rozwińzwiń

Juvenile

Okładka książki Juvenile Karolina Góra
Okładka książki Juvenile
Karolina Góra Wydawnictwo: Editio literatura obyczajowa, romans
392 str. 6 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Editio
Data wydania:
2024-04-09
Data 1. wyd. pol.:
2024-04-09
Liczba stron:
392
Czas czytania
6 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383227573
Tagi:
wattpad 18+ różnica wieku age gap
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
39 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1
1

Na półkach:

„Juverile” ~ Karolina Góra
—————————
„Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe!”
Burzliwa historia o zakazanym romansie.
Jeśli lubicie romanse z różnicą wieku, bez wachania możecie sięgnąć po „Juverile”.
Książka skierowana jest dla osób pełnoletnich.
Czego możecie się spodziewać?
Romansu pomiędzy Caroline 18 letnią uczennicą liceum, a Naillem współwłaścicielem firmy i przyjacielem jej ojca.
Akcja rozwija się bardzo szybko, niektóre wątki są niestety nie do końca rozwinięte lub szybko ucięte, ale może to właśnie sprawiło, że przeczytałam ją w jeden dzień.
Małym zaskoczeniem dla mnie były wydarzenia z perspektywy głównego bohatera.Na początku przeszkadzała mi niestety niedojrzałość głównej bohaterki, niektóre zachowania i rozmowy nie pasowały mi do osiemnastoletniej młodej kobiety. Na szczęście jej postać zdążyła „dorosnąć”.

Jeśli szukacie książki na jeden dzień to już wiecie za jaką zabrać się następnym razem🖤🖤🖤

„Juverile” ~ Karolina Góra
—————————
„Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe!”
Burzliwa historia o zakazanym romansie.
Jeśli lubicie romanse z różnicą wieku, bez wachania możecie sięgnąć po „Juverile”.
Książka skierowana jest dla osób pełnoletnich.
Czego możecie się spodziewać?
Romansu pomiędzy Caroline 18 letnią uczennicą liceum, a Naillem współwłaścicielem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
141
139

Na półkach:

Ona - osiemnastoletnia Caroline, wkraczającą powoli w dorosłość. On - Niall, trzydziestoletni współwłaściciel firmy H&H, a jednocześnie przyjaciel jej ojca. Los sprawia, że zaczynają się spotykać coraz częściej i Niall zauważa w niej nie tylko córkę mentora, ale i kobietę.
Jak zakończy się niepoprawna i burzliwa znajomość? Czy Niall zaryzykuje w imię miłości?

Książki z Wattpada podzielone są na dwie kategorie - albo się je kocha, albo nienawidzi.
"Juvenile" jest debiutem literackim Karoliny Góry. Już sam motyw różnicy wieku mnie kupił, a reszta jaką stworzyła autorka, czyli ciekawy wątek miłosny, czy walka o miłość dodatkowo wpisały się w mój czytelniczy gust. Dlatego u mnie trafia do rangi, gdzie od razu ją polubiłam.
W "Juvenile" autorka porusza również dość trudne tematy, nie jest to łatwa historia, w której wszystko jest piękne i słodkie. To pokazuje, że mimo debiutu, Karolina Góra potrafi niesamowicie balansować emocjami, odpowiednio je wyważyć i nas zaskoczyć. Motywy te dość często występują w romansach, jednak w tym przypadku zostały ukazane w ciekawy, nietuzinkowy sposób.
Mimo, że Caroline ma dopiero osiemnaście lat, dziewczyna jest nadzwyczaj dojrzała, a nie rozpuszczona, za jaką uważał ją Niall. I on, który stoi pomiędzy przyjacielem, a jego córką.. Ciekawą relacją była również ta pomiędzy Niallem, a ojcem Caroline, który jest jednocześnie najlepszym przyjacielem, bo to komplikowało całą patową już sytuację. Autorka wybrnęła z niej w bardzo ciekawy sposób.
"Juvenile" to kolejny świetny debiut, który pojawił się na rynku książkowym. Lubię sięgnąć po takie, bo jest to pewien powiew świeżości, nigdy nie wiadomo czego się spodziewać, a jednocześnie można poznać nowych autorów. Książka została dopracowana pod każdym wzgledem; treść idzie w parze z okładką. Dlatego bardzo chętnie sięgnę po kolejne książki Karoliny, a kto nie miał okazji jeszcze czytać tej pozycji, to serdecznie polecam.

