rozwińzwiń

Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców

Okładka książki Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców Boguś Janiszewski, Joanna Rawecka
Okładka książki Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców
Boguś JaniszewskiJoanna Rawecka Wydawnictwo: Publicat poradniki dla rodziców
212 str. 3 godz. 32 min.
Kategoria:
poradniki dla rodziców
Wydawnictwo:
Publicat
Data wydania:
2023-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2023-01-01
Liczba stron:
212
Czas czytania
3 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327127303
Średnia ocen

8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Książki. Magazyn do czytania nr 1 (64) / 2024 Izabella Adamczewska, James Baldwin, Jolanta Brach-Czaina, Biserka Ćejović, Krystyna Dąbrowska, Annie Ernaux, Bartosz Hlebowicz, Boguś Janiszewski, Maciej Jarkowiec, Miłada Jędrysik, Aga Kozak, Renata Lis, Paulina Małochleb, Andrzej Mencwel, Weronika Murek, Małgorzata I. Niemczyńska, Michał Nogaś, Wojciech Orliński, Piotr Paziński, Jacek Podsiadło, Agata Pyzik, Redakcja magazynu Książki, Michał Rusinek, George Saunders, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Marcin Sendecki, Max Skorwider, Agnieszka Sowińska, Magdalena Środa, Karolina Sulej, Natalia Szostak, Tomasz Ulanowski, Olga Wróbel
Ocena 7,7
Książki. Magaz... Izabella Adamczewsk...
Okładka książki Kurzol. Strach się bać! Boguś Janiszewski, Nikola Kucharska
Ocena 7,6
Kurzol. Strach... Boguś Janiszewski,&...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
14 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2111
2049

Na półkach: , , ,

Książka „Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców” Bogusia Janiszewskiego i Joanny Raweckiej zabiera nas do świetnej książki skierowanej nie tylko do rodziców, ale również nauczycieli i ludzi związanych z oświatą.
Książka składa się z pięciu rozdziałów, które przybliżają nam wiele ważnych kwestii i otwiera oczy.
- Co to jest szkoła i dlaczego nie działa?
- Szkolne gry.
- Jak działa twoje dziecko?
- Twoje dziecko się zmienia.
- Pierwsza pomoc.
Każdy rozdział zawiera podsumowanie, wiele w nich wskazówek, niezawodnych ilustracji z chmurkami, tabelek oraz pogrubionego teksu, który niesie ze sobą wspaniałych mądrości.
Autorzy pokazują jak wadliwy jest system, który będzie potrzebowała wiele lat, aby zmienić go od podstaw. Niestety wiąże się to z pieniędzmi, których ciągle brakuje. To nie wina uczniów i nauczycieli, że zostali wrzuceni do przeładowanych klas, które oferują darmowe nauczanie, jednak nieefektywne.
Serdecznie polecam każdemu czytelnikowi.

Książka „Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców” Bogusia Janiszewskiego i Joanny Raweckiej zabiera nas do świetnej książki skierowanej nie tylko do rodziców, ale również nauczycieli i ludzi związanych z oświatą.
Książka składa się z pięciu rozdziałów, które przybliżają nam wiele ważnych kwestii i otwiera oczy.
- Co to jest szkoła i dlaczego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
100
100

Na półkach:

Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Sam tytuł mnie zaciekawił, byłam ciekawa w jaki sposób autorzy przedstawią system szkolnictwa i jakie będą mieli rady dla rodziców. Muszę przyznać, że książka jest napisana naprawdę mądrze, nie ma tu obwiniania ani uczniów, ani nauczycieli, a raczej pokazana jest nieudolność systemu. Nic zresztą dziwnego, gdyż system ten był tworzony wiele lat temu, od tego czasu potrzeby uczniów oraz rynku pracy bardzo się zmieniły. Teraz powinno się wspierać kompetencje, a nie trzeba kłaść tak dużego nacisku na wiedzę (która jest bardzo łatwo dostępna). Mamy tu też informacje, że to jednak my jesteśmy najważniejsi jako rodzice i to my powinniśmy dbać o rozwój dziecka, czyli reagować adekwatnie. Najważniejsze w tym wszystkim jest pokazanie dzieci w tym systemie i tego jak my jako rodzice możemy im pomóc się zaadaptować. Dużym plusem tej książki są często zabawne obrazki sytuacyjne, oraz eksperymenty myślowe pomagające dokładnie zrozumieć ten temat. Myślę, że to mądry poradnik, jeśli masz poczucie, że szkoła do której chodzi twoje dziecko nie działa, to powinieneś go przeczytać, a łatwiej ci będzie zrozumieć zarówno nauczycieli jak i dziecko.

