To przynosi naprawdę ciepłe wspomnienia. Innowacyjność tej książki (motyw podróżowania między scenami na bazie wyborów czytelnika) w swoich czasach ujmował za serce. Czasem można było wpaść w pętlę, jeśli się nie wyciągało wniosków :)

To przynosi naprawdę ciepłe wspomnienia. Innowacyjność tej książki (motyw podróżowania między scenami na bazie wyborów czytelnika) w swoich czasach ujmował za serce. Czasem można było wpaść w pętlę, jeśli się nie wyciągało wniosków :)

Kolejna książka wydobyta z pudła w szafie "kiedyś to było". Jako, że to gra paragrafowa, trochę trudno jej być w kategorii "książki", niemniej nośnikiem jest książka. Miło było sobie odświeżyć po latach, jednak i czasu i cierpliwości aby ponownie ukończyć brakło. Na pewno dawniej robiło to większe wrażenie. Plusik, za osadzenie akcji w interesującej mnie epoce historycznej.

Kolejna książka wydobyta z pudła w szafie "kiedyś to było". Jako, że to gra paragrafowa, trochę trudno jej być w kategorii "książki", niemniej nośnikiem jest książka. Miło było sobie odświeżyć po latach, jednak i czasu i cierpliwości aby ponownie ukończyć brakło. Na pewno dawniej robiło to większe wrażenie. Plusik, za osadzenie akcji w interesującej mnie epoce...

Pierwsza książka paragrafowa. Niestety nie do końca dopracowana, bo czytelnicy często zaplątują się w pewnym momencie i albo trzeba urwać czytanie bez zakończenia, albo na siłę podjąć sprzeczna z wolą decyzję. Jednak z sentymentu daje siedem gwiazdek.

Pierwsza książka paragrafowa. Niestety nie do końca dopracowana, bo czytelnicy często zaplątują się w pewnym momencie i albo trzeba urwać czytanie bez zakończenia, albo na siłę podjąć sprzeczna z wolą decyzję. Jednak z sentymentu daje siedem gwiazdek.

Ciekawa pozycja dla najmłodszych i dla części nastolatków. Sposób poprowadzenia narracji i czytania (przeskakiwania między stronami na wzór skoków w czasie) jest bardzo intrygujący i dostarcza rozrywki. Problemem jest oczywiście częśc poznawcza i same opisy, które zdecydowanie celują w najmłodszych czytelników. Niemniej jeśli ktoś zna osoby, które nie lubią czytać myślę, że seria "Wehikuł czasu" może okazać się dobrym remedium żeby niechęć do czytania przełamać :-)

Ciekawa pozycja dla najmłodszych i dla części nastolatków. Sposób poprowadzenia narracji i czytania (przeskakiwania między stronami na wzór skoków w czasie) jest bardzo intrygujący i dostarcza rozrywki. Problemem jest oczywiście częśc poznawcza i same opisy, które zdecydowanie celują w najmłodszych czytelników. Niemniej jeśli ktoś zna osoby, które nie lubią czytać myślę, że...

4,25*

4,25*

Czytałam, a raczej grałam w "Wehikuł czasu" jako nastolatka, kiedy gier RPG w Polsce jeszcze nie za bardzo znano. Cała seria jest po prostu rewelacyjna, a zarazem prosta i przyjemna w odbiorze. Kto jeszcze nie miał przyjemności obcowania z grami paragrafowymi, śmiało może zacząć od tej pozycji. Pytanie, gdzie można je jeszcze dostać?

Czytałam, a raczej grałam w "Wehikuł czasu" jako nastolatka, kiedy gier RPG w Polsce jeszcze nie za bardzo znano. Cała seria jest po prostu rewelacyjna, a zarazem prosta i przyjemna w odbiorze. Kto jeszcze nie miał przyjemności obcowania z grami paragrafowymi, śmiało może zacząć od tej pozycji. Pytanie, gdzie można je jeszcze dostać?

Książka, w którą trzeba się wczuć. Trzeba dosłownie teleportować się w miejsce akcji i wcielić w bohatera. I wtedy książka nabiera sensu :) Ciekawy pomysł, dość dobra fabuła. Co prawda książka dość łatwa do "przejścia". W tej części nie zdarzyło mi się zapętlić ani umrzeć :) Krótka i sensowna - idealna na chwile odpoczynku.

Książka, w którą trzeba się wczuć. Trzeba dosłownie teleportować się w miejsce akcji i wcielić w bohatera. I wtedy książka nabiera sensu :) Ciekawy pomysł, dość dobra fabuła. Co prawda książka dość łatwa do "przejścia". W tej części nie zdarzyło mi się zapętlić ani umrzeć :) Krótka i sensowna - idealna na chwile odpoczynku.

Genialne. Na tamte czasy genialne.

Genialne. Na tamte czasy genialne.

Najbardziej osobliwa książka na mojej półce. Dorwałam ją w bibliotece, gdy pozbywali się części swojego księgozbioru. Zainteresowała mnie dlatego, iż nigdy nie widziałam dziwniejszej książki. Dopiero ostatnio, gdy chciałam się za nią zabrać, dowiedziałam się, że to tak zwana gra paragrafowa, w której to czytelnik jest bohaterem i sam podejmuje decyzje odnośnie następnego kroku.
Świetnie mi się w nią grało, choć parę razy musiałam się cofać, bo dokonywałam złych wyborów. Ostatecznie jednak ukończyłam tę grę i jestem bardzo zadowolona, że trafiłam na tak niezwykłą książkę. Co prawda, ona jest raczej dla młodszych czytelników, ale każdy może się czasem zabawić, nie? :)
Jeśli będziecie mieli okazję przeczytać to GORĄCO POLECAM!

Najbardziej osobliwa książka na mojej półce. Dorwałam ją w bibliotece, gdy pozbywali się części swojego księgozbioru. Zainteresowała mnie dlatego, iż nigdy nie widziałam dziwniejszej książki. Dopiero ostatnio, gdy chciałam się za nią zabrać, dowiedziałam się, że to tak zwana gra paragrafowa, w której to czytelnik jest bohaterem i sam podejmuje decyzje odnośnie następnego...

Odświeżyłem sobie tą paragrafówkę pożyczając ją z lokalnej biblioteki (o dziwo była tam dostępna). Będzie krótko:
Plusy: pomysł, wierność historyczna
Minusy: denerwujące zapętlenia, brak elementu walki, miejscami zbyt naiwna

Odświeżyłem sobie tą paragrafówkę pożyczając ją z lokalnej biblioteki (o dziwo była tam dostępna). Będzie krótko:
Plusy: pomysł, wierność historyczna
Minusy: denerwujące zapętlenia, brak elementu walki, miejscami zbyt naiwna