Ona - osiemnastoletnia Caroline, wkraczającą powoli w dorosłość. On - Niall, trzydziestoletni współwłaściciel firmy H&H, a jednocześnie przyjaciel jej ojca. Los sprawia, że zaczynają się spotykać coraz częściej i Niall zauważa w niej nie tylko córkę mentora, ale i kobietę.
Jak zakończy się niepoprawna i burzliwa znajomość? Czy Niall zaryzykuje w imię miłości?

Książki z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
2

Na półkach:

💜 JUVENILE - KAROLINA GÓRA 💜
❗SPOILERY ❗

Zacznę od tego, że w moim odczuciu, motyw age gap jest trudny do zobrazowania. Tutaj jednak nie on mi najbardziej przeszkadzał 🙈

Większość książki przedstawiona jest z perspektywy głównego bohatera Nialla, co jest dla mnie ciekawe, bo bardzo rzadko się z tym spotykam. Niall ma wybujałe ego i uważam, że cierpi na stereotypową męskość. W przeszłości został zraniony przez narzeczoną i brata, co musi być bolesne, ale on zachowuje się strasznie egoistycznie i robi podobne rzeczy innym ludziom, podkreślając jak bardzo zraniła go tamta zdrada. Gdyby tego było mało - on jest po prostu strasznym manipulatorem. Denerwuje się na Car i ją odpycha, żeby za chwilę zacząć ją kokietować, a nawet dobierać się do niej, kiedy ona nie jest w pełni świadoma - i tak w kółko.
Główną bohaterkę - Caroline, postrzegam jako strasznie głupią, niedojrzałą dziewczynę 🫣 Zakochuje się we wspólniku ojca, który ciągle ją odrzuca, ale ona nadal biega za nim i wręcz błaga go o to, żeby z nią był. Z jednej strony jest ona dla mnie młodą dziewczyną, która faktycznie może czuć się zagubiona i nie jest jeszcze na tyle dojrzała emocjonalnie, żeby podejść do tej relacji racjonalnie, ALE tak jak ona, zachowują się 14/15 latki, a nie praktycznie dorosłe kobiety - chodzi mi tutaj i o jej zachowanie w stosunku do Nialla, w szkole, i o zdania padające z jej ust.

Dodaję 3 fragmenty (Ig),które strasznie mnie zdenerwowały. To dla mnie w ogóle niepojęte, że kobieta stworzyła tak toksycznego bohatera. Te sceny dla mnie nie są normalne i jeśli już są, to myślę, że na początku książki powinno znaleźć się jakieś ostrzeżenie? Nie wyobrażam sobie co może poczuć osoba, która przeszła w swoim życiu związaną z tym traumę i czytając, trafia na taką scenę - kilka słów, a ile może namieszać.

1/5 ⭐ Przykro mi, ale po prostu strasznie zawiodła mnie ta książka.