Zupełnie nie wiedziałam czego się spodziewać po tej książce. Sam tytuł mnie zaciekawił, byłam ciekawa w jaki sposób autorzy przedstawią system szkolnictwa i jakie będą mieli rady dla rodziców. Muszę przyznać, że książka jest napisana naprawdę mądrze, nie ma tu obwiniania ani uczniów, ani nauczycieli, a raczej pokazana jest nieudolność systemu. Nic zresztą dziwnego, gdyż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
32

Na półkach:

„Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców” to książka, z której możemy dowiedzieć się, co tak naprawdę nie działa w polskim systemie edukacji - bo wbrew pozorom ani uczniowie, ani nauczyciele nie są tutaj prawdziwym problemem. Książka daje mocno do myślenia, pokazując, jak nie dać się wciągnąć w toksyczny system bazujący na nadmiernej kontroli, braku bezpiecznych warunków do popełniania błędów, przeładowane podstawie programowej, która nie uczy najważniejszych umiejętności.

Dostajemy tu dawkę wiedzy o potrzebach rozwojowych dziecka, a także zyskujemy ogólny ogląd na zmiany psychofizyczne, które zachodzą w młodym człowieku na przestrzeni szkolnych lat.
Poradnik @wydawnictwo_publicat daje nam, dorosłym, konkretne działanie wspierające dzieci w procesie edukacji, podpowiada jak można im pomóc w tym ważnym i trudnym okresie.
Pokazuje, czego nie robić, by nie szkodzić. Zwraca uwagę, że bezwzględnie pierwszymi krokami są relacja z dzieckiem, komunikacja i aktywne słuchanie.

„Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców” to książka, z której możemy dowiedzieć się, co tak naprawdę nie działa w polskim systemie edukacji - bo wbrew pozorom ani uczniowie, ani nauczyciele nie są tutaj prawdziwym problemem. Książka daje mocno do myślenia, pokazując, jak nie dać się wciągnąć w toksyczny system bazujący na nadmiernej kontroli,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1367
954

Na półkach:

Nigdy nie lubiłam szkoły, ale jak porównuję tą do której chodziłam i współczesną, to jednak nie było tak źle. Programy są przeładowane, często informacjami zupełnie nieprzydatnymi. Decydenci nie zauważyli jak zmienił się świat, wciąż tkwili w ubiegłym wieku; że dzieci i młodzież, szczególnie z pandemicznej izolacji wyszli inni, także słabsi psychicznie. A plan plan lekcji, szczególnie licealistów, nie pomaga. Idą jak do biura na 8 godzin, potrzebnego wsparcia psychologicznego tam nie dostają. Co my rodzice możemy zrobić, jak pomóc, jak wspierać nasze dzieci? Dzięki książce poznamy wady systemu, ale również to w co próbuje rodziców wciągnąć szkoła. No i najważniejsze rozdziały, o dzieciach, pomagające zrozumieć z czym zmagają się dzieci i jak poprawić komfort uczniowskiego życia. Z uwagą powinni przeczytać ją też nauczyciele, by trochę inaczej spojrzeć na rodziców, nie tylko jako na roszczeniowców albo niezainteresowanych. Egzemplarz otrzymałam dzięki współpracy z Wydawnictwem Publicat

Nigdy nie lubiłam szkoły, ale jak porównuję tą do której chodziłam i współczesną, to jednak nie było tak źle. Programy są przeładowane, często informacjami zupełnie nieprzydatnymi. Decydenci nie zauważyli jak zmienił się świat, wciąż tkwili w ubiegłym wieku; że dzieci i młodzież, szczególnie z pandemicznej izolacji wyszli inni, także słabsi psychicznie. A plan plan lekcji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
45

Na półkach:

Ta książka nie pozostawia żadnych złudzeń. System edukacji w Polsce jest w bardzo złym stanie i nic nie zapowiada, że jego poprawa nastąpi w ciągu najbliższych lat. Ciekawa jestem, czy macie dzieci w szkole a jeśli tak, czy czujecie, że coś w niej nie gra? Buntujecie się przeciwko temu, a może podporządkowujecie się regułom, byle przetrwać?
Zacznę od tego, że ta książka jest fenomenalna. Pochłonęłam ją dosłownie w 1 dzień i uważam, że każdy rodzic, który troszczy się o zdrowie psychiczne swojego dziecka bardziej niż o jego oceny, powinien ją przeczytać. W zasadzie jeśli troszczy się o oceny bardziej, to przeczytać powinien tym bardziej, by ocknąć się i spróbować nieco innej drogi.
Co absolutnie ważne i chcę to podkreślić, nie ma tutaj zarzutów w stronę nauczycieli, jedynie wskazanie, że system kontroli w jakim istnieje polska szkoła, jest mocno złożony a przykład idzie z góry.

