rozwińzwiń

Hip, hip, kura!

Okładka książki Hip, hip, kura! Justyna Bednarek
Okładka książki Hip, hip, kura!
Justyna Bednarek Wydawnictwo: Świetlik Cykl: Kury z grubej rury (tom 3) literatura dziecięca
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Cykl:
Kury z grubej rury (tom 3)
Wydawnictwo:
Świetlik
Data wydania:
2023-10-15
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-15
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383216249
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Każdy może być święty, czyli nawet łobuzy idą do nieba Justyna Bednarek, Anna Jarecka-Salamon
Ocena 9,5
Każdy może być... Justyna Bednarek, A...
Okładka książki Pan Pit i jego kwiatek Justyna Bednarek, Magda Kozieł-Nowak
Ocena 8,5
Pan Pit i jego... Justyna Bednarek, M...
Okładka książki Rycerka Rozalka Justyna Bednarek, Przemysław Liput
Ocena 6,7
Rycerka Rozalka Justyna Bednarek, P...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
23 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
334
332

Na półkach:

Świetne dialogi, wartką akcja, doskonałe poczucie humoru, które sprawiają, że opowiadania czyta się błyskawicznie. Książka rozpoczyna się od romantycznego wyjazdu rodziców pod namiot: "słuchali żabich i słowiczych koncertów, liczyli spadające gwiazdy, tańczyli w rytm cykania świerszczy" (lubię tę wykreowaną relację małżeńską i rodzinną),który kończy się prawie katastrofą (telefon rozładowany, brak możliwości doładowania w dziczy).
http://madebybibi.blogspot.com/2024/03/hip-hip-kura-tom-3.html

Świetne dialogi, wartką akcja, doskonałe poczucie humoru, które sprawiają, że opowiadania czyta się błyskawicznie. Książka rozpoczyna się od romantycznego wyjazdu rodziców pod namiot: "słuchali żabich i słowiczych koncertów, liczyli spadające gwiazdy, tańczyli w rytm cykania świerszczy" (lubię tę wykreowaną relację małżeńską i rodzinną),który kończy się prawie katastrofą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
533
531

Na półkach: ,

O kurza twarz! Brawurowe Kury z grubej rury powracają! Hip, hip Kura!

Jeśli jeszcze nie znacie nieposkromionych kur, zamieszkujących z rodziną Ogórków na Cudnych Manowcach, to życzę Wam, abyście szybko nadrobili tę zaległość. To jedna z tych serii, w których szczerze się śmiejecie w trakcie lektury, nie tylko z przekomicznych zwrotów akcji, ale i z słownych żartów, które autorka nieustannie serwuje.

Każda z części to inna historia, a napisana jest tak, że w mig pojmiecie kto jest kim. Tym razem tematyka jest całkiem aktualna, bo w zmysłnej i niebanalnej opowieści mamy problem zwiazany ze współczesnym uzależnieniem, czyli telefonem komórkowym.

Całe szczęście, że nad rodziną Ogórków opiekę sprawują cztery kury, które nie pozwolą skrzywdzić swoich ludzi! Jak zatem poradzą sobie z nikczemnym i podłym typkiem, który przypałętał się na Cudne Manowce i od tak lubi krzywdzić innych? Czy uchronią domowników od konsekwencji smartfonowej fiksacji?

Podstępne oprogramowanie, zamazana rzeczywistość, zwodzenie i omamianie. Brzmi poważnie i chociaż takie jest to w tej książce w zabawny sposób pokazuje, z czym musimy się liczyć, biorąc do ręki telefon.

Kurzy żart sypie się tutaj z każdej strony, no bo gdy kury latają od nadmiaru fasolki, uruchamiają piąty ptasi paragraf, dziobią co popadnie i dzielnie drzemią na straży to możecie być pewni, że będzie wesoło!

Dobrze, że na wszystko spogląda niewidzialny reżyser, uffff 😉

Rewelacyjna i aktualnie nasza ulubiona część!

O kurza twarz! Brawurowe Kury z grubej rury powracają! Hip, hip Kura!