#współpracarecenzencka z wydawnictwem @editio.red

💜 JUVENILE - KAROLINA GÓRA 💜
❗SPOILERY ❗

Zacznę od tego, że w moim odczuciu, motyw age gap jest trudny do zobrazowania. Tutaj jednak nie on mi najbardziej przeszkadzał 🙈

Większość książki przedstawiona jest z perspektywy głównego bohatera Nialla, co jest dla mnie ciekawe, bo bardzo rzadko się z tym spotykam. Niall ma wybujałe ego i uważam, że cierpi na stereotypową...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2
1

Na półkach:

Nie spodziewałam się czegoś tak dobrego po wattpadzie

Nie spodziewałam się czegoś tak dobrego po wattpadzie

Pokaż mimo to

avatar
4
4

Na półkach:

Recenzja pochodzi z bookstagrama orka.czyta

Ocena: 2.75/5 ✯

[ Współpraca reklamowa @editio.red ]

゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆

☆ Zabierając się za tę pozycję byłam pozytywnie nastawiona i mega ciekawa, ponieważ opis i motywy mocno mnie zachęciły. Jednak delikatnie się zawiodłam i nie do końca książka spełniła moje oczekiwania.

☆ Główna bohaterka - Caroline niby była pełnoletnia, a jednak czułam jakby miała dziesięć lat. Mogę zrozumieć, że jest ona nieśmiała, ale jej zachowanie oraz rozmowy z przyjaciółką były dla mnie tak dziecinne, że miałam ochotę odłożyć tę książkę i więcej do niej nie wracać. Na szczęście z czasem wyrobił jej się charakter i już nie była taka, jak wcześniej. W końcu potrafiła postawić na swoim, nie dawała się stłamsić i nie płakała już z byle jakiego powodu.

☆ Główny bohater - Niall był strasznie niezdecydowany, nie wiedział do końca czego chce. Raz zachowywał się jak dupek, a raz był kochany. Jednak, mimo wszystko go polubiłam i przez delikatnie poznanie jego przeszłości po części go mogłam zrozumieć. Dostaliśmy naprawdę dużo jego perspektywy, dzięki czemu poznajemy go od innej strony, której nikomu nie pokazuje.

☆ Fabuła była naprawdę ciekawa, ale nie zbyt dobrze poprowadzona. Nie było tu zbędnych "zapychaczy" i naprawdę przyjemnie się to czytało. Niestety, ale przez większą część książki naprawdę dużo mi przeszkadzało - dziecinne zachowanie głównej bohaterki, która dosłownie co drugą stronę płakała, jej zachowanie było dziecinne i irytujące, Niall raz kazał Caroline dać mu spokój i wyraźnie dawał jej do zrozumienia, że nic z tego nie wyjdzie, po czym ją całował lub dawał jej nadzieję, że jednak mogą zbudować związek. Plusem był fakt, że cała ich relacja (jakkolwiek można to nazwać) była ukrywana przez jej ojcem, więc dodawało to napicia do całej historii. Jednak wydaje mi się, że pewne sceny zadziały się zbyt szybko. Była też jedna scena, która kompletnie mnie odrzuciła i myślałam, że nie przeczytam tego do końca lub będzie tak samo okropna, aż do ostatniej strony, jednakże mniej więcej w połowie książki wszystko się poprawiło i nie było tak źle, jak na początku. Z czasem fabuła też się rozkręciła i był wiele sytuacji, które wywołały też we mnie strach, czy sprawiły, że oczy mi się zaszkliły.

☆ Relacja bohaterów była dość burzliwa. Ukrywanie swojej znajomości tworzyło wiele problemów i kłótni. Do tego główny Niall sam nie wiedział czego chce i raz dawał wyraźnie znać, że nic z tego nie wyjdzie, po czym dziewczynę całował czy swoim zachowaniem pokazywał, że jednak może liczyć na coś więcej. Mimo burzliwych początków z czasem relacja nabrała na mocy i stała się pełna napięcia, pożądania oraz miłości.

☆ Styl pisania autorki nie był zły, dzięki czemu szybko przeczytałam tę pozycję i było to dość przyjemne. Niestety książka nie należy do tych, do których będę wracała, ale jednak nie była też najgorsza. Polecam każdemu zapoznać się z tą książką i wyrobić własną opinię.