Książka porusza wiele aspektów, tak wiele że nie jestem o nich w stanie napisać w jednej recenzji, nakreślę więc jedynie co w niej znajdziecie:
1. na początku mamy doskonale opisane jak działa szkoła, czemu nikt tego jeszcze nie zmienił i czemu nie zmieni - bardzo otwiera oczy
2. co robić, by wspierać dzieci w codziennym funkcjonowaniu w szkole, by nie była ona dla nich traumatyczna - liczne, praktyczne wskazówki
3. dlaczego nie powinniśmy wyręczać dzieci, jak uczyć je konsekwencji w działaniu, jak unikać kar i nagród w odniesieniu do szkolnego życia - myślę, że bolączka większości domów
4. opis jak zmienia się dziecko psychicznie i fizycznie między 1 a 8 klasą i dlaczego szkoła kompletnie ignoruje te zmiany - a czy my jako rodzice, bierzemy to pod uwagę?
5. jak komunikować się z dzieckiem żeby nie zwariować a wręcz zachować względnie zdrowe relacje - cenna lekcja dla każdego z nas

Cd. w komentarzu ⬇️

@wydawnictwo_publicat
@joanna_rawecka
@bogus_janiszewski
@maxkorvider
@czytampl
@dzieciecapsychologia
@szkola_bohaterekibohaterow
@szkolawchmurze

Recenzja w ramach współpracy barterowej.

Tytuł: "Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców"
Autor: Boguś Janiszewski, Joanna Kawecka
1 tydz.
Zdjęcie profilowe ela_cotusieczyta
Wiecie, że raport NIK w ostatnich dniach wykazał, że 90% przebadanych szkół z woj. świętokrzyskiego (jakaś ich część) pracuje niezgodnie z prawem oświatowym, dając np. dzieciom w 1 klasie oceny? Podejrzewam, że statystyka ogólnokrajowa byłaby podobna.
Wiem, że temat jest mocno złożony, ale uważam, że krzywdzimy swoje dzieci robiąc za nie lekcje, pytając na grupach rodziców "co było zadane", rozwiązując problemy za dzieci... Powielamy schematy, uczymy dzieci podporządkowania systemowi, unikamy głośnego sprzeciwu... Jak uczone w ten sposób dzieci, mają wyrosnąć na asertywnych i samodzielnych dorosłych?
Szkoły nie zmienimy, ale nastawienie do niej, szczególnie nasze, bo uważam że to w rodzicach tkwi największy problem, owszem.
Jest to najlepsza książka, jaką przeczytałam w tym temacie i na pewno będę po nią jeszcze sięgać.
Zastanówcie się czy jesteście w stanie zrobić krok w kierunku zmiany a jeśli tak, weźcie ze sobą najlepsze wsparcie.

Ta książka nie pozostawia żadnych złudzeń. System edukacji w Polsce jest w bardzo złym stanie i nic nie zapowiada, że jego poprawa nastąpi w ciągu najbliższych lat. Ciekawa jestem, czy macie dzieci w szkole a jeśli tak, czy czujecie, że coś w niej nie gra? Buntujecie się przeciwko temu, a może podporządkowujecie się regułom, byle przetrwać?
Zacznę od tego, że ta książka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
682
95

Na półkach:

Oto przed Wami książka którą każdy rodzic powinien przeczytać. Zarówno ten którego dzieci są już w szkole średniej jaki i ten którego pociechy dopiero szykują się do przekroczenia szkolnych progów.

To, że system szkolnictwa jest do "generalnego remontu" powtarzam od lat. Przez co w pełni zgadam się z tym o czym piszą autorzy owej książki.
System szkolny od lat nie wspiera dzieci, a wręcz przyczynia się do co raz większych problemów.
Mowa tu zarówno o przekazywanej wiedzy, często zbędnej, nie dostosowanej do aktualnego świata, jak również o wsparciu psychologicznym którego w szkołach brak, lub jest znikoma.
Szkoła nie stwarza dzieciom wystrczajacych warunków do ich pełnego i wartościowego rozwoju. A nam rodzicom nie pozostaje nic innego jak wesprzeć nasze pociechy, gdyż walcząc z systemem polegniemy a najbardziej ucierpią na tym nasze dzieci.