Jeśli jeszcze nie znacie nieposkromionych kur, zamieszkujących z rodziną Ogórków na Cudnych Manowcach, to życzę Wam, abyście szybko nadrobili tę zaległość. To jedna z tych serii, w których szczerze się śmiejecie w trakcie lektury, nie tylko z przekomicznych zwrotów akcji, ale i z słownych żartów, które...

więcej Pokaż mimo to

avatar
974
655

Na półkach:

Trzecia odsłona Kur z grubej rury zmienia nieco klimat i skupia się na właściwie jednym temacie - niebezpieczeństwie związanym z używaniem przez dzieci smartfonów, mediów społecznościowych i Internetu jako takiego. Bardzo to ważne i potrzebne, a najlepiej, by dzieci zapoznały się z tematem i omówiły go zanim w ogóle dostaną własny telefon. Ogólnie rzecz biorąc uważam część trzecią za lepszą nić drugą, ale pierwsza i tak była najlepsza ;)

Trzecia odsłona Kur z grubej rury zmienia nieco klimat i skupia się na właściwie jednym temacie - niebezpieczeństwie związanym z używaniem przez dzieci smartfonów, mediów społecznościowych i Internetu jako takiego. Bardzo to ważne i potrzebne, a najlepiej, by dzieci zapoznały się z tematem i omówiły go zanim w ogóle dostaną własny telefon. Ogólnie rzecz biorąc uważam część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
794
522

Na półkach:

Hip, hip – kuuura! Okrzyk wyrwał się z naszych ust i bezwstydnie poniósł się po okolicy, gdy naszym oczom ukazała się zapowiedź trzeciej części nieprzeciętnej serii o niesamowitych kurach rasy brahma, które – nie jest to żadna przesada – spadły rodzinie Ogórków niemal z nieba i objęły ją swą kurzą opieką. A przyznać trzeba, że mają skrzydła pełne roboty, bo Ogórkowie niczym magnez przyciągają dziwne sytuacje i zbiegi okoliczności, a wraz z nimi kłopoty.

„Hip, hip, kura!” rozpoczyna się od romantycznego wyjazdu rodziców pod namiot i ma szansę skończyć się nie lada katastrofą. Lecz czujne kurze ślepia, wcale nie takie głupie kurze móżdżki i wrodzona kurza zaradność uchronią rodzinę Ogórków przed niechybną tragedią (do potęgi 5),a siebie przed śmiercią głodową, bo jednak Ogórki dobrze karmią swe opierzone pupilki.

Pod nieobecność rodziców niemogąca ogarnąć rozbrykanego Pypcia ciocia Funia sprawia jej telefon, który nabywa w bardzo okazjonalnej ofercie. I biedna nawet nie wie, jak to wpłynie na całą rodzinę – Pypeć prawie wyląduje w szpitalu (a Żaneta w niebie),Wojtek spotka się z nieznajomym z sieci, Ania uzależni się od gier, mama od zakupów, a tata… a tata nauczy się szydełkować (to akurat mało dramatyczne 😉). Wszystkiemu winne jest złośliwe (i niesmaczne, co potwierdza – oczywiście, bo kto by inny – Żaneta) oprogramowanie…

Justyna Bednarek w pełnej dowcipu opowieści poruszyła bardzo ważny temat uzależnienia od telefonu i internetu. W nieco karykaturalny sposób pokazała to, z czym na co dzień borykają się rodziny – z nieobecnością bliskich zatopionych myślami w swoich smartfonach, a także wskazała na zagrożenia, jak uzależnienie, wirtualne znajomości, kompulsywne zakupy, fałszywe informacje, syndrom odstawienia. Uczyniła to w sposób lekki i przyjemny, lecz w efekcie dający do myślenia.

Trochę w tej części brakowało nam kur – być może przez to autorka chciała pokazać, że telefon potrafić przesłonić cały świat, nie pozostawiając miejsca nawet dla bliskich.

Ilustracje – jak zawsze – GENIALNE!