Recenzja pochodzi z bookstagrama orka.czyta

Ocena: 2.75/5 ✯

[ Współpraca reklamowa @editio.red ]

゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆゚。・⁠*.゚☆

☆ Zabierając się za tę pozycję byłam pozytywnie nastawiona i mega ciekawa, ponieważ opis i motywy mocno mnie zachęciły. Jednak delikatnie się zawiodłam i nie do końca książka spełniła moje oczekiwania.

☆ Główna bohaterka - Caroline niby była...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
5

Na półkach:

[współpraca reklamowa]
ON jest jak: Nie zakocham się w niej, to absolutnie nie możliwe! A jednocześnie zakłada firmę w New York i przeprowadza się tam, żeby być bliżej niej. ONA jest jak: Kocham go do granic możliwości! A jednocześnie wzbrania się przed tym uczuciem, bo to wspólnik jej ojca. Czyż to nie brzmi zachęcająco? Książka jest bardzo lekka i szybko się ją czyta. Powiedziałabym nawet, że za szybko i, że niektóre wątki mogły być bardziej rozbudowane😅Mimo to, naprawę polecam tę książkę, szczególnie dla miłośników takich wątków jak: age gap, ON po przejściach, zakazana relacja, wspólnik ojca-córka wspólnika, spicy sceny. Książka ta pokazuje, że nawet największe przeszkody stojące na drodze do miłości, nie są w stanie jej zaszkodzić. Dzieło Karoliny otrzymuje ode mnie osiem gwiazdek, bo tak jak wspomniałam wyżej, według mnie akcja działa się za szybko. Jednak to nie sprawia, że książka jest zła. A wręcz przeciwnie! Jeśli szukacie książki, którą będziecie mogli przeczytać w jeden dzień, to zdecydowanie sięgajcie po Juvenile Karoliny Góry. Polecam!🫶

[współpraca reklamowa]
ON jest jak: Nie zakocham się w niej, to absolutnie nie możliwe! A jednocześnie zakłada firmę w New York i przeprowadza się tam, żeby być bliżej niej. ONA jest jak: Kocham go do granic możliwości! A jednocześnie wzbrania się przed tym uczuciem, bo to wspólnik jej ojca. Czyż to nie brzmi zachęcająco? Książka jest bardzo lekka i szybko się ją czyta....

więcej Pokaż mimo to

avatar
408
400

Na półkach:

RECENZJA 

„JUVENILE”

AUTOR: KAROLINA GÓRA 

WYDAWNICTWO: EDITIO RED 

„Już i tak tłamsiłam w sobie zbyt wiele emocji. Czułam się, jakbym wygrała milion w loterii, a czekał mnie przecież tylko jeden miły dzień ze wspólnikiem mojego ojca. Boże, to nawet w myślach nie brzmi dobrze, a co najgorsze, ja i tak nie boję się konsekwencji i uparcie brnę w to dalej, wiedząc, ze nic z tego nie wyjdzie”.

„Juvenile” to zakazany romans z  różnicą wieku,  pełen napięcia, emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji. Książkę czyta się bardzo szybko, wciąga czytelnika w emocjonalną podróż przez labirynt ludzkich uczuć. Ciekawie autorka przedstawia, emocje, które biorą górę nad zdrowym rozsądkiem, 
walkę ze swoimi uczuciami i wątpliwości, jakie targają głównymi bohaterami tej historii. 
Fabularnie książka jest świetnie nakreślona.
Pierwsza połowa książki spokojniejsza, oparta na budzących się uczuciach i grze pomiędzy Caroline i Niallem.
Druga połowa książki zapewnia ogromne emocje, ponieważ dzieje się bardzo dużo, dostajemy dużo zwrotów akcji, a na bohaterów spada wiele trudności, z którymi będą musieli się zmierzyć. Zwroty akcji, spowodowały, że książka nabrała barw, a napięcie trzyma czytelnika, który z zapartym tchem śledzi losy bohaterów. To będzie trudna, burzliwa droga dla rozwijających się uczuć i aby zdobyć potrzebne zaufanie  wobec siebie. Ale również zobaczymy trudne relacje między córką a ojcem, który nie zdaje sobie sprawy, że swoim zachowaniem krzywdzi córkę. 
Autorka ma lekkie i przyjemne pióro. 

