„Panda na scenie” to druga część przygód pandy Pudding, która, krótko mówiąc, zwiała z zoo i zatrzymała się u jednej z edynburskich rodzin. Owa panda mówi, śpiewa, a teraz też występuje na scenie z głową rodziny, z którą mieszka. Podczas występów Pudding udaje, że nie jest prawdziwą pandą, tylko człowiekiem w przebraniu pandy 😉, bo gdyby prawda wyszła na jaw, rodzina miałaby niemałe problemy. A, że „życzliwych” ludzi nie brakuje, to oczywiście problemy się pojawią? A jakie? Tego dowiecie się już z książki 😊.

Na początku wspomnę, że zachęcam Was do czytania od pierwszej części, dzięki czemu dla dzieci cała historia będzie bardziej zrozumiała.

Jeśli chodzi o fabułę, to fajnie było poznać dalsze losy nieco zakręconej pandy i rodzinki Campbell. Mam tylko wrażenie, że ta część nie była tak porywająca, jak wcześniejsza i niestety było trochę nudno. I nie jest to wyłącznie moje wrażenie ale też dzieci, którym ją czytałam. Całość była jakby za bardzo rozciągnięta w czasie, wszystko kręciło się niemal bez postępów wokół jednego tematu. Myślę, że w takich książkach dla dzieci akcja powinna toczyć się nieco szybciej, by nie tracić uwagi młodych czytelników. Zainteresowanie dzieci zauważyłam na początku, gdy główny wątek się rozkręcał i pod koniec, gdy wszystko zaczynało się wyjaśniać. Mam podstawy sądzić, że ta końcówka uratowała ogólne wrażenie, ponieważ padło pytanie z ust dzieci, czy mam następną część 😁.

„Panda na scenie” to druga część przygód pandy Pudding, która, krótko mówiąc, zwiała z zoo i zatrzymała się u jednej z edynburskich rodzin. Owa panda mówi, śpiewa, a teraz też występuje na scenie z głową rodziny, z którą mieszka. Podczas występów Pudding udaje, że nie jest prawdziwą pandą, tylko człowiekiem w przebraniu pandy 😉, bo gdyby prawda wyszła na jaw, rodzina...

Nie sposób odmówić pandom wrodzonego uroku. Trochę niezgrabne, niezbyt gramotne, ale bardzo przytulaśne i sympatyczne miśki rozczulą niemal każdego. I chociaż panda Pudding ma ze swoimi współsiostrami wiele wspólnego, to nie sposób odmówić jej rezolutności, sprytu i... talentu.

"Panda na scenie" to kontynuacja opowieści o pewnej pandzie, która uciekłszy z edynburskiego zoo zadomowiła się w pewnej rodzinie. Dzięki jej nietuzinkowej aparycji i niezaprzeczalnemu talentowi stała się gwiazdą miejskiego teatru. Wszystko układało się pomyślnie, aż pewna podstępna dziennikarka zasiała w niej i jej scenicznemu towarzyszowi pragnienie sławy niczym z amerykańskiego snu, które całkowicie przesłoniło zdrowy rozsądek rodzinie Campbellów. Na szczęście Callum zwietrzył podstęp i udało mu się uratować bliskich przed niechybną katastrofą.

To niedługa opowieść przeplatana uroczymi czarno-białymi ilustracjami. Niezobowiązująca, lekka, nieco tchnięta angielskim humorem, sprawia że czas spędzony z Pudding to chwile relaksu i przyjemnej rozrywki. Można z niej wyciągnąć też wartościowe lekcje.

Nie sposób odmówić pandom wrodzonego uroku. Trochę niezgrabne, niezbyt gramotne, ale bardzo przytulaśne i sympatyczne miśki rozczulą niemal każdego. I chociaż panda Pudding ma ze swoimi współsiostrami wiele wspólnego, to nie sposób odmówić jej rezolutności, sprytu i... talentu.

"Panda na scenie" to kontynuacja opowieści o pewnej pandzie, która uciekłszy z edynburskiego zoo...

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Jakie powinny być pierwsze książki dla dzieci samodzielnie czytających?

Lekkie, humorystyczne i z ciekawą fabułą?

Zdaje się, że mam propozycję, która spełnia wszystkie te warunki i gwarantuje czytelnikom świetną zabawę.

Poznajcie Pandę Pudding!

Ta wyjątkowa panda, która niegdyś zamieszkiwała edynburskie zoo, dziś sprawuje opiekę nad rodziną Cambellów. A właściwie sprawowała, bo właśnie realizuje się jako pandzia aktorka, zjednując rzesze sympatyków i reperując tym samym porządnie budżet Cambellów. I wszystko układałoby się jak po maśle, gdyby nie pewna wścibska dziennikarka z plotkarskiego pisma. Penny Pi, która podstępem zjednuje sobie przychylność rodziny i obiecuje wielką karierę w Hollywood, w rzeczywistości żądna jest taniego rozgłosu. Jaki ma plan wobec rodziny i jaki w tym wszystkim udział będzie mieć Pudding?

