Utwory wybrane 3: Osada
Wydawnictwo: Współpraca Seria: Fantastyka Radziecka fantasy, science fiction
295 str. 4 godz. 55 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Fantastyka Radziecka
- Tytuł oryginału:
- Posiołok
- Wydawnictwo:
- Współpraca
- Data wydania:
- 1989-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1989-01-01
- Liczba stron:
- 295
- Czas czytania
- 4 godz. 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370180949
- Tłumacz:
- Tadeusz Gosk
- Tagi:
- Bułyczow Wielki Guslar rosyjska sf
Trzeci tom kapitalnych opowieści sf rosyjskiego klasyka.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 100
- 51
- 43
- 10
- 7
- 3
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Przypuszczałem, że książka będzie dobra, ale nie że aż tak.
Autor wprowadził bardzo dobry balans między przygodą, opisami świata na jaki zesłał bohaterów swojej historii i przemyśleniami natury filozoficznej. Niczego nie jest za dużo, nie było nawet jednej strony o jakiej mógłbym powiedzieć, że była zbędna. Do tego właściwe sterowanie tempem akcji, dobrze napisane postacie, ciekawe, ale nienachalne poczucie humoru. Od książki - mimo wielu lat od jej wydania - nie czuć szafą.
Po przeczytaniu tej pozycji zakupiłem stos książek Kira Bułyczowa.
Przypuszczałem, że książka będzie dobra, ale nie że aż tak.
więcej Pokaż mimo toAutor wprowadził bardzo dobry balans między przygodą, opisami świata na jaki zesłał bohaterów swojej historii i przemyśleniami natury filozoficznej. Niczego nie jest za dużo, nie było nawet jednej strony o jakiej mógłbym powiedzieć, że była zbędna. Do tego właściwe sterowanie tempem akcji, dobrze napisane...
„Osada”, w gruncie rzeczy, uznawana jest za drugą część „Przełęczy”. Stanowią dwa oddzielne opowiadania, jednak pozostają nierozerwalną całością fabularną. Tutaj skupiam się na „Osadzie”, w późniejszych wydaniach - „Za przełęczą”.
Młody czytelnik, sięgając po „Osadę”, może mieć wrażenie, że to wszystko już „gdzieś było”. Poszatkowane wątki, których pełno we współczesnej masówce seriali, filmów i powieści, nawiązujących do tematyki przetrwania na obcej planecie, mogą wydać się wręcz nieoryginalne, poprzez wyeksplorowanie ich do granic możliwości.
Fani rasowej kosmicznej fantastyki również mogą poczuć się delikatnie zawiedzeni. Opowiadanie Bułyczowa, to tak naprawdę, połączenie różnych gatunków literackich, a osadzenie historii w surowym świecie, z dala od Ziemi, stanowi dodatkowy element tworzący całość historii. Chociaż wielu pisarzy sf często porywa się na przemycenie do swoich przygodowych dzieł, wątków socjologicznych i psychologicznych, to tutaj autor stawia je na pierwszym miejscu.
Poznajemy losy mieszkańców osady, ostatnich pasażerów, którzy przeżyli rozbicie się statku kosmicznego na odległym globie. Walka o przetrwanie nie kończy się jedynie na próbach okiełznania nieprzyjaznej człowiekowi przyrody, ale również na uporaniu się ze świadomością, że człowieczeństwo rozbitków i ich potomków wisi na włosku. Jak upływ czasu, izolacja i niemal całkowite odcięcie od korzeni, może wpłynąć na ludzkie umiejętności, kulturę i tożsamość? Akcja rozpoczyna się w momencie, gdy bohaterowie, zdający sobie sprawę, że mogą być straceni, realizują ostatni możliwy plan szukania pomocy – powrót na statek, porzucony wysoko w górach. Kiedy okazuje się, że w międzyczasie na planecie wylądowali inni ludzie, wizja ratunku staje się obiecująca. Czy równie optymistyczna okaże się perspektywa kontaktu?
Sam autor wielokrotnie przywołuje historyczne i literackie przykłady wtórnego „zdziczenia” człowieka, powstałego wskutek wyobcowania i wyłączenia spod wpływów cywilizacji. Czy miało to miejsce w czasie rozkwitu odkryć geograficznych na przełomie XV i XVI wieku, czy jeszcze wcześniej sięgając do dziejów wypraw Wikingów i zakładania przez nich osad na terenach nowo odkrytych wysp, wniosek jest ten sam. Utracenie kontaktu ze źródłem, brak łączności z resztą świata, ograniczony dostęp do wiedzy i niezbędnej technologii, sprzyjały nawet wymieraniu całych społeczności, co zwykle poprzedzało gwałtowne cofnięcie się w rozwoju.
„Co to jest rower? Rower jeszcze nie został wynaleziony…”. Taki paradoks wita nas już na pierwszej stronie. Dramatyzm w opowiadaniu Bułyczowa jest spotęgowany faktem, iż osadnicy byli świadomi zagrożenia, a cień niepewnego losu dręczył myśli wszystkich najstarszych mieszkańców. Stanowili prawdopodobnie ostatnie pokolenie, które mogło pamiętać skąd pochodzą, kim są, do jakiego świata przynależą. Ile jeszcze czasu upłynie zanim przestaną rozpoznawać postacie na fotografiach? Ziemia za chwilę stanie się mityczną, baśniową krainą, powoli wypieraną z pamięci, aż w końcu ta pamięć zgaśnie na zawsze. Nie będzie potrzeby patrzenia w gwiazdy. W osadzie nie są pożądani matematycy, piloci czy inżynierowie, a zbieracze i myśliwi, których umiejętności i instynkt samozachowawczy, pozwolą małemu społeczeństwu przetrwać. W tym miejscu warto przytoczyć postać "dzikusa", czyli Dicka, z podkreśleniem jak jego postawa i zachowanie przystosowane są do nieciekawej rzeczywistości, w której przyszło mu żyć. Strach przed syndromem Mowgliego i jego następstwami nie był nieuzasadniony, a najważniejszym sprawdzianem będzie kontakt z przybyszami, stanowiący zarazem ostatnią szansę na zachowanie człowieczeństwa.
