Leśne głupki

Okładka książki Leśne głupki Małgorzata Strzałkowska
Okładka książki Leśne głupki
Małgorzata Strzałkowska Wydawnictwo: Bajka literatura dziecięca
48 str. 48 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
Bajka
Data wydania:
2010-11-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
48
Czas czytania
48 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-61824-33-6
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Draka Ekonieboraka Emilia Dziubak, Eliza Saroma-Stępniewska, Iwona Wierzba
Ocena 7,9
Draka Ekoniebo... Emilia Dziubak, Eli...
Okładka książki Nawet nie wiesz, jak bardzo cię kocham Anita Jeram, Sam McBratney
Ocena 8,1
Nawet nie wies... Anita Jeram, Sam Mc...
Okładka książki Diabełek Maria Ewa Letki, Agnieszka Żelewska
Ocena 7,1
Diabełek Maria Ewa Letki, Ag...

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
472
140

Na półkach: , ,

Dodatkowe gwiazdki za to, że dzieciom się podoba i zmuszają mnie do czytania tej książki, bo mnie jakoś specjalnie nie urzekła. Ciekawe ilustracje.

Dodatkowe gwiazdki za to, że dzieciom się podoba i zmuszają mnie do czytania tej książki, bo mnie jakoś specjalnie nie urzekła. Ciekawe ilustracje.

Pokaż mimo to

avatar
247
206

Na półkach:

Ponieważ już od jakiegoś czasu kolekcjonuję książki ze "Złotej Listy" od Cała Polska Czyta Dzieciom, to w końcu przyszedł czas na "Leśne Głupki". Książka z nazwiskiem tak wspaniałej autorki? To musi być dobra lektura, choćby nie wiem co!

Podobnie jak reszta komentujących zadawałam sobie na początku pytanie pytanie, dlaczego akurat "głupki", a nie leśne stworki? Albo leśne ludki? Nie umiem znaleźć odpowiedzi, czytałam natomiast "polecajkę" od CPCD, gdzie napisano:

"I choć najbardziej lubią tak sobie siedzieć i gadać jak Głupek z Głupkiem, to jednak bez wahania ruszają do walki ze złem – z potworem, smokiem czy jędzą, gdy zagrażają oni ich spokojnemu światu. A walcząc, wykorzystują jedynie swój spryt i… niebywałe poczucie humoru."

Więc książka ta mogłaby stać się początkiem rozmowy o pozorach.

Czytając tę książkę moim dzieciom, od razu zauważyłam, że żart ukryty w "Leśnych Głupkach" zrozumiał tylko starszy (7-letni) syn. Z nim też mogłam porozmawiać o tym, że choć nazwane zostały głupkami, to okazało się, że głupie nie są - ba, są bardzo odważne i złączyły się we wspólnej sprawie. Młodsza córka kompletnie tego nie wyłapała. Choć książka polecana jest od 4 lat, to dziecko musi zdobyć pewną dojrzałość, aby zrozumiało kontekst.

Nie wiem czy nadaje się na prezent. Nie umiałabym też chyba wdrożyć jej do zajęć w przedszkolu, żeby rozpocząć pogadankę z grupą. Nie mniej do poczytania w domu jest ok.

Ponieważ już od jakiegoś czasu kolekcjonuję książki ze "Złotej Listy" od Cała Polska Czyta Dzieciom, to w końcu przyszedł czas na "Leśne Głupki". Książka z nazwiskiem tak wspaniałej autorki? To musi być dobra lektura, choćby nie wiem co!

Podobnie jak reszta komentujących zadawałam sobie na początku pytanie pytanie, dlaczego akurat "głupki", a nie leśne stworki? Albo leśne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Książkę przejrzałam, przeczytałam i choć szata graficzna może być, to treściowo jest nie do przyjęcia. Słowo "głupek " pojawiające się na kartach książki absolutnie tam nie powinno się znaleźć. Nie polecam książki ani jako rodzic, ani jako nauczyciel. Jestem zdziwiona rekomendacjami uznanych instytucji. 1 gwiazdką za obrazki, 0 za treść.