Szkolnictwo od lat stoi w miejscu, jej rozwój jest znikomy. Co raz częściej słyszymy o wycofaniu dzwonków wzbudzających u dzieci nieporządane emocje. Wprowadzaniu nowinek technologicznych typu gogle VR, tablice multimedialne itp., ale tak naprawdę to wsztsko jest przysłowiową kroplą w morzu potrzeb. To tak zwane "ruchy duchy", żeby nie było, że nic nie robimy w temacie rozwoju szkolnictwa.

"Nasze dzieci, aby efektywnie funkcjonować w nowym świecie, potrzebują czegoś zupełnie innego niż ich dziadkowie i rodzice."

Dzieci uczą się wielu rzeczy których nigdy nie wykorzystają w życiu dorosłym.
W szkołach śrenich zdarza się, że przedmiotów zawodowych uczą nauczyciele którzy nigdy nie przepracowali nawet jednego dnia w danym zawodzie. Patrząc na materiały z których uczą, również nasuwa się pytanie kto to pisał?
Dodatkowo szkoły walczą z rozwojem nowych technologii zamiast zaprosić ją do szkolnych ławek i nauczyć się oraz dzieci prawidłowo z nich korzystać.
W najbliższym czasie będziemy świadkami walki szkolnictwa z AI. Wiadomo, że system z czasem będzie musiał się temu poddać bo dzieci będę z tego korzysty np. przy odrabianiu prac domowych. Jescze nikt nigdy nie wygrał z rozwojem technologii i szkoły tego nie zatrzymają.
Autorzy przytaczają genialny przykład jak to kiedyś walczono z wprowadzeniem do szkół kalkulatorów, a dziś są one dozwolone nawet na egzaminie maturalnym.

Nie znaczy to, że nagle mamy przestać uczyć dzieci bo wsztsko już można znaleźć w internecie, przecież ktoś mądry musi te "internety" tworzyć. Musimy pokazać dzieciom różne dziedziny, różne przedmioty, ale w taki sposób by je zaciekawić, by mogły odkryć swoje talenty i pasje, wybrać swoją drogę i dalej rozwijać się w tym kierunku. Bez tego nie będziemy mieć dobrych fachowców, malarzy, lekarzy muzyków...

A oto mój własny przykład bezsensownego systemu - technikum logistyczne, osiem godzin lekcyjnych a jednym z przedmiotów jest plastyka oraz biologia. Na co? Po co?
Po ośmiu godzinach lekcji dzieciak wraca do domu i co robi? Uczy się, odrabia lekcje, czyli odbębnia nadgodziny za które nam dorosłym pracodawca musial by dodarkowo zapłacić.
Można by tak godzinami wymieniać kuriozalne przykłady.
Można się denerwować, krzyczeć, próbować z tym walczyć, stawiać sie. Tylko co to da naszym dzieciom? Prościej nauczyć się je wspierać bo system szkolny nie prędko się ogarnie.
Ale pamiętajmy, nie oznacza to, że mamy całkowicie milczeć i poddawać się tej głupocie. Jeśli będziemy siedzieć całkiem cicho to nigdy nikt nie pójdzie po rozum do głowy. Musimy podejście do tego tematu mądrze.

Myślę, że ten poradnik powinni przeczytać również nauczyciele, tym bardziej, że wielu z Was również ma dzieci które potrzebują Waszej pomocy.

Oto przed Wami książka którą każdy rodzic powinien przeczytać. Zarówno ten którego dzieci są już w szkole średniej jaki i ten którego pociechy dopiero szykują się do przekroczenia szkolnych progów.

To, że system szkolnictwa jest do "generalnego remontu" powtarzam od lat. Przez co w pełni zgadam się z tym o czym piszą autorzy owej książki.
System szkolny od lat nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
985
438

Na półkach:

Szkoła to system, który od lat nie działa. Często oparty na wymuszaniu i posłuszeństwie. Zwykle oparty na biernym siedzeniu i uważaniu. Dzieci spędzają w szkole większość swojego życia. A system pomija potrzeby rozwojowe. System, który wymaga rewolucji a niw tylko reformy.