Książkę czyta się chwilami, jak typową przygodówkę. Czytelnik może czerpać garściami ze znakomitego opisu niebezpiecznego świata, gdzie agresywna flora i fauna tylko czyhają by zakończyć żywot bohaterów. Otoczka kosmicznej podróży i wpleciona w nią odrobina technicznych wzmianek i ciekawostek z lat 80-tych, mimo upływu ponad 30 lat, dalej robią wrażenie.
Jestem gotowa pokusić się na śmiałą tezę, że jest to wyborna i pierwszorzędna fantastyka, dla mnie zdecydowanie w czołówce. Będę wracać do niej jeszcze wielokrotnie. Przymykam również oko na błędy, w posiadanym przeze mnie, polskim wydaniu, chociaż błędy ortograficzne palą w oczy wyjątkowo intensywnie.
Jakby ktoś zadał mi pytanie o starsze książki z podobnym motywem, pierwszą, która przychodzi mi na myśl, jest seria „Jeźdźcy Smoków” Anne McCaffrey. Abstrahując od faktu, że jestem psychofanką cyklu Pern, jest to dobre potwierdzenie, że wątek utraty wiedzy i tożsamości, jest widocznie obecny w fantastyce. Zatem, kończąc wywód, polecam pozycję "nieoryginalną" i "niewyjątkową", przestarzałą i w dodatku, radziecką. Tak czy siak, za każdym razem rozrywa serce, na strzępy.
„Osada”, w gruncie rzeczy, uznawana jest za drugą część „Przełęczy”. Stanowią dwa oddzielne opowiadania, jednak pozostają nierozerwalną całością fabularną. Tutaj skupiam się na „Osadzie”, w późniejszych wydaniach - „Za przełęczą”.
więcej Pokaż mimo toMłody czytelnik, sięgając po „Osadę”, może mieć wrażenie, że to wszystko już „gdzieś było”. Poszatkowane wątki, których pełno we współczesnej...
Cieszę się, że po przeczytaniu w ,,Fantastyce” krótkiego opowiadania Bułyczowa ,,Przełęcz” sięgnąłem po jej kontynuację.
Niesamowita powieść! Historia nawet przez chwilę nie pozwala się nudzić. Ciekawe postacie, odrobina humoru, niesamowita sceneria i świetne opisy planety. Akcja wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać, aż do momentu kulminacyjnego, który genialnie trzyma w napięciu do ostatniej linijki.
Na pewno sięgnę po inne działa tego autora. Polecam wszystkim!
Cieszę się, że po przeczytaniu w ,,Fantastyce” krótkiego opowiadania Bułyczowa ,,Przełęcz” sięgnąłem po jej kontynuację.
więcej Pokaż mimo toNiesamowita powieść! Historia nawet przez chwilę nie pozwala się nudzić. Ciekawe postacie, odrobina humoru, niesamowita sceneria i świetne opisy planety. Akcja wciąga od pierwszych stron i nie pozwala się oderwać, aż do momentu kulminacyjnego, który...
Emocjonująca, zwłaszcza końcówka. Wiadomo, że trochę trąci myszką bieganie z blasterami i inne "futurystyczne" rekwizyty z wczesnych lat 90 zeszłego stulecia. Natomiast sama wizja planety, obcej, groźnej i "nie-ziemskiej" - miodna. Wizja osady ziemskich rozbitków - bardzo żywa i plastyczna. Wyobrażenie interakcji w małej społeczności - bardzo wiarygodne. Nie miałem pojęcia, że jeden z bohaterów - Pawłysz - jest osią wielu innych opowieści (Połowa życia, Biała śmierć itd),choć tutaj akurat tak bardzo pierwszoplanowy nie był.
W każdym razie - polecam. Czyta się szybko. Im bliżej finału, tym szybciej.
Emocjonująca, zwłaszcza końcówka. Wiadomo, że trochę trąci myszką bieganie z blasterami i inne "futurystyczne" rekwizyty z wczesnych lat 90 zeszłego stulecia. Natomiast sama wizja planety, obcej, groźnej i "nie-ziemskiej" - miodna. Wizja osady ziemskich rozbitków - bardzo żywa i plastyczna. Wyobrażenie interakcji w małej społeczności - bardzo wiarygodne. Nie miałem...
więcej Pokaż mimo toDobra, trochę jak Stasiu LEm, ale trudna, nie dla każdego
Dobra, trochę jak Stasiu LEm, ale trudna, nie dla każdego
Pokaż mimo toDruga część Przełęczy nosi tytuł Osada, jest tak samo dobra i trzymająca w napięciu co część pierwsza. Bardzo lubię tego typu SF, książka trzyma w napięciu do ostatniej kartki. Warta przeczytania.
Druga część Przełęczy nosi tytuł Osada, jest tak samo dobra i trzymająca w napięciu co część pierwsza. Bardzo lubię tego typu SF, książka trzyma w napięciu do ostatniej kartki. Warta przeczytania.
Pokaż mimo toDruga, po mieście na górze, najlepsza książka Bułyczowa!
Druga, po mieście na górze, najlepsza książka Bułyczowa!
Pokaż mimo to