rozwińzwiń

Ex Hex

Okładka książki Ex Hex Erin Sterling
Okładka książki Ex Hex
Erin Sterling Wydawnictwo: Znak JednymSłowem Cykl: The Ex Hex (tom 1) romantasy
344 str. 5 godz. 44 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
The Ex Hex (tom 1)
Tytuł oryginału:
The Ex Hex
Wydawnictwo:
Znak JednymSłowem
Data wydania:
2023-10-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-11
Data 1. wydania:
2021-09-28
Liczba stron:
344
Czas czytania
5 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324093861
Tłumacz:
Robert Sudół
Średnia ocen

7,1 7,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,1 / 10
270 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
567
226

Na półkach: ,

Naprawdę nigdy nie sądziłam że ta historia będzie taka dobra. Widziałam zeszłej jesieni szał na tę książkę, mnie sam opis średnio przekonał więc ją sobie odpuściłam. Teraz jednak trafiłam na nią w okazyjnej cenie i stwierdziłam że czemu nie. Totalnie poczułam się zauroczona tą historią i mimo tego, że za oknem jest teraz wiosna w pełni, to ja przeniosłam się do uroczego miasteczka w halloweenowym klimacie. Bardzo spodobał mi się ten małomiasteczkowy klimat, główna bohaterka była naprawdę łatwa do polubienia, a sam Rhys jak pozostali jego imiennicy był porażająco cudowny. Ta historia była prosta, ale absolutnie cudowna do czytania. Jesienią sięgnę pewnie po nią jeszcze raz i chętnie przeczytam kolejne tomy.

Naprawdę nigdy nie sądziłam że ta historia będzie taka dobra. Widziałam zeszłej jesieni szał na tę książkę, mnie sam opis średnio przekonał więc ją sobie odpuściłam. Teraz jednak trafiłam na nią w okazyjnej cenie i stwierdziłam że czemu nie. Totalnie poczułam się zauroczona tą historią i mimo tego, że za oknem jest teraz wiosna w pełni, to ja przeniosłam się do uroczego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
56

Na półkach:

"Ex Hex" jest to lekka książka z delikatnym wątkiem romantycznym i oczywiście szczyptą magii. Napisana prostym językiem z dawką humoru i ciętych ripost.

Jak dla mnie dużym plusem był pomysł na fabułę - dwie nielubiące się rodziny władające magią i zemsta na swoim ex. Lubiłam główną bohaterkę Vivi i jej byłego chłopaka. Jak dla mnie idealne duo, które musiało połączyć siły aby zwalczyć klątwę i zagładę nad miasteczkiem. A wszystko to wina Vivi, która aby uleczyć złamane serce przez Rhysa pomieszała wódkę z czarami i rzuciła na niego klątwę. Akcja toczyła się dynamicznie, dodatkowo napędzana zabawnym humorem.

Niestety nie poczułam chemii między bohaterami. Postacie były trochę nijakie, szybko o nich zapomniałam po przeczytaniu. Książka zdecydowanie na chłodne wieczory dla umilenia czasu, ale nie dostaniemy tu tyle magii, napięcia i romansu na ile każdy chyba liczy. :)

"Ex Hex" jest to lekka książka z delikatnym wątkiem romantycznym i oczywiście szczyptą magii. Napisana prostym językiem z dawką humoru i ciętych ripost.

Jak dla mnie dużym plusem był pomysł na fabułę - dwie nielubiące się rodziny władające magią i zemsta na swoim ex. Lubiłam główną bohaterkę Vivi i jej byłego chłopaka. Jak dla mnie idealne duo, które musiało połączyć siły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
17

Na półkach:

Lekka, przyjemna, bardzo szybko się czyta. Opowiadana z punktu widzenia dwójki głównych bohaterów.

Lekka, przyjemna, bardzo szybko się czyta. Opowiadana z punktu widzenia dwójki głównych bohaterów.

Pokaż mimo to

avatar
16
9

Na półkach:

Zabawna mało miasteczkowa historia. Lekka i przyjemna do czytania

Zabawna mało miasteczkowa historia. Lekka i przyjemna do czytania

Pokaż mimo to

avatar
224
100

Na półkach:

Zemsta na byłym może być dramatyczna w skutkach, ale gdy jesteś czarownicą te skutki mogą być katastrofalne......

Vivi wiedziała, że alkohol nie powinien iść w parze z magią, ale przecież ona tak naprawdę nie potrafiła czarować, a złamane serce potrzebowało rzucić klątwę na ex.
9 lat później Viv nawet nie za bardzo pamięta co wydarzyło się podczas wieczoru złamanego serca, jednak gdy przed nią pojawia się jej były, Rhys, serce chociaż złamane zaczyna galopować i właśnie wtedy zaczynają się dziać dziwne rzeczy....