Książkę przejrzałam, przeczytałam i choć szata graficzna może być, to treściowo jest nie do przyjęcia. Słowo "głupek " pojawiające się na kartach książki absolutnie tam nie powinno się znaleźć. Nie polecam książki ani jako rodzic, ani jako nauczyciel. Jestem zdziwiona rekomendacjami uznanych instytucji. 1 gwiazdką za obrazki, 0 za treść.

Pokaż mimo to

avatar
136
9

Na półkach: ,

"Leśne głupki" Małgorzaty Strzałkowskiej mogłabym czytać codziennie.

Książka mnie urzekła od pierwszej chwili. Wartka, dowcipna poezja. Autentyczny, bogaty język, który w pierwszej chwili wydaje się trudny dla dzieci, ale z mojego doświadczenia wynika, że dzieci łapią wszystko z kontekstu. Syn zasmakował za trzecim podejściem, kiedy zauważył, że wiersze stanowią opowieść. W epilogu, razem ze mną wykrzykiwał "Biada, bracia! Biada! biada!".

Ważną częścią książki są ilustracje-kolaże.

Odnosząc się do obaw innych recenzentów, chciałabym powiedzieć, że nie uważam, żeby używanie słowa "głupki" w takim kontekście, jak czyni to autorka mogło spowodować, że dzieci będą używać go w stosunku do rówieśników. "Leśne Głupki" - to określenie dowcipne, ciepłe, wręcz pieszczotliwe. Książka pozwala na wytworzenie zupełnie innych konotacji tego słowa niż te pogardliwe, obraźliwe.

"Leśne głupki" Małgorzaty Strzałkowskiej mogłabym czytać codziennie.

Książka mnie urzekła od pierwszej chwili. Wartka, dowcipna poezja. Autentyczny, bogaty język, który w pierwszej chwili wydaje się trudny dla dzieci, ale z mojego doświadczenia wynika, że dzieci łapią wszystko z kontekstu. Syn zasmakował za trzecim podejściem, kiedy zauważył, że wiersze stanowią opowieść....

więcej Pokaż mimo to

avatar
3145
926

Na półkach:

Ilustracje są świetne, tekst też niczego sobie, ale same słowo głupki, to dla mnie tragedia!!! Jak można uczyć dziecka od maleńkiego że słowo "Głupek" to nic złego. Powtarzane jest one w tekstach non stop. Takiej lekturze mówię NIE! Moja 3 letnia córka ma później mówić do koleżanek, kolegów z przedszkola: Wy głupki!
Może się nie znam na żartach, ale dla mnie to niesmaczne i oburzające. Podziękuję.

Ilustracje są świetne, tekst też niczego sobie, ale same słowo głupki, to dla mnie tragedia!!! Jak można uczyć dziecka od maleńkiego że słowo "Głupek" to nic złego. Powtarzane jest one w tekstach non stop. Takiej lekturze mówię NIE! Moja 3 letnia córka ma później mówić do koleżanek, kolegów z przedszkola: Wy głupki!
Może się nie znam na żartach, ale dla mnie to niesmaczne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
48

Na półkach: ,

„Na gałęziach, zbite w kupki
Siedzą sobie leśne głupki
Siedzą sobie dniem i nocą
Siedzą, lecz nikt nie wie po co”.
Tymi słowami zaczyna się ta książeczka i płynie dalej tym samym miłym dla ucha i przyjemnym w czytaniu rytmem.
Gdy zobaczyłam tę książkę w sklepie, moją pierwszą myślą było: „Kto u licha pisze książkę dla dzieci i w tytule daje słowo głupek?”. Ze względu na piękną ilustrację postanowiłam jej się jednak przyjrzeć i z tyłu wyczytałam, że jest polecana przez Fundacje ABCXXI, więc postanowiłam dać jej szansę.
Zajrzałam do środka, a tam przepiękne kolaże Autorki ilustrujące treść bajek, wykorzystujące motywy kwiatowe, warzywne i różne inne.
Bajki w książce są trzy: o potworze Gaudentym Wacku, który ziemię zetrzeć chciał na placek; o smoku, który tapetował tęczą rurę; o najprawdziwszej jędzy z bajki, co ma na nosie trzy kurzajki. Do tego na samym końcu jest krótki słowniczek w zabawny sposób wyjaśniający co trudniejsze słowa użyte w książce.
My się w tej książce zakochaliśmy. Wiersze tak łatwo wpadają w ucho, że chociaż są dość długie, wszyscy włączając E. znamy je już właściwie na pamięć.
Teraz zasadzamy się na drugą część opowieści o Leśnych głupkach „Leśne głupki i coś”.
Recenzje tej ksiązki i innych pozycji (też dla dzieci) są również dostępne na moim blogu: http://barakudatoja.blogspot.com/

