Młody i zdolny, kończący studia prawnicze Kyle McAvoy zostaje zaszantażowany historią sprzed kilku lat. Grisham fantastycznie potrafi przekazać czytelnikowi emocje i wewnętrzne zmagania bohatera z samym sobą, rozterki, burzę myśli, nastrój grozy i strachu. Jesteśmy, czytelnicy, świadkami, jak Kyle daje się wciągnąć w pułapkę szantażystów. Kyle nie widzi dla siebie wyjścia. Wiemy, że chce coś wymyślić, uwolnić się. On zdecydowanie nie chce popełnić przestępstwa, ale jest pilnowany, śledzony i „na krótkiej smyczy”.
Najpierw myślał, że ryzykuje swoją karierą, możliwością utraty licencji, więzieniem, potem zrozumiał że ryzykuje również życiem, bo szantażyści byli gotowi na wszystko i przekroczyli pewną granicę, której Kyle już nie mógł pozostawić bez reakcji. Nastąpiło przełamanie. Zaczął szukać pomocy. Od początku nie chciał ulec szantażowi i wykonać zadania, do którego go przygotowywano. Ale wykonywał powolne małe kroki, żądania szantażystów - które miały doprowadzić jego do wyciągnięcia poufnych danych z firmy.

Czy uda się jemu uwolnić? Czy uda się jemu przechytrzyć zawodowców? Grisham cały czas utrzymuje napięcie opisując zmagania Kyle’a, opisując co się jemu udaje, a co nie, co czuje, czego się boi i jak sobie poradził z jedną niebezpieczną sytuacją – wpadając w drugą…

Młody i zdolny, kończący studia prawnicze Kyle McAvoy zostaje zaszantażowany historią sprzed kilku lat. Grisham fantastycznie potrafi przekazać czytelnikowi emocje i wewnętrzne zmagania bohatera z samym sobą, rozterki, burzę myśli, nastrój grozy i strachu. Jesteśmy, czytelnicy, świadkami, jak Kyle daje się wciągnąć w pułapkę szantażystów. Kyle nie widzi dla siebie...