Rhys niechętnie powraca do rodzinnego miasteczka, jednak w tym roku to on musi spełnić rodzinny czarnoksięski obowiązek. I na samym wstępie prawie dwa razy ginie, a gdyby tego było mało jego magia płata mu figle. Kiedy klątwa wiszącą nad Rhysem, przesuwa się na całe miasteczko, para zakochanych kiedyś w sobie czarowników musi połączyć siły by uratować ich rodzinne miasteczko. I chociaż kłopoty się piętrzą, a koniec świata, który znają jest bliski, oni nie mogą dłużej ignorować siły przyciągania między nimi.
Jednak czy zadra, która powstała kilka lat temu jest w stanie zniknąć?

"Nigdy nie mieszaj wódki z czarami." to hasło chyba trochę za bardzo mnie zmyliło. Myślałam, że będzie to historia śmiesznych omyłek i pijańskich wybryków, a tak naprawdę tego nie było....
Pomysł na fabułę, super. Dwie rodziny władające magią nie specjalnie się lubiące, super. Zemsta na ex, super. Ale w ogólnym rozrachunku czegoś mi tu zabrakło. Między bohaterami nie było czuć chemii, a klątwa, która była głównym motywem książki w sumie była pobocznym wątkiem. Wyjaśnienie tematu klątwy zajęło autorce może z 15 stron. Był płot twist, ale tak malutki, że od razu go wyczułam i wiedziałam jak się rozwinie. No jestem zawiedziona po tych wszystkich zachwytach 😒

Zemsta na byłym może być dramatyczna w skutkach, ale gdy jesteś czarownicą te skutki mogą być katastrofalne......

Vivi wiedziała, że alkohol nie powinien iść w parze z magią, ale przecież ona tak naprawdę nie potrafiła czarować, a złamane serce potrzebowało rzucić klątwę na ex.
9 lat później Viv nawet nie za bardzo pamięta co wydarzyło się podczas wieczoru złamanego serca,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
378

Na półkach:

Jest to lekka historia dotycząca magii ze szczyptą romansu.
Bardzo mi się podobał humor z jakim bohaterowie się chwilami do siebie zwracali. Te dialogi nie były szcztuczne wręcz naturalnie szczere. Zdarzyły się przekleństwa i świetne żarty.
Płynęłam przez tą książkę, a nie ją czytałam. Od początku do końca coś się działo, były zwroty akcji jednak bez napięcia.
Polecam ją wszystkim, którzy potrzebują czegoś luźniejszego.

Jest to lekka historia dotycząca magii ze szczyptą romansu.
Bardzo mi się podobał humor z jakim bohaterowie się chwilami do siebie zwracali. Te dialogi nie były szcztuczne wręcz naturalnie szczere. Zdarzyły się przekleństwa i świetne żarty.
Płynęłam przez tą książkę, a nie ją czytałam. Od początku do końca coś się działo, były zwroty akcji jednak bez napięcia.
Polecam ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
43

Na półkach:

Powieść reklamuje hasło „nigdy nie mieszaj wódki z czarami”. I oto 19-letnia Vivi rzuca klątwę pod wpływem alkoholu i złamanego serca na swojego chłopaka, Rhysa, który dopiero po trzech miesiącach związku wyznał, że tata wybrał już mu narzeczoną.

Para dostaje jednak #secondchanceromance kiedy po 9 latach Rhys wraca do miejsca, gdzie mieszka Vivi. Klątwa się aktywuje i spada nie tylko na mężczyznę ale także na całe miasteczko #smalltownromance

Rhys i Vivi muszą więc połączyć siły i zbawić świat!…

…ale oni dość szybko porzucają tę misję i lądują ponownie w swoich ramionach #extolovers

Aż znowu tata Rhysa musi interweniować. Na szczęście tym razem nie w sprawie narzeczonej tylko upomnieć syna, że chyba istnieje jakieś zagrożenie i niech się nim zajmie.

Często powtarzam, że nie lubię napięcia i dramy, ale to jak postacie nagle olały sobie fabułę trochę mnie poirytowało 🤣. Jak już wreszcie ruszyli się, żeby naprawić problem z klątwą to poradzili sobie w dwa wieczory. Pewnie tak samo poradziliby sobie z niedomówieniami w swoim związku, gdyby tylko im się chciało.

Powieść reklamuje hasło „nigdy nie mieszaj wódki z czarami”. I oto 19-letnia Vivi rzuca klątwę pod wpływem alkoholu i złamanego serca na swojego chłopaka, Rhysa, który dopiero po trzech miesiącach związku wyznał, że tata wybrał już mu narzeczoną.

Para dostaje jednak #secondchanceromance kiedy po 9 latach Rhys wraca do miejsca, gdzie mieszka Vivi. Klątwa się aktywuje i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
286
268

Na półkach:

"Ex hex" to książka, która niestety mnie rozczarowała. Sam pomysł na treść tego tytułu był bardzo fajny. Czarownica, która łamie zasadę "nigdy nie mieszaj wódki z czarami" i rzuca klątwę na swojego byłego chłopaka.