„Na gałęziach, zbite w kupki
Siedzą sobie leśne głupki
Siedzą sobie dniem i nocą
Siedzą, lecz nikt nie wie po co”.
Tymi słowami zaczyna się ta książeczka i płynie dalej tym samym miłym dla ucha i przyjemnym w czytaniu rytmem.
Gdy zobaczyłam tę książkę w sklepie, moją pierwszą myślą było: „Kto u licha pisze książkę dla dzieci i w tytule daje słowo głupek?”. Ze względu na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Tę książkę przeczytałyśmy z Alą tuż przed snem. Bo choć jest dość gruba i ma sporo tekstu czas przy niej jakoś szybciej płynie.

Leśne Głupki to małe istotki, które nie wiem czemu strasznie przypominają mi muminki.


"Na gałęziach, zbite w kupki,
siedzą sobie Leśne Głupki,
siedzą sobie dniem i nocą,
siedzą - lecz nikt nie wie po co."

W książce znajduje się trzy opowiadania, w której bohaterami są właśnie te małe postacie. Za każdym razem beztrosko spędzany czas naszych bohaterów przerywa głośny lament jednego z nich, który ogłasza swym towarzyszom straszne wieści. Raz powodem zmartwień Leśnych Głupków jest smok, który chce pożreć całą ziemie. Innym razem jędza, która zamieniała wszystkich w żaby. Nasze smyki mają więc stale pełne ręce roboty by ratować świat z opresji. A, że mają naprawdę ciekawe pomysły, to za każdym razem świetnie sobie z tym problemem radzą.

Książka jest bardzo kolorowa. A tekst w niej zawarty to głównie dialog jej bohaterów. A żeby było ciekawiej - wszystko się pięknie rymuje. Strony ozdobione są również ciekawymi ilustracjami, chyba przy nich moja Ala spędziła najwięcej czasu...

U nas książeczka na początku została przyjęta dość sucho. Moje dziecko śmiało się z tytułu książki, ale nie była zainteresowana jej treścią. Za to zdecydowanie przykuwały jej uwagę nietypowe ilustracje. Jednak, gdy wieczorem szykowałyśmy się do spania, mała wybrała właśnie Leśne Głupki jako lekturę przed snem. A potem słuchała książeczki z wielkim zainteresowaniem.


Ale to na pewno nie jest bajeczka zasypianka :) Ala zamiast iść spać, postanowiła podyskutować ze mną na temat przygód Leśnych Głupków. I wiecie co? Stwierdziła, że te Głupki wcale nie są głupie!

Polecam :)

Tę książkę przeczytałyśmy z Alą tuż przed snem. Bo choć jest dość gruba i ma sporo tekstu czas przy niej jakoś szybciej płynie.

Leśne Głupki to małe istotki, które nie wiem czemu strasznie przypominają mi muminki.


"Na gałęziach, zbite w kupki,
siedzą sobie Leśne Głupki,
siedzą sobie dniem i nocą,
siedzą - lecz nikt nie wie po co."

W książce znajduje się trzy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2089
400

Na półkach: ,

Bardzo lubię zarówno wierszyki pani Małgorzaty Strzałkowskiej, jak i jej cudne kolaże (które zresztą bardzo inspirują mi artystycznie córkę ;-) ).

Bardzo lubię zarówno wierszyki pani Małgorzaty Strzałkowskiej, jak i jej cudne kolaże (które zresztą bardzo inspirują mi artystycznie córkę ;-) ).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    42
  • Chcę przeczytać
    17
  • Posiadam
    5
  • Literatura polska
    2
  • 2018
    2
  • Czytane dzieciom
    2
  • Teraz czytam
    1
  • E2) Podstawówka 1-3
    1
  • 1j) Literatura polska
    1
  • Rok 2014
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Leśne głupki


Podobne książki

Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także