nie było ani grama elektroniki. Świetne.

Zapomniałam już, że istniał świat, w którym dzieciaki w wakacje cały dzień biegały na dworze organizując sobie zabawy, i nie było ani grama elektroniki. Świetne.

Chwila zapomnienia od dorosłego życia towarzyszyła mi przy czytaniu tej książki.

Przygody z dzieciństwa wszystkie w bezpieczeństwie sąsiedzkiego wsparcia. Polecam wszystkim dorosłym i dzieciom, którzy będą mieli wiele okazji by wypróbować wspólne zabawy.

Chwila zapomnienia od dorosłego życia towarzyszyła mi przy czytaniu tej książki.

Przygody z dzieciństwa wszystkie w bezpieczeństwie sąsiedzkiego wsparcia. Polecam wszystkim dorosłym i dzieciom, którzy będą mieli wiele okazji by wypróbować wspólne zabawy.

Klasyka, to jednak klasyka! Nie macie pojęcia, jak wielką radość sprawiła mi tak książka i aż wstyd się przyznać, ale wcześniej o niej nigdy nie słyszałam. Jest to znakomita literatura dziecięco-młodzieżowa, przykład opowieść ze słońcem w słowach.
JASKÓŁKI I AMAZONKI, to moje wielkie odkrycie i chciałbym mieć całą serię, bo tomów jest sporo, lecz chyba w Polsce nie mamy dostępnej całości. Jeśli chcecie podarować dziecku książkę, którą będzie wspominało na starość, to to jest wybór doskonały. Ja, gdy byłam mała, uwielbiałam tego typu historie. Zaczytywałam się w "Wyspie Skarbów", "Księdze Dżungli" i in. prawdziwych perłach, w których niezwykle istotny jest czynnik "P" - czyli przygoda!
Arthur Ransome napisał swoją powieść pięknie. Język jest giętki, z fantastycznymi opisami przyrody i zarazem bardzo konkretny - bym rzekła: marynarski. Otula czytelnika promieniami Słońca, zapachem wody, szumem wiatru i wciąga, naprawdę wciąga!
Przygody rodzeństwa Walkerów na ich żaglówce JASKÓŁCE wywołują uśmiech, są świeże i czytelnik zwyczajnie zazdrości bohaterom - a przynajmniej ja im zazdrościłam... i łódki i wyspy i dzieciństwa, w którym będą trwać wiecznie na kartach tej książki. Lecz kto nie marzył o biwaku na "bezludnej" wyspie? No ludzie! Ja dalej o tym marzę... oczywiście w odpowiednim towarzystwie, tak jak było to w przypadku Walkerów, których spokój naruszyły AMAZONKI (pod piracką flagą),siostry Balckett (oj, co to się nie działo, co to za bitwy i podchody się odbywały, prawdziwa walka na wyspie i na morzu).
JASKÓŁKI I AMAZONKI przypomniały mi moją ukochaną książkę z dzieciństwa "My na wyspie Saltkråkan" Astrid Lindgren i nabrałam wielkiej ochoty na odświeżenie sobie tej pozycji. Podsumowując więc Arthur Ransome sprawił mi wielką przyjemność swoim dziełem i choć przeznaczone jest raczej dla młodszych czytelników, to gwarantuję wam - bawiłam się cudownie i zatęskniłam za dzieciństwem.
To, co jest kolejnym wielkim atutem, to wydanie! Wspaniałe! Eleganckie! Twarda oprawa, piękne szycie, przyjemna czcionka, świetny papier, gustowna tasiemka-zakładka i ILUSTRACJE, które wykonał autor z pomocą Miss Nancy Blackett :D tak, tak. Marzę o zebraniu całej kolekcji tak właśnie wydanych książek od Wydawnictwa Zysk i S-ka, a już parę posiadam, więc może się uda.

ahoj przygodo!
8/10
tom 1
seria JASKÓŁKI I AMAZONKI
Wydawnictwo Zysk i S-ka

Klasyka, to jednak klasyka! Nie macie pojęcia, jak wielką radość sprawiła mi tak książka i aż wstyd się przyznać, ale wcześniej o niej nigdy nie słyszałam. Jest to znakomita literatura dziecięco-młodzieżowa, przykład opowieść ze słońcem w słowach.
JASKÓŁKI I AMAZONKI, to moje wielkie odkrycie i chciałbym mieć całą serię, bo tomów jest sporo, lecz chyba w Polsce nie mamy...