Książka napisana jest z perspektywy głównych bohaterów Caroline i Nialla, ale również pod koniec dostaniemy rozdziały z perspektywy Jacka. Dzięki temu możemy dokładnie poznać bohaterów, zobaczyć ich emocje, uczucia, co myślą.

Bohaterzy na pewno wywołają lawinę przeróżnych emocji,  raz będziemy zastanawiali się, co oni wyprawiają, po czym zaczniemy, im kibicować.  Ich relacja była dość niestabilna, raz ciągnęło ich do siebie, po czym oddalali, się od siebie, taka huśtawka emocjonalna.
Czasami doprowadzało to mnie do nerwicy. Jeżeli chodzi, o Caroline mogłam zrozumieć jej postępowanie, młoda dziewczyna, niedoświadczona, która zafiksowała na punkcie starszego mężczyzny, który okazał jej trochę zainteresowania.
A co do samego Nialla, z jednej strony dorosły mężczyzna, który sam gubił się w swoich uczuciach i wysyłał sprzeczne sygnały. Niby nic od niej nie chciał, a robi wszystko, aby znaleźć się w pobliżu niej. Nie rozumiał sam sobie i swojego zachowania, gubiąc się w swoich uczuciach. Ich zachowania były niejednokrotnie bardzo dziecinne. Ale to jedyny minusik.

On, człowiek, którego hobby to tylko zabawa, pieniądze, seks, alkohol i golf. Chciał być lojalny wobec swojego wspólnika i próbował trzymać się od dziewczyny z daleka, jednak wciąż mącił jej w głowie. Ciągle mącił jej w głowie, robiąc nadzieję. Zdawał sobie sprawę, że Caroline wprowadziła do jego życie trochę kolorów. 

Ona młoda niedoświadczona dziewczyna, która próbuje odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Chociaż okazała się być bardzo dojrzała jak na swój wiek, mimo że miała swoje zagrywki, które wydawały się bardzo niedojrzałe. Muszę przyznać, że dziewczyna przeszła dużą
przemianę.

„Robimy okropnie głupią rzecz — szepnąłem, bo strach spowodował, że znów zszedłem na ziemię. - Przywiązujemy się do siebie, tworzymy wspomnienia, tylko po to, żeby za dwa miesiące się rozstać – rzuciłem, przez co ona pobladła”.

Caroline Hood wróciła do Londynu po dziesięciu lat spędzonych w North Berwick, gdzie dorastała pod opieką ciotki. W Londynie nie umie się odnaleźć. Gdy poznaje Nialla Hadleya, wspólnika swojego ojca, w dodatku starszego o niej mężczyzny, rozpoczyna walkę, o zdobycie jego serca. Jednak wie, że nie będzie to takie proste. Jej wystarczyła chwila, by odbiło jej na punkcie mężczyzny i stał się dla niej najważniejszy.
Niall Hadley ma trzydzieści lat i świat u stóp, jest współwłaścicielem świetnie prosperującej firmy. Po odejściu narzeczonej, nie umie już nikomu zaufać. Stał się bezuczuciowym dupkiem, który pił i bzykał, co popadnie. A gdy pojawiła się, Caroline tańczył, jak mu zagrała. Jednak nie zamierzał zakochać się w córce wspólnika, ale los przewrotny bywa i ich relacja zamienia się w coś znacznie głębszego. 

