Les années

Okładka książki Les années Annie Ernaux
Okładka książki Les années
Annie Ernaux Wydawnictwo: Gallimard Seria: Collection Folio literatura piękna
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Collection Folio
Tytuł oryginału:
Les années
Wydawnictwo:
Gallimard
Data wydania:
2022-10-11
Data 1. wydania:
2022-10-11
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
francuski
ISBN:
9782070402472
Inne
Średnia ocen

9,0 9,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,0 / 10
1 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
37
37

Na półkach: , , , ,

Uwielbiam i często wracam.
Powieść autobiograficzna. Jednak to nie do końca powieść. Bardziej wspomnienia. Ernaux opowiada o historii zbiorowej, przy okazji swoich własnych wspomnień. Jest podmiot zbiorowy (my),za którym Annie Ernaux być może się trochę chowa. Przy pomocy „my” zmniejsza dystans i uświadamia czytelnikowi, że takie i podoba wspomnienia, są również naszym udziałem.
Historia Francji, obejmująca sześć dekad, zmiany społeczno-obyczajowe, wielka polityka i codzienność. Wspomnienia. Te za sprawą upływającego czasu i dystansu, opowiedziane są niezwykle szczerze. O rozczarowaniach, porażkach, szansach i o tym, czym żyło jej pokolenie. Nie ma happy endu. Jest jak jest i tak jest dobrze.
Ernaux chce przywołać swoje wspomnienia jeden do jednego. Bez wstydu i bez hamulców. Bez poezji i bez innych zapośredniczeń. Jest kwintesencja i kondensacja. Nie ma ozdobników, które rozcieńczają sens.
To proza autentyczna. Bezkompromisowa. Precyzyjna. Eranux jest pewna siebie i spójna ze sobą. Jest kobietą, która żyła na swoich warunkach. Mówi jak jest i nie bierze jeńców.

„Proces zapamiętywania i zapominania wzięły na siebie media. Upamiętniały wszystko, co się dało, apel ojca Piotra, śmierć Mitterranda i Marguerite Duras, początek i koniec różnych wojen, pierwszy krok człowieka na Księżycu, Czarnobyl, 11 września. Każdy dzień był jakąś rocznicą: podpisania ustawy, rozpoczęcia procesu, dokonania zbrodni. Media kroiły czas na lata bigbitu, baba cool, AIDS, dzieliły ludzi na pokolenia de Gaulle’a, Mitterranda, sześćdziesiątego ósmego, baby boomu, rewolucji cyfrowej. Należało się do wszystkich i do żadnego. Naszych osobistych lat tam nie było”. Tamże, s.219.

Uwielbiam i często wracam.
Powieść autobiograficzna. Jednak to nie do końca powieść. Bardziej wspomnienia. Ernaux opowiada o historii zbiorowej, przy okazji swoich własnych wspomnień. Jest podmiot zbiorowy (my),za którym Annie Ernaux być może się trochę chowa. Przy pomocy „my” zmniejsza dystans i uświadamia czytelnikowi, że takie i podoba wspomnienia, są również naszym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
235
66

Na półkach: , , , ,

WOW!
Nie byłam pewna, czego się po tej książce spodziewać, ale przeszła ona moje najśmielsze oczekiwania. 'Odpersonalizowana biografia pokolenia' - to określenie chyba najbardziej tu pasuje. Nie jest przegadana, nie dłuży się, a porywa. Krótkie zdania i myśli wyrażają więcej niż całe akapity u niektórych współczesnych pisarzy. Ernaux po mistrzowsku posługuje się językiem, bawi się slowami. Myślę, że jest to pozycja do której będę wracać.

WOW!
Nie byłam pewna, czego się po tej książce spodziewać, ale przeszła ona moje najśmielsze oczekiwania. 'Odpersonalizowana biografia pokolenia' - to określenie chyba najbardziej tu pasuje. Nie jest przegadana, nie dłuży się, a porywa. Krótkie zdania i myśli wyrażają więcej niż całe akapity u niektórych współczesnych pisarzy. Ernaux po mistrzowsku posługuje się językiem,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
10

Na półkach:

Dobrze skomponowany, szczery i kolorowy patchwork wspomnień. Polecam. Znalazłam wiele wątków i spostrzeżeń zaskakująco zbieżnych z moimi przeżyciami. Chyba każdy znajdzie coś sobie bliskiego.

Dobrze skomponowany, szczery i kolorowy patchwork wspomnień. Polecam. Znalazłam wiele wątków i spostrzeżeń zaskakująco zbieżnych z moimi przeżyciami. Chyba każdy znajdzie coś sobie bliskiego.