Ta ciepła opowieść o wesołej pandzie, jest w rzeczywistości historią o codzienności rodzinnej, ludzkich problemach i bolączkach. Pudding to pełna optymizmu panda, która mówi ludzkim głosem i zawsze znajduje mądre rozwiązywania na rodzinne problemy. Swoją postawą zjednuje sobie czytelnika od razu. Jak nikt inny ma dar do pakowania się w tarapaty i komediowe sytuacje. Zawsze jednak wychodzi z nich cało, a jej zabawne perypetie, zapewniają miło spędzony czas.

Książka będzie dobrą propozycją dla dzieci, które rozpoczynają przygodę z samodzielnym czytaniem. Duża czcionka jest znacznym ułatwieniem, a czarno-białe ilustracje nie rozpraszają uwagi i dają wrażenie czytania "dorosłej literatury".

Lekko, zabawnie, przyjemnie, z nutką refleksji. Polecam!

Jakie powinny być pierwsze książki dla dzieci samodzielnie czytających?

Lekkie, humorystyczne i z ciekawą fabułą?

Zdaje się, że mam propozycję, która spełnia wszystkie te warunki i gwarantuje czytelnikom świetną zabawę.

Poznajcie Pandę Pudding!

Ta wyjątkowa panda, która niegdyś zamieszkiwała edynburskie zoo, dziś sprawuje opiekę nad rodziną Cambellów. A właściwie...

"Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci"... A jeśli dzieci polubiły już pandę Pudding, która pewnego dnia stanęła na progu domu rodzinnego Calluma, to z pewnością czekają na kontynuację tej zabawnej i uroczej książki Sarah Horne, która tym razem nosi tytuł Panda na scenie.

To pozycja skierowana do odbiorców w wieku wczesnoszkolnym, idealna zarówno do głośnego czytania przez rodzica, jak i do wprawek dla dzieciaków czytających samodzielnie, które zaczynają sięgać po nieco dłuższe fabuły. A przede wszystkim pełna uroku książeczka z baaardzo sympatycznym misiem.

Druga część jest równie pełna uroku jak pierwsza i równie zabawna. I już samo to powinno stanowić doskonałą rekomendację. Ale dodajmy do tego fakt, że autorka stawia przed bohaterami kolejne wyzwanie. Skoro poukładały się już sprawy rodzinne, Callum będzie musiał zmierzyć się z przeciwniczką, której ufają wszyscy poza nim i przebić się przez pragnienie sławy taty i fascynację wizją spełnienia aktorskiego marzenia samej Pudding.

To znów historia, w której humor pojawia się na styku świata zwierzęcego i ludzkiego, ale poruszająca całkiem realne kwestie, jak marzenie o sławie czy bezwzględne dążenie do realizacji własnych planów. Wszystko to w lekkiej, niezbyt rozbudowanej formie, która stanowić będzie dla najmłodszych dobrą rozrywkę okraszoną humorem.

"Dzieci lubią misie, misie lubią dzieci"... A jeśli dzieci polubiły już pandę Pudding, która pewnego dnia stanęła na progu domu rodzinnego Calluma, to z pewnością czekają na kontynuację tej zabawnej i uroczej książki Sarah Horne, która tym razem nosi tytuł Panda na scenie.

To pozycja skierowana do odbiorców w wieku wczesnoszkolnym, idealna zarówno do głośnego czytania...

Czy słyszeliście kiedyś o Marry Poppins? To bohaterka filmu, w którym pewna osobliwa dama o niezwykłych, magicznych zdolnościach, wciela się w rolę opiekunki mocno rozbrykanych szkrabów. I czyni cuda, wprowadzając spokój i harmonię do rodziny swoich pracodawców. A co powiecie gdyby tak w rolę takiej niezwykłej opiekunki wcieliła się panda?

"Panda na scenie" to drugi tom przygód ciepłej, serdecznej i ... gadającej pandy Pudding, która uciekła z ogrodu zoologicznego i zamieszkała z rodziną Cala, wcielając się w rolę niani. Pudding i Graham, tata Cala, stali się sławni za sprawą swojego niezwykle zabawnego występu, który nazywają Pandomimą. Ludzie uwielbiają ich wygłupy, jednak nie wszyscy. Podczas ostatniego popisu w ich łaski wkradła się pewna nieuczciwa dziennikarka, która obiecała im sławę i Hollywood, podczas gdy tak naprawdę jedyne czego pragnie to ich zdemaskować i wybić się w swoim podrzędnym magazynie. Jedyną osobą, która zwietrzyła jej podstęp jest Cal. Problem jednak w tym, że nikt mu nie wierzy i cała rodzina wprost pcha się w paszczę lwa.

Czy chłopiec zdoła obronić rodzinę przed sprytną dziennikarką? Czy wreszcie znajdzie sprzymierzeńca? A może sprawa mieszkającej pod ich dachem pandy wreszcie się wyda i Pudding będzie musiała wrócić do ogrodu zoologicznego?