Hip, hip – kuuura! Okrzyk wyrwał się z naszych ust i bezwstydnie poniósł się po okolicy, gdy naszym oczom ukazała się zapowiedź trzeciej części nieprzeciętnej serii o niesamowitych kurach rasy brahma, które – nie jest to żadna przesada – spadły rodzinie Ogórków niemal z nieba i objęły ją swą kurzą opieką. A przyznać trzeba, że mają skrzydła pełne roboty, bo Ogórkowie niczym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
101
74

Na półkach:

Gdy na scenę wkraczają cztery kury: Augusta, Żaneta, Belka i Hildegarda, to zawsze powstaje niebanalna historia, która rozbawi i delikatnie da pstryczek w nos, aby czytelnik zastanowił się nad różnymi sprawami. W najnowszej publikacji „Hip, hip, kura!” od Wydawnictwa Świetlik, Justyna Bednarek zbudowała trzon opowieści, wokół prostego pytania: do czego służy komórka?

Telefon komórkowy, do rodziny Ogórków mieszkających na Cudnych Manowcach, trafia zupełnie przypadkiem, pod nieobecność rodziców, w ręce najmłodszej latorośli – Karoliny, zwanej Pypciem. Wyzwala to lawinę zdarzeń, w której pojawi się nieuzasadnione wezwanie służb ratowniczych, czatowanie z nieznajomy, okazyjne, kompulsywne zakupy, a do tego szydełkowanie i jednorożce… Dużo jak na 184 strony, a nawet nie wspomniałam o szerokiej gamie pomysłów drobiu rasy brahma.

Wykorzystanie telefonu zostało pokazane w nieszablonowy sposób, pokazując zarówno niebezpieczeństwa jakie się z nim wiążą jak i pewien duży pozytyw.

W czasie lektury, można się zastanawiać, kto się kim opiekuje, bo zdecydowanie bardziej skłaniam się ku opcji, że to kury rodziną Ogórków niż odwrotnie… Niezależnie od tego, autorce udała się świetna książka, moja sześciolatka po przeczytaniu wszystkich jedenastu rozdziałów, zażyczyła sobie, aby czytać ją jeszcze raz, od początku… Wcale się nie dziwię, bo nad tą książką mam ochotę gdakać z zachwytu!

„Hip, hip, kura!” to trzeci tom kurzej serii, wcześniejsze to „Kury z grubej rury” oraz „O kurza twarz”. Można je czytać niezależnie, ale zdecydowanie doradzam rozpoczęcie przygody od części pierwszej, w której wyjaśnione jest jak kury trafiają na Cudne Manowce.

Gdy na scenę wkraczają cztery kury: Augusta, Żaneta, Belka i Hildegarda, to zawsze powstaje niebanalna historia, która rozbawi i delikatnie da pstryczek w nos, aby czytelnik zastanowił się nad różnymi sprawami. W najnowszej publikacji „Hip, hip, kura!” od Wydawnictwa Świetlik, Justyna Bednarek zbudowała trzon opowieści, wokół prostego pytania: do czego służy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
860
845

Na półkach:

Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.



Na cześć kur, trzykrotne "hip, hip, hura":
Hip, hip, hura! Hip, hip, hura!
Hip, hip, hura, kura, kura!

Bo kury są super!
Troskliwe, odpowiedzialne, przewidujące, przebiegłe!
Cztery kury rasy brahma: Augusta, Żaneta, Hildegarda i Belka -
- bohaterki trzech książek Justyny Bednarek:
1. "Kury z grubej rury",
2. "O kurza twarz!"
oraz najnowszej "Hip, hip, kura!".

Ach, jaka to świetna lektura!
Zabawna, ciekawa, wciągająca,
pouczająca, ale nie moralizująca ;-)

Ma wszystko, czego trzeba książce dla dzieci,
przy której bawią się też dorośli:
absurdalne bohaterki, wartką akcję,
świetne dialogi, komiczne sytuacje,
czarny charakter oraz ważne treści.
I przymrużone oko autorki ;-)



Kury mieszkały z rodziną Ogórków.

Gdy rodzice spędzali czas pod namiotem,
a ich starsze dzieci wyjechały na obóz,
najmłodsza córka przebywała w domu pod opieką cioci.

Połączenie zmęczenia cioci oraz złych zamiarów czarnego bohatera,
skończyło się nieoczekiwanym prezentem dla najmłodszej latorośli.
To smartfon z nieco zmienionym oprogramowaniem.