Pokaż mimo to

avatar
767
340

Na półkach: , ,

Są książki, które poruszają do głębi, ale nie potrafisz swojego zachwytu wyrazić słowami i taką książką jest "Lata" Annie Ernaux - jest to piękna, erudycyjna opowieść o życiu na przestrzeni dwudziestego wieku, i początku nowego tysiąclecia. Powrót do wspomnień, do przeżywania lat młodości i marzeń jakie w dorastającym wieku mieliśmy. To jest także historia naszych ideałów, które z biegiem lat bladły pod wpływem brutalności świata - to, o co walczyliśmy w młodości, w dorosłym życiu przestało mieć znaczenie wyszydzone oraz stłamszone przez cyniczny świat. Ideały zaczęliśmy zastępować konsumpcją i potrzebą czegoś nowego.
Mimo, że żyliśmy w krajach oddzielonych żelazną kurtyną, to wiele wydarzeń z życia osobistego bohaterki ma związek z naszymi osobistymi przeżyciami i mimo odmiennych systemów mieliśmy podobne marzenia, a także obserwacje ówczesnego świata.
Ta książka byłaby świetnym podręcznikiem dla nas, w chwili zmiany ustroju w latach dziewięćdziesiątych...może pewnych błędów byśmy nie popełnili. A tak, nasz świat bardzo mocno zbliżył się do tego wymarzonego zachodu, powtarzając ich błędy.

Są książki, które poruszają do głębi, ale nie potrafisz swojego zachwytu wyrazić słowami i taką książką jest "Lata" Annie Ernaux - jest to piękna, erudycyjna opowieść o życiu na przestrzeni dwudziestego wieku, i początku nowego tysiąclecia. Powrót do wspomnień, do przeżywania lat młodości i marzeń jakie w dorastającym wieku mieliśmy. To jest także historia naszych ideałów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
760
653

Na półkach:

Książka nie jest zła, ale dla mnie ciężka w odbiorze - przeczytana w ramach klubu książki.

Napisana jak pamiętnik, zawierająca pełno urywków wspomnień, niedokończonych myśli, by zaraz przejść do innej wyliczanki - to wszystko mimo dość ciekawego tekstu opisującego wydarzenia ważne dla historii Francji powodowało że ciężko było się skupić na lekturze na dłużej. Odkładając na później, chwilę trwało przypomnienie sobie na czym się właściwie skończyło, co mnie finalnie zniechęcało.

Książka nie jest zła, ale dla mnie ciężka w odbiorze - przeczytana w ramach klubu książki.

Napisana jak pamiętnik, zawierająca pełno urywków wspomnień, niedokończonych myśli, by zaraz przejść do innej wyliczanki - to wszystko mimo dość ciekawego tekstu opisującego wydarzenia ważne dla historii Francji powodowało że ciężko było się skupić na lekturze na dłużej. Odkładając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
70

Na półkach:

opis i opinie nie zachęcają, a jest porywająca. świetna forma. bardzo dużo odwagi w mówieniu o niektórych kwestiach. oraz ciekawe do obserwowania, o ile później Polska zmaga czy zmagała się poszczególnymi tematami - jak na dłoni widać, że na co Francja miała 80 lat żeby przepracować, Polska jedynie 30.

opis i opinie nie zachęcają, a jest porywająca. świetna forma. bardzo dużo odwagi w mówieniu o niektórych kwestiach. oraz ciekawe do obserwowania, o ile później Polska zmaga czy zmagała się poszczególnymi tematami - jak na dłoni widać, że na co Francja miała 80 lat żeby przepracować, Polska jedynie 30.

Pokaż mimo to

avatar
261
240

Na półkach: ,

Bardzo nietuzinkowa pozycja. Sączy się, otula, kłuje, intryguje, pobudza i usypia..ale płynie. Płynie we mnie.
Jako niefrancuskojęzyczna osoba miałam dużą blokadę przed rodzimymi nazwami, nazwiskami. Omiatałam je wzrokiem, czego nie lubię. Jednak na tę formę mojej językowej ignorancji musiałam przystać.
Ponad moją blokadą pojawiła się również ta kulturowa - znów historia Francji. A do tego historia Francji z czasów, gdy mnie jeszcze nie było. Jednak znużenie przepychało się z iskierką innowacji i mimo wszystko ciekawości.
Im autorka "starzała się" tym jej świat był mi bardziej przystępny.
Jednak rzeczywistość to nie chronologia, to stan ducha, to spostrzegawczość, zachowanie przed zatraceniem w czeluściach zapomnienia.
Pięknie mi się czytało tę ekspresję na temat życia. Konkretnego życia, wciąż trwającego i niedowierzającego.

