Historia rozpoczyna się w tym samym momencie co zakończył poprzedni tom i Aoi oraz Koki spotykają Rena wraz z ochroniarzem i jak się okazuję Aoi zna go z dawnych lat i po chwili dołączają do reszty i tam Ren patrzy na Yaeekę i Koki widząc to mówi by tak się na Nią nie gapił:D A następnie Ren pyta bohaterki czy nie przeszkadza Jej , że Jej tata jest szefem yakuzy i czy nie boi się Kirishimy, ale ta mówi , że nie. I chłopak wyznaję , że tata w ogóle nie spędza z nim czasu. A na koniec spotkania Koki mówi Renowi , że jeśli chcę wyrwać bohaterkę to będzie musiał go pokonać i ten mówi , że nikogo nie chcę wyrywać:D Następnie przechodzimy do domu panienki i ta mówi Kirishimie , że go kocha , a ten nie wie jak zareagować i pyta szefa co to znaczy kogoś kochać i ten mówi , że Jego córka tak powiedziała , bo uważa Kirishimę za członka rodziny. Następnie przechodzimy do ojca Rena i ktoś do niego strzela i ten poważnie ranny mówi swoim ludziom by chronili Jego synka. I przechodzimy do Masayi , który pilnuję Rena i nagle ktoś wchodzi do domu i celuję do nich , a Masaya zasłania chłopca własnym ciałem , a gdy przybywa wsparcie napastnik leży nieprzytomny , a Masaya jest ranny. I następnie przechodzimy do szpitala i Ren czuwa przy nieprzytomnym Masayi i pojawia się również Kirishima z panienką i dziewczynka pociesza Rena , a następnie pyta Kirishimę czy Jemu i tacie nic nie będzie i ten mówi , że ochroni Jej tatę , a dziewczynka pyta kto ochroni Jego i ten po chwili składa Jej obietnicę , że zawsze do Niej wróci. Później mamy spotkanie szefów yakuzy i Ci zaczynają podejrzewać , że to gangsterzy wyrzuceni z yakuzy chcą ich zabić i z tego też powodu Kirishima i Mashiro zaczynają współpracować. I podejrzewają , że głównym celem mogą być ich szefowie i w tej samej chwili Ren siedzi przy Masayi i przeprasza go mówiąc , że został postrzelony , bo go chronił i mówi , że nienawidzi Yakuzy , ale ze wszystkich gangsterów jakich zna On jest najfajniejszy i nagle Masaya się wybudza i uderza go palcami w głowę. A następnie przechodzimy do Kirishimy oraz Mashiro i Kirishima walczy z gangsterami , którzy na Niego polują i jeden zachodzi go od tyłu i wtedy zjawia się Masaya , który go ratuję i mówi , że tylko On ma prawo go zabić. I razem walczą z bandziorami ,a Mashiro ich po prostu zostawia i idzie zdać raport szefowi , że to nie Ci wyrzuceni z Yakuzy. A w tej samej chwili Ren siedzi przy tacie i ten się nagle wybudza i przeprasza synka , że był fatalnym ojcem , a chłopiec mówi by w takim razie był lepszy i żali mu się , że tęsknił za nim i chcę się z nim bawić i mężczyzna mówi synkowi by zawsze mu o wszystkim mówił. A po jakimś czasie Kirishima leży w domu i odpoczywa po walce , a panienka każę mu ciągle spać i nabierać sił , a jak słyszy , że wykonał dobrą robotę do głaszczę go po głowie i chwali , a Kirishima również zaczyna Ją głaskać i ta każę mu przestać:D A potem widzimy jak Kirishima nadal leży opatulony przez maskotki panienki:D No i mamy koniec kolejnego tomu. Historia nadal trzyma poziom. Intryguję również to kto stoi za zamachami. I kogo chcę tak naprawdę zlikwidować. Ciekawe kiedy dowiemy się prawdy. Na plus również nadal relacja panienki z Kirishimą. Te sceny z głaskaniem i pytaniem Yaeki kto ochroni bohatera były świetne. Podobała mi się również scena między Renem , a Jego ojcem. No i super było jak Masaya ochronił Rena. Dobrze , że Masaya przeżył , ale i tak najlepszy był Koki , gdy był zazdrosny na początku tomu. Ten dzieciak jest świetny:D I chciałbym by pojawiał się częściej. Zwłaszcza razem