-Czy Niall przekona się do Caroline i zaufa jej uczuciom względem niego? 
-Czy uczucie do Nialla przyniesie Caroline wiele rozczarowań i zakończy się boleśnie, czy odnajdą drogę do siebie? 
-Czy Caroline obudzi w Niallu to wszystko, co uśpiła Holly?
-Czy mimo dużej różnicy wieku mają szansę na szczęśliwe zakończenie? 
-Czy ojciec dziewczyny pogodzi się ze związkiem swojej córki i najlepszego przyjaciela? 
-Czy ich uczucia będą tak silne, aby przetrwały wszystkie burze?

Polecam. 

RECENZJA 

„JUVENILE”

AUTOR: KAROLINA GÓRA 

WYDAWNICTWO: EDITIO RED 

„Już i tak tłamsiłam w sobie zbyt wiele emocji. Czułam się, jakbym wygrała milion w loterii, a czekał mnie przecież tylko jeden miły dzień ze wspólnikiem mojego ojca. Boże, to nawet w myślach nie brzmi dobrze, a co najgorsze, ja i tak nie boję się konsekwencji i uparcie brnę w to dalej, wiedząc, ze nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

💜ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴊᴜᴠᴇɴɪʟᴇ 💜

ʜᴇᴊ ʙᴏᴏᴋꜱᴛᴀɢʀᴀᴍ. ᴅᴢɪś ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢę ᴅᴏ ᴡᴀꜱ ᴢ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊą ᴋꜱɪążᴋɪ "ᴊᴜᴠᴇɴɪʟᴇ" ᴀᴜᴛᴏʀꜱᴛᴡᴀ ᴋᴀʀᴏʟɪɴʏ ɢóʀʏ.

[ współpraca reklamowa @ ]

Nie wiem od czego zacząć tą recenzję, bo nie lubię negatywnie oceniać książek, ale może przejdźmy do początku. Do przeczytania tej pozycji zachęciły mnie jej motywy. Podchodziłam do niej bez żadnych oczekiwań. Chciałam miło spędzić czas oraz może znaleźć swojego nowego ulubieńca. I moje rozczarowanie było ogromne, gdy okazało się, że niestety ta historia nie przypadła mi do gustu. I spowodowała wiele mieszanych odczuć.Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że to debiut autorki. Niestety nie porwała mnie ta historia.

Początek tej książki był naprawdę obiecujący. Jednak czym dalej zagłębiałam się w tą historię tym bardziej się nudziłam i ciężko mi było kontynuować dalsze czytanie. Nie umiem jednocześnie stwierdzić dlaczego tak się stało. Jednak mam wrażenie,że czegoś mi w niej zabrakło.

Styl pisania autorki nie jest moim ulubionym, ale mimo wszystko dość szybko się czytało rozdziały pomijając moje przerwy w jej czytaniu.

Zamysł na fabułę był naprawdę świetny, jednak odnoszę wrażenie, że nie do końca został on wykorzystany. Przede wszystkim ogromnym minusem dla mnie był pewien wątek. Nie chcę tu spoilerować nikomu. Jednak moim zdaniem był on zbyt szybko.

Przechodząc do bohaterów. Mam ogromne mieszane uczucia co do jednego z nich. Niby go polubiłam, a jednak nie do końca. Były pewne momenty w których zachowanie Nialla nie wskazywało na to, że jest on dorosłym mężczyzną. Czytając jego perspektywę miałam ochotę rzucić książką i nigdy do niej wrócić.

Niall jest mężczyzną, który w życiu ma prawie wszystko prócz miłości. Nie ma szczęścia do związków, ani do kobiet. Po tym jak jego poprzednia dziewczyna wybrała jego brata zamknął się na wszelkie uczucia i nie chciał nigdy więcej przeżywać podobnych chwil. Jednak czasem życie bywa przewrotne i na jego drodze pojawiła się Caroline dwanaście lat młodsza dziewczyna. Więc to samo w sobie sprawia, że to nie ma prawa się udać, ale czy miłość pyta o zdanie? I o wiek? No oczywiście, że nie. Będzie próbował z tym walczyć, ale czy uda mu się to ?