Bardzo fajna książka dla dzieci. I mi też się podobała, chociaż jestem już całkiem duża :)

Bardzo fajna książka dla dzieci. I mi też się podobała, chociaż jestem już całkiem duża :)

Przygoda przeplatana żeglugą w małej żaglówce. Czyta się przyjemnie, a dodatkowo nauczy młodego odbiorcę kilku cennych rzeczy o obozowaniu i żeglowaniu. Rodzica zaś nakłoni do pogrzebania w szufladzie za zapomnianym patentem i planowania następnych wakacji pod żaglami. :-) Przepiękne wydanie.

Przygoda przeplatana żeglugą w małej żaglówce. Czyta się przyjemnie, a dodatkowo nauczy młodego odbiorcę kilku cennych rzeczy o obozowaniu i żeglowaniu. Rodzica zaś nakłoni do pogrzebania w szufladzie za zapomnianym patentem i planowania następnych wakacji pod żaglami. :-) Przepiękne wydanie.

Ten tytuł znajduje się na liście stu książek BBC, które warto przeczytać. Gdyby nie ten fakt, pewnie nigdy bym po niego nie sięgnęła i ominęłaby mnie tak fascynująca przygoda!

"Jaskółki i Amazonki" to pełna akcji lektura dla dzieci i młodzieży. Bohaterowie są uroczy, nieporadni a przy tym po prostu zabawni. Cała historia również taka właśnie jest.

Kojarzycie pewnie te pozycje, w których jest grupa rodzeństwa/sąsiadów/znajomych, jakaś tajemnicza wyspa, piraci i te sprawy? Wszystko to znajdziecie w tej książce.

To taka typowo letnia książka, w której widzimy, jak bardzo pomysłowa bywa dziecięca wyobraźnia. Arthur Ransome stworzył piękne i niezwykłe otoczenie,w którym umieścił interesujących bohaterów. Odkrywców, których losy warto poznać.

Ten tytuł znajduje się na liście stu książek BBC, które warto przeczytać. Gdyby nie ten fakt, pewnie nigdy bym po niego nie sięgnęła i ominęłaby mnie tak fascynująca przygoda!

"Jaskółki i Amazonki" to pełna akcji lektura dla dzieci i młodzieży. Bohaterowie są uroczy, nieporadni a przy tym po prostu zabawni. Cała historia również taka właśnie jest.

Kojarzycie pewnie te...

Gdy pierwszy raz zobaczyłam tą książkę na półce, skusił mnie do niej tytuł. Od razu nasunęła mi się myśl, iż powieść ma związek z końmi lub jeździectwem i wiązałam z nią duże nadzieje. Nie ukrywam, po przeczytaniu opisu się zawiodłam i z początku nie byłam co do niej przekonana. Żeglarstwo? Zupełnie nie moje tematy. Przełamałam się jednak. Zaczęłam czytać i... nie skończyłam! Książka niesamowicie ciekawa, wciągająca i mimo iż nie należy do nowych, bardzo przyjemna w czytaniu. Po jej skończeniu, od razu zapragnęłam drugiego tomu i sama zechciałam wybrać się na rejs żaglówką. Do niej samej wracałam jeszcze trzy razy i nigdy mi się nie nudziła.

Gdy pierwszy raz zobaczyłam tą książkę na półce, skusił mnie do niej tytuł. Od razu nasunęła mi się myśl, iż powieść ma związek z końmi lub jeździectwem i wiązałam z nią duże nadzieje. Nie ukrywam, po przeczytaniu opisu się zawiodłam i z początku nie byłam co do niej przekonana. Żeglarstwo? Zupełnie nie moje tematy. Przełamałam się jednak. Zaczęłam czytać i... nie...

Czytałam jako dziecko, potem jako nastolatka.
Ta książka obudziła we mnie miłość do włóczęgi.

Czytałam jako dziecko, potem jako nastolatka.
Ta książka obudziła we mnie miłość do włóczęgi.

"Jaskółki i Amazonki". Klasyka anglosaskiej literatury dziecięcej po raz pierwszy wydana w 1930 roku, a także początek 13-tomowego cyklu, którego trzy pierwsze części zostały przetłumaczone na język polski. Nie martwcie się, ja też długo nie wiedziałam o jej istnieniu, uświadomiła mnie dopiero lista 100 książek BBC. Ale czy ta nieświadomość była jakimś wielkim złem i niedopatrzeniem?

Ciąg dalszy na:
http://miedzysklejonymikartkami.blogspot.com/2018/06/347-jaskolki-i-amazonki.html

"Jaskółki i Amazonki". Klasyka anglosaskiej literatury dziecięcej po raz pierwszy wydana w 1930 roku, a także początek 13-tomowego cyklu, którego trzy pierwsze części zostały przetłumaczone na język polski. Nie martwcie się, ja też długo nie wiedziałam o jej istnieniu, uświadomiła mnie dopiero lista 100 książek BBC. Ale czy ta nieświadomość była jakimś wielkim złem i...