Ostatecznie telefon stał się prezentem dla całej rodziny,
której członkowie mieli z niego korzystać po kolei,
każdy przez tydzień.

Czy to uchroniło ich przed marnotrawieniem czasu przed malutkim ekranem?
Niestety nie, a skutki mogły być o wiele gorsze...
Na szczęście kury czuwały!
Na szczęście kury działały!

Połączenie smartfona z niezaspokojonymi potrzebami dzieci / rodziców
oraz ze zmienionym oprogramowaniem spowodowało...
Stop, więcej nie zdradzę!
Miejcie przyjemność w czytaniu o dziwnych wydarzeniach
oraz o krokach, które podjęły bohaterskie kury :-)



https://bajdocja.blogspot.com/2023/11/hip-hip-kura.html

Egzemplarz książki otrzymałam od wydawnictwa w zamian za recenzję.
Wydawnictwo nie miało wpływu na treść i formę recenzji.



Na cześć kur, trzykrotne "hip, hip, hura":
Hip, hip, hura! Hip, hip, hura!
Hip, hip, hura, kura, kura!

Bo kury są super!
Troskliwe, odpowiedzialne, przewidujące, przebiegłe!
Cztery kury rasy brahma: Augusta, Żaneta, Hildegarda i Belka -
- bohaterki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
249
248

Na półkach:

Rodzinę Ogórkow stanowi: mama Monika, tata Tomasz, trójka dzieci (Ania, Wojtek i Karolina zwana Pypciem) oraz czwórka kur (Augusta, Żaneta, Hildegarda oraz Belka).

Nasi pierzaści bohaterowie nie są zwykłymi kurami bowiem pilnują rodziny i przede wszystkim dbają o jej dobro. Jako jedyny w rodzinie ich mowę rozumie Wojtek.

Monika wraz z Tomkiem wyjeżdża nad jezioro, starsze dzieci na obóz, a Pypcia zostaje w domu pod opieką cioci Funi.

Pewnego dnia dom Ogórków odwiedza przebiegły Mirosław Światełko próbując sprzedać telefon. Ciocia kupuje sprzęt, który wręcza Pypci. Niestety to nie był zwykły telefon . Sprzedawca zainstalował w nim złośliwe oprogramowanie.

Po powrocie z wakacji każdy chce korzystać z telefonu. Rodzice ustalają zasady jego użytkowania. Każdy może używać go przez tydzień. Przez ten czas domownicy szybko wpadają w sidła telefonu. Wojtek poznaje tajemniczego przyjaciela w sieci, Ania nie potrafi oderwać się od gry, a mama wydaje wszystkie oszczędności na zakupy internetowe. Na całe szczęście kury biorą sprawy w swoje łapki .

"Hip, Hip, Kura!" to zabawna książka z dużą dawką dobrego humoru. Przedstawiona historia niesie wartościowy przekaz . Telefon co prawda jest bardzo użyteczny można się łatwo komunikować, znaleźć szybko potrzebne informacje w internecie, ale równiez może stanowić zagrożenie .
Pani Justyna w bardzo ciekawy sposób pokazuje nam jakie konsekwencje może nieść nieprawidłowego użytkowanie telefonu i jakie pułapki czychają w sieci.

Książka jest w twardej oprawie, jest mała poręczna i czyta się ją w mig 😊

Rodzinę Ogórkow stanowi: mama Monika, tata Tomasz, trójka dzieci (Ania, Wojtek i Karolina zwana Pypciem) oraz czwórka kur (Augusta, Żaneta, Hildegarda oraz Belka).

Nasi pierzaści bohaterowie nie są zwykłymi kurami bowiem pilnują rodziny i przede wszystkim dbają o jej dobro. Jako jedyny w rodzinie ich mowę rozumie Wojtek.

Monika wraz z Tomkiem wyjeżdża nad jezioro,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    30
  • Chcę przeczytać
    8
  • Posiadam
    2
  • Audiobook
    1
  • 0 Kury
    1
  • 6 lat
    1
  • Posiadam książkę
    1
  • Biblioteka
    1
  • Może kupić
    1
  • 2024
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Hip, hip, kura!


Podobne książki

Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,5
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,3
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,7
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...

Przeczytaj także