Przechodząc do głównej bohaterki czyli Caroline. Polubiłam ją, mimo, że na początku mnie irytowała. Nie była to kolejna głupia dziewczynka, która po poznaniu starszego mężczyzny traci swój charakter. Nie dawała sobą pomiatać. Jeśli sobie coś postanowiła to robiła wszystko by zrealizować swoje plany. Nie planowała się zakochiwać. A jednak stało się.


Co do samej ich relacji. Uważam, że na początku wszystko działo się w odpowiednim tempie, ale później wszystko przyspieszyło i niestety całe moje dobre nastawienie zniknęło. Ich relacja miała w sobie to coś. I chyba dzięki temu nie skreśliłam jej i chciałam mimo wszystko dowiedzieć się jak się zakończy.

I jak już myślałam, że teraz już będzie tylko lepiej to pojawił się pewien wątek, który moim zdaniem był zbyt szybko i wszystko uległo zmianie. I czułam się rozczarowana. Wiem, że niektórym on nie przeszkadza, ale mi osobiście on nie przypadł do gustu. Gdyby był później to kto wie jak bym to oceniła.

Co do samego zakończenia. Już na kilku ostatnich stronach podejrzewałam jak się ta historia zakończy. I gdy skończyłam okazało się, że moje przypuszczenia okazały się słuszne.

Czy polecam wam sięgnąć po tą pozycję? Uważam, że każdy ma inny gust i to co mi się nie podobało Wam wręcz przeciwnie może się spodobać. Zachęcam mimo wszystko do samodzielnego poznania tej historii i wyrobienia swojej własnej opinii. Ja niestety tej historii nie polecam.

.Moja ocena 2/5

💜ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴊᴜᴠᴇɴɪʟᴇ 💜

ʜᴇᴊ ʙᴏᴏᴋꜱᴛᴀɢʀᴀᴍ. ᴅᴢɪś ᴘʀᴢʏᴄʜᴏᴅᴢę ᴅᴏ ᴡᴀꜱ ᴢ ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊą ᴋꜱɪążᴋɪ "ᴊᴜᴠᴇɴɪʟᴇ" ᴀᴜᴛᴏʀꜱᴛᴡᴀ ᴋᴀʀᴏʟɪɴʏ ɢóʀʏ.

[ współpraca reklamowa @ ]

Nie wiem od czego zacząć tą recenzję, bo nie lubię negatywnie oceniać książek, ale może przejdźmy do początku. Do przeczytania tej pozycji zachęciły mnie jej motywy. Podchodziłam do niej bez żadnych oczekiwań. Chciałam miło...

więcej Pokaż mimo to

avatar
694
670

Na półkach: , , ,

„Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe!”

Niall miał wszystko, ale nie miał szczęścia w miłości, jego była zostawiła go dla jego brata. A on zamknął się na jakiekolwiek uczucia, a swoje smutki topił w alkoholu, używkach i seksie bez zobowiązań. Nie planował związku i ustatkowania się, a tym bardziej w o dwanaście lat młodszej kobiecie, która jest córką jego wspólnika – Caroline. Mężczyzna miał jej pomóc tylko w nauce, ale zaczynali się spotykać coraz częściej. On nie zamierzał się do niej zbliżać, mimo że widział, że dziewczyna jest w nim zakochana. Tylko jak długo można bronić się przed tym, co się czuje, gdy znajduje się wspólny język. Czy uda mu się trzymać od niej z daleka? Co powie na to wszystko jej ojciec? I dokąd zaprowadzi ich ta relacja?