Boguś Janiszewski i Joanna Rawecka ukazują nam wady systemu i możliwości, które jako rodzice mamy, by wspierać swoje dziecko. Niektórym rodzicom otworzą oczy na to jak wyglada system od środka, a tym, którzy już to wiedzą dadzą praktyczne wskazówki oraz nakreślą zarys psychologii rozwojowej. Jest tu naprawdę ogrom wiedzy o funkcjonowaniu systemu i przykładów dlaczego nie działa. Jeśli już zrozumiemy system łatwiej nam będzie wdrożyć naszą pomoc.

To absolutnie potrzebna i ważna książka, dzięki której możemy wspomóc nasze dzieciaki w edukacji systemowej. Pozycja absolutnie do przeczytania przez rodziców, niektórych nauczycieli i polityków odpowiedzialnych za edukację.
Ukazuje potrzeby emocjonalne dzieci i daje nam informacje jak być obok, wspierać, widzieć. Bo naszym celem jest wychować dorosłego, który sobie poradzi. Pewnego siebie, ciekawego świata, otwartego na nowe.
Książka ta nie ma na celu obrażać ani nauczycieli ani rodziców.
Wielkim plusem są ilustracje Maxa Skorwidera. Naprawdę trafiają w sendo i skłaniają do refleksji. Kolejnym atutem jest język autorów. Dużo wiedzy przekazanej w bardzo przystępny sposób.
O tej książce powinni się mówić. Zbliża się okres prezentowy, więc warto podarować ją zainteresowanym.
Współpraca reklamowa

Szkoła to system, który od lat nie działa. Często oparty na wymuszaniu i posłuszeństwie. Zwykle oparty na biernym siedzeniu i uważaniu. Dzieci spędzają w szkole większość swojego życia. A system pomija potrzeby rozwojowe. System, który wymaga rewolucji a niw tylko reformy.

Boguś Janiszewski i Joanna Rawecka ukazują nam wady systemu i możliwości, które jako rodzice mamy, by...

więcej Pokaż mimo to

avatar
125
124

Na półkach:

Książkę "Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa" autorstwa Joanny Raweckiej i Bogusia Janiszewskiego polecam każdemu rodzicowi. Autorzy, absolwentka psychologii i certyfikowana psychoterapeutka oraz filolog i coach, rzetelnie analizują obecny system nauczania w Polsce. Podkreślają problemy z brakiem zaufania do uczniów i wskazują na długotrwałe zmiany potrzebne do poprawy sytuacji.

Autorzy pomagają zrozumieć i nie obwiniać dzieci i nauczycieli za niedziałający system w jakim wszyscy się znajdują. A co najważniejsze pokazują jak wspierać dziecko głównie emocjonalnie, aby miało zapewnione podstawowe potrzeby, wsparcie i zrozumienie.

Jednym z najważniejszych rozdziałów zamieszczonych w książce mówi właśnie o wspieraniu dziecka w zależności od klas.
Początek nauki szkolnej czyli klasy I-III,
Następnie IV- VI, VI-VIII I szkola ponadpodstawowa.
Autorzy opisują jak rozwija się mózg w danym okresie, czego potrzebuje młody człowiek i jak powinnismy podążać za dzieckiem.

Książka jest nie tylko dobrze napisana, ale także potrzebna na polskim rynku. Z czystym sumieniem mogę ją polecić każdemu rodzicowi, szukającemu praktycznych porad dotyczących wspierania dziecka w obecnym systemie szkolnym.

Książkę "Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa" autorstwa Joanny Raweckiej i Bogusia Janiszewskiego polecam każdemu rodzicowi. Autorzy, absolwentka psychologii i certyfikowana psychoterapeutka oraz filolog i coach, rzetelnie analizują obecny system nauczania w Polsce. Podkreślają problemy z brakiem zaufania do uczniów i wskazują na długotrwałe zmiany potrzebne do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
204

Na półkach:

Niestety placówki mogą wzbudzać w dzieciach wiele trudnych emocji, a w przypadku, gdy dziecko do szkoły chodzić musi - tutaj otrzymamy wsparcie za pomocą uważności i dbania o relacje z dziećmi. Aby osiągnąć pozytywne rezultaty otrzymamy tutaj cenne wskazówki i techniki działania, aby zapewnić dzieciom lepszy czas w szkole.

Niestety okazuje się, że struktura szkolna jest toksyczna i wnikliwie czytając, dowiemy się, że ten system nie działa, to organizacja, która ma narzucony sposób działania. Dla mnie szokujące jest coś, co niby wiedziałam, a jednak żyłam nieświadomie. Szkoła to jednostka, w której nie ma zaufania, a o co tu chodzi, musicie koniecznie przeczytać.