Bardzo nietuzinkowa pozycja. Sączy się, otula, kłuje, intryguje, pobudza i usypia..ale płynie. Płynie we mnie.
Jako niefrancuskojęzyczna osoba miałam dużą blokadę przed rodzimymi nazwami, nazwiskami. Omiatałam je wzrokiem, czego nie lubię. Jednak na tę formę mojej językowej ignorancji musiałam przystać.
Ponad moją blokadą pojawiła się również ta kulturowa - znów historia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
87
45

Na półkach: ,

Nie wiem, ale coś mi przeszkadza w tej biografii Annie Ernaux. Być może to nierówna narracja, brak kropek i przecinków, brak zakończenia zdań, przerwy i wracanie do wspomnień. Być może jest to tez atut tej książki, która nie płynie wartkim strumieniem, tylko wraca do wspomnień, urywa i znów wraca. Ale oczywiście trzeba ją poznać, bo to jest taka proza, do której człowiek dorasta w wiekiem.

Nie wiem, ale coś mi przeszkadza w tej biografii Annie Ernaux. Być może to nierówna narracja, brak kropek i przecinków, brak zakończenia zdań, przerwy i wracanie do wspomnień. Być może jest to tez atut tej książki, która nie płynie wartkim strumieniem, tylko wraca do wspomnień, urywa i znów wraca. Ale oczywiście trzeba ją poznać, bo to jest taka proza, do której człowiek...

więcej Pokaż mimo to

avatar
205
56

Na półkach:

Czytanie tej książki było jak oglądanie slajdów, małych wycinków z czyjegoś życia, które niekoniecznie układają się w jakąś historię. Ernaux zdjęcia ze swojego życia wyświetla na tle wybranych wydarzeń historycznych i społecznych. Ta wybiórczość i przekrojowość spowodowały że nie potrafiłam się zaangażować w historię, często odkładałam książkę bo mnie po prostu nudziła. Nie była to zła pozycja ale raczej niewiele z niej we mnie zostanie.

Czytanie tej książki było jak oglądanie slajdów, małych wycinków z czyjegoś życia, które niekoniecznie układają się w jakąś historię. Ernaux zdjęcia ze swojego życia wyświetla na tle wybranych wydarzeń historycznych i społecznych. Ta wybiórczość i przekrojowość spowodowały że nie potrafiłam się zaangażować w historię, często odkładałam książkę bo mnie po prostu nudziła. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
48

Na półkach:

Ta opowieść jest jak nieustanny strumień świadomości. Tworzą ją słowa. Bardzo różne. Słowa - symbole, słowa - odnośniki, słowa - wytrychy, czasami słowa, które zastępują całe zdania. Annie Ernaux wykorzystała bardzo szczególny sposób narracji. Przede wszystkim pisze z poziomu "my". Przy czy znaczenie "my" nie jest jednoznacznie określone. Czasami oznacza my - dzieci francuskie z lat 50., my - córki, my - młode kobiety bezradne wobec seksualności itd, itd. Tematów jest tyle ile wątków w życiu. Książka jest wspaniała, mimo nieszablonowej narracji, bardzo spójna. Dla mnie bardzo odkrywcza, jeśli chodzi o życie w powojennej Francji. Ujmuje ciepłem i życzliwym spojrzeniem na naszych bliskich. Ich dziwactwa, błędy, fizjologię. Nie pomija niczego, ale też niczego specjalnie nie wyróżnia. Po prostu, życie!

Ta opowieść jest jak nieustanny strumień świadomości. Tworzą ją słowa. Bardzo różne. Słowa - symbole, słowa - odnośniki, słowa - wytrychy, czasami słowa, które zastępują całe zdania. Annie Ernaux wykorzystała bardzo szczególny sposób narracji. Przede wszystkim pisze z poziomu "my". Przy czy znaczenie "my" nie jest jednoznacznie określone. Czasami oznacza my - dzieci...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 016
  • Chcę przeczytać
    1 828
  • Posiadam
    247
  • 2023
    156
  • 2022
    134
  • Teraz czytam
    86
  • Legimi
    38
  • Ulubione
    37
  • Nobliści
    23
  • 2024
    20

Cytaty

Więcej
Annie Ernaux Lata Zobacz więcej
Annie Ernaux Lata Zobacz więcej
Annie Ernaux Lata Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także