Okładka, jak i opis bardzo mi się spodobały i byłam ciekawa, co kryje się na kartkach tej książki. Na pewno emocji tu nie brakuje tak jak i humoru. Romans między tą dwójką rozwija się dość szybko, ale jest również przykrywką i ukrywa przed czytelnikiem, co tak naprawdę jeszcze będzie się działo, a dzieje się i to tak od połowy do samego końca. Z jednej strony podobała mi się ta historia, a z drugiej strasznie denerwowałam się na zachowania bohaterów. On niby dorosły, a zachowywał się w niektórych sytuacjach jak dzieciak. Zresztą tak jak i ona, osiemnastolatka, która ciągle ryczy, zamiast wziąć się, ogarnąć i otwarcie pogadać z ojcem o tym, co jej leży na sercu i boli. Autorka ma przyjemny styl pisania i ciekawe pomysły, bo fabuła podobała mi się, więc z ciekawością śledziłam losy bohaterów. Rozdziały są napisane z ich perspektyw, a dodatkowym plusem jest rozdział widziany oczyma jej ojca.

„Nie zakocham się w niej, to absolutnie niemożliwe!”

Niall miał wszystko, ale nie miał szczęścia w miłości, jego była zostawiła go dla jego brata. A on zamknął się na jakiekolwiek uczucia, a swoje smutki topił w alkoholu, używkach i seksie bez zobowiązań. Nie planował związku i ustatkowania się, a tym bardziej w o dwanaście lat młodszej kobiecie, która jest córką jego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
506
269

Na półkach: , ,

Juvenile - Karolina Góra - 2,25/5 ✨

[ współpraca reklamowa - @editio.red ]

Z początku miałam drobne problemy. Czytało mi się ją szybko ale nie mogłam się za bardzo zaangażować i pokochać tych bohaterów. Nie mogłam zrozumieć co dokładnie mi przeszkadzało bo książka sama w sobie była naprawdę w porządku. Po jej skończeniu wreszcie zrozumiałam co to był za problem.

Niall to trzydziestoletni wspólnik ojca głównej bohaterki. Oczywiście Caroline jest dla niego zakazana. Nie tylko ze względu na jej opiekuna ale też na jej bardzo młody wiek, bo ona jeszcze uczęszcza do szkoły.

Z początku ta relacja była oparta na flircie ,ale im dalej tym wszystko nabierało głębi i uczuć. Widać było nie tylko walkę o to co się między nimi narodziło ale też o samych siebie. Obydwoje byli zagubieni musieli dojść do ładu ze swoimi własnymi demonami. Pod tym względem książka to była dobra Jednak przejdźmy do tego co sprawiało, że nie potrafiłam się w niej zakochać.

Może to kwestia tego, że Caroline wciąż się uczyła i to było bardzo widoczne, albo chodziło o sam jej charakter, którego raczej nie polubiłam. Była straszną kluchą, to chyba będzie najlepsze określenie. Na zamianę była smutna, zazdrosna i wszystko inne. Rollercoaster emocjonalny ale na takim podkręceniu, że już w dalszych rozdziałach książki miałam jej serdecznie dość, bo była strasznie męcząca. Męski bohater też w drugiej połowie książki zaczął lekko działać mi na nerwy.

Niestety jestem zdania, że ta książka nie była równa. Pierwsza połowa książki była naprawdę dobra, jednak w drugiej coś się złego zadziało i niestety wyczekiwałam końca. Trochę to było dla mnie smutne bo liczyłam, że naprawdę będę zadowolona z tej pozycji.

Juvenile - Karolina Góra - 2,25/5 ✨

[ współpraca reklamowa - @editio.red ]

Z początku miałam drobne problemy. Czytało mi się ją szybko ale nie mogłam się za bardzo zaangażować i pokochać tych bohaterów. Nie mogłam zrozumieć co dokładnie mi przeszkadzało bo książka sama w sobie była naprawdę w porządku. Po jej skończeniu wreszcie zrozumiałam co to był za problem.

Niall to...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    43
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    5
  • 2024
    2
  • Współprace barterowe
    1
  • Do kupienia!
    1
  • Do Recenzji
    1
  • Współpraca 2024
    1
  • Kwiecień zapowiedzi
    1
  • Od wydawnictwa
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Juvenile


Podobne książki

Przeczytaj także