Drugi tom serii jest równie ciekawy i zabawny jak poprzedni. Postać Pudding jest tak niewiarygodna i jednocześnie hipnotyzująca, że samemu chciałoby się mieć taką właśnie nianię. Fabuła książki jest bystra i nie pozwala czytelnikowi się oderwać, trzyma bowiem w napięciu i trudno się jej oprzeć. Zdecydowanie polecam ❤️

Czy słyszeliście kiedyś o Marry Poppins? To bohaterka filmu, w którym pewna osobliwa dama o niezwykłych, magicznych zdolnościach, wciela się w rolę opiekunki mocno rozbrykanych szkrabów. I czyni cuda, wprowadzając spokój i harmonię do rodziny swoich pracodawców. A co powiecie gdyby tak w rolę takiej niezwykłej opiekunki wcieliła się panda?

"Panda na scenie" to drugi tom...

Panada na scenie" Sarah Horne

To już drugi tom powieści o sympatycznej Pandzie Pudding, która zwiała z Edynburgskiego ZOO i zamieszkała w domu z rodziną Campbellów, a od niedawna wraz głową rodziny Panem Grahamem występuje w spektaklu o wdzięcznej nazwie "Pandamima".

Przedstawienie robiło furorę wśród widowni i cieszyło się sporym zainteresowaniem. Nikt nie podejrzewał, że Pudding nie jest aktorką przebraną za pandę lecz prawdziwym zwierzęciem. Wszystko układało się wprost idealnie, ale tylko do czasu.
Podczas jednego z występów aktorami zainteresowała się dziennikarka Penni Pi. Szybko odkrywa,że Pudding nie jest człowiekiem w przebraniu.
Takie sensacyjne odkrycie to dla niej nie lada gratka. Wpada na niecny plan, którego realizacja ma jej pozwolić wspiąć się po szczeblach kariery dziennikarskiej.

Obiecuję rodzinie Campbellów występy w Hollywood tym samym zbliżając się do nich .
Cała rodzina jest zachwycona wizją sławy. Jedynie Callum dostrzega podstęp i próbuje przekonać wszystkim o złych intencjach dziennikarki. Niestety nikt go nie słucha.

Czy uda im się zachować swoją tajemnicę i nie stracić członka rodziny ?

To świetna historia pełna intryg i dynamicznej akcji. Z całą pewnością przy tej lekturze nie da się nudzić !😊
Czcionka jest dosyć duża, idealnie dostosowana do młodego czytelnika. Kartki powieści zdobią czarno - białe ikustracje , które uatrakcyjniają czytanie 😊

Mi zdecydowanie ta część podobała się bardziej niż pierwsza 😊

Panada na scenie" Sarah Horne

To już drugi tom powieści o sympatycznej Pandzie Pudding, która zwiała z Edynburgskiego ZOO i zamieszkała w domu z rodziną Campbellów, a od niedawna wraz głową rodziny Panem Grahamem występuje w spektaklu o wdzięcznej nazwie "Pandamima".

Przedstawienie robiło furorę wśród widowni i cieszyło się sporym zainteresowaniem. Nikt nie podejrzewał,...

Mieliście już okazję poznać najbardziej uroczą literacką pandę na świecie? Jeśli nie to nadróbcie zaległości, bo przed Wami Panda Pudding w książce "Panda na scenie".

To kontynuacja historii o pandzie, która nawiała z ZOO, aby zostać nianią. Losy Pudding oraz rodziny, od której dołączyła przybrały nieoczekiwany obrót, aby ostatecznie znaleźć swoim finał na scenie, w autorskim przedstawieniu pod tytułem Pandomima!

I wszystko byłoby dobrze, gdyby nie wścibska pseudo dziennikarka, która szukając sensacji postanawia węszyć wokół przedstawienia i pandy, która jak aktorkę w przebraniu (bo tak przedstawiana jest Pudding) wygląda zbyt realistycznie 😉

Szybko dochodzi do zamieszania, niedopatrzeń, nadmiernej euforii i braku rozwagi, jak połączyć to jeszcze z nieudolnymi detektywami- amatorami to mamy gotowy przepis na katastrofę. Cal staje przed najtrudniejszym zadaniem - musi uratować rodzinę!

Szybkie tempo i intryga sprawiają, że nie będziecie się nudzić w trakcie lektury. Gdy dorzucimy do tego jeszcze humor i pandzią słodycz, to mamy książkę, która zapewnia przyjemnie spędzone chwile.

Spróbujcie, nie pożałujecie 😉

Mieliście już okazję poznać najbardziej uroczą literacką pandę na świecie? Jeśli nie to nadróbcie zaległości, bo przed Wami Panda Pudding w książce "Panda na scenie".

To kontynuacja historii o pandzie, która nawiała z ZOO, aby zostać nianią. Losy Pudding oraz rodziny, od której dołączyła przybrały nieoczekiwany obrót, aby ostatecznie znaleźć swoim finał na scenie, w...