Zawarte tutaj eksperymenty myślowe, przykłady i zdarzenia z życia wzięte uzmysławiają bardzo dużo. Dowiemy się więcej o efektywności nauki, metodach oceniania, czego szkoła uczyć powinna i o zagrożeniach, jakie niesie. Przyjrzymy się też potencjalnym rozwiązaniom.

Masz do wyboru, czy chcesz czytać tę książkę i możesz dołączyć do drużyny Empatycznej Mamy czy Zasadniczego Taty. Jako świadomy rodzic jednak polecam przeczytać tę publikację, choćby w celu, aby dowiedzieć się o pułapkach systemu edukacji i zadbać o rozpoznanie potrzeb rozwojowych swojego dziecka. Jest tu naprawdę fascynująca dawka informacji, która o wiele lepiej pozwoli nam zrozumieć, co czuje dziecko w szkole i jak możemy je wesprzeć. Spodobał mi się podział na fazy szkolne:
✔️pierwsza: niepokój i troska (klasy I-III)
✔️druga: złote lata (klasy IV-V/VI)
✔️trzecia: armagedon (klasy VI-VIII, czasem trochę dłużej)

Sami zapewne wiecie, jak skomplikowany jest proces wychowania, więc empatia i uważność na dziecko może zdziałać dużo dobrego na szkolnym etapie. To najważniejsze przesłanie tej książki. Cenię sobie takie publikacje za dobre nastawienie do emocji, nawet tych trudnych jak złość i podane przykłady technik behawioralnych oraz tuzin rad do zapamiętania. Atut to komiksowe scenki zdarzeń z poczuciem humoru.

Bardzo mocno polecam.

Niestety placówki mogą wzbudzać w dzieciach wiele trudnych emocji, a w przypadku, gdy dziecko do szkoły chodzić musi - tutaj otrzymamy wsparcie za pomocą uważności i dbania o relacje z dziećmi. Aby osiągnąć pozytywne rezultaty otrzymamy tutaj cenne wskazówki i techniki działania, aby zapewnić dzieciom lepszy czas w szkole.

Niestety okazuje się, że struktura szkolna jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
130
121

Na półkach:

System zwany edukacją nie działa.
Nie jest to wina ani nauczycieli ani dyrektorów, ale całego systemu, który można porównać do wielkiego kontenerowca. Gdy jest rozpędzony trudno go zatrzymać...

Nadmierna kontrola, brak bezpiecznych warunków do próbowania i popełniania błędów, przeładowana podstawa programowa, która nie uczy najważniejszych kompetencji tj. odpowiedzialność kreatywność, współpraca.


Boguś Janiszewskii i Joanna Rawecka opracowali poradnik dla rodziców "Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa" Wydawnictwo Publicat, ilustracje: Max Skorwider.

👉W pierwszej części poradnika, znajdziesz informacji dotyczące systemu edukacji, dowiesz się dlaczego nie działa.
👉W kolejnych rozdziałach szczegółowo przedstawione są działania wspierające dzieci, ale też te, które nie sprzyjają ich rozwojowi jak np. wyręczanie.

Bardzo podoba mi się to, że w książce zwrócono uwagę na budowanie relacji z dzieckiem, że pierwszym krokiem jest komunikacja i aktywne słuchanie.

Książka daje do myślenia, pokazuje jak nie dać się wciągnąć w grę systemu. Jakie działania, nas dorosłych, mogą wzmocnić poczucie wartości dzieci i jak wesprzeć ich w rozwoju.

Polecam wszystkim nauczycielom i rodzicom!

System zwany edukacją nie działa.
Nie jest to wina ani nauczycieli ani dyrektorów, ale całego systemu, który można porównać do wielkiego kontenerowca. Gdy jest rozpędzony trudno go zatrzymać...

Nadmierna kontrola, brak bezpiecznych warunków do próbowania i popełniania błędów, przeładowana podstawa programowa, która nie uczy najważniejszych kompetencji tj. odpowiedzialność...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    18
  • Przeczytane
    17
  • Posiadam
    2
  • Psychologia-zdrowie
    1
  • (1) - Do przeczytania - TERAZ
    1
  • 2023
    1
  • #WyzwanieLC2024
    1
  • Plan2024
    1
  • Papierowe
    1
  • Edukacja, pedagogika
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Jak wspierać dziecko w szkole, która nie działa. Poradnik dla rodziców


Podobne książki

Przeczytaj także