Naprawdę fajnie można było poprowadzić taką historię. Niestety sama fabuła jest raczej płytka, w sensie jest mało rozbudowana. Brakuje takiej głębi. Część wydarzeń dzieje się po prostu za szybko, nie wiadomo po co. Tak nagle z dupy. Czasami się gubiłam i nie wiedziałam o co chodzi, nie nadążałam. Do tego autorka jakby na siłę chciała ubarwić historię, dodawała wątki, których praktycznie wgl nie rozwijała.

Sami bohaterowie też byli tacy trochę nijacy. Miewali fajne momenty, ale nie zżyłam się z nimi za bardzo i byli mi raczej obojętni. Niekiedy mnie także albo irytowali albo nudzili.

Były jednak i fajne momenty. Książkę się czyta lekko, nawet wciąga. Nie wymaga dużego zaangażowania. Co za tym idzie nie zapada w pamięć. Na pewno nie przeczytam jej już drugi raz w przyszłości. Przyjemna historia ale raczej nie warta uwagi.

Dla mnie na pewno jest rozczarowaniem i niewykorzystanym potencjałem.

"Ex hex" to książka, która niestety mnie rozczarowała. Sam pomysł na treść tego tytułu był bardzo fajny. Czarownica, która łamie zasadę "nigdy nie mieszaj wódki z czarami" i rzuca klątwę na swojego byłego chłopaka.

Naprawdę fajnie można było poprowadzić taką historię. Niestety sama fabuła jest raczej płytka, w sensie jest mało rozbudowana. Brakuje takiej głębi. Część...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
26

Na półkach:

Niestety rozczarowała mnie ta książka… Przez cały czas czułam się jakbym czytała scenariusz do filmu familijnego, tylko były w nim pikantne sceny.

Książka zaczęła się bardzo dobrze. Podobało mi się to całe „nie mieszaj wódki z czarami”. Ale potem było już gorzej. Kamień Wędrowny? Komunikacja za pomocą lustra? Zły tata czarnoksiężnik, który nikogo nie lubi? Przodkini, która powinna być zapisana w kartach historii, jako założycielka? Normalnie by mi się to bardzo podobało, niestety tym razem kompletnie do mnie nie trafiło.

Za to bardzo trafiło do mnie małe urocze miasteczko, które kocha Halloween Sklep ezoteryczny Elaine i Gwyn sprawił, że sama chciałabym taki prowadzić! I ten gadający kot 🧡

Całkiem dobrze się przy niej bawiłam, jednak miałam poczucie, że są tu wciśnięte dwa pomysły na książkę - przytulna, jesienna powieść o czarownicach i romans second chance, enemies to lovers.

Niestety rozczarowała mnie ta książka… Przez cały czas czułam się jakbym czytała scenariusz do filmu familijnego, tylko były w nim pikantne sceny.

Książka zaczęła się bardzo dobrze. Podobało mi się to całe „nie mieszaj wódki z czarami”. Ale potem było już gorzej. Kamień Wędrowny? Komunikacja za pomocą lustra? Zły tata czarnoksiężnik, który nikogo nie lubi? Przodkini, która...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
769
330

Na półkach:

"Ex Hex" to bardzo, ale to bardzo lekki romans, napisany w bardzo prosty, nieskomplikowany i pozbawiony zbędnych wątków sposób. Mamy tu dynamiczną akcję, dużo humoru, fajne emocje, urocze sceny i bohaterów, których da się lubić. Jest śmiesznie, jest lekko absurdalnie, ale nie jest nudno.

Ten jakże lekki romans z czarami w tle z pewnością kupi wszystkich, którzy liczą na fajną zabawę, coś przyjemnego, wciągającego i nieskomplikowanego, na jeden, góra dwa wieczory. Nie jest to może nic, co będzie się wspominać przez lata, ale na pewno poprawi humor na tych kilka chwil.

I zdecydowanie jest to książka dla miłośników romansu, magii i Halloween. Choć dla mnie mogłoby być tego wszystkiego znacznie więcej, bo czuję mały niedosyt. Zarówno w warstwie kreacji bohaterów, jak i fabularnie. Ale może druga część to nadrobi.

Oby!

"Ex Hex" to bardzo, ale to bardzo lekki romans, napisany w bardzo prosty, nieskomplikowany i pozbawiony zbędnych wątków sposób. Mamy tu dynamiczną akcję, dużo humoru, fajne emocje, urocze sceny i bohaterów, których da się lubić. Jest śmiesznie, jest lekko absurdalnie, ale nie jest nudno.

Ten jakże lekki romans z czarami w tle z pewnością kupi wszystkich, którzy liczą na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    301
  • Chcę przeczytać
    287
  • Posiadam
    70
  • 2023
    20
  • 2024
    7
  • Fantastyka
    5
  • Teraz czytam
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • Ulubione
    5
  • Romans
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ex Hex


Podobne książki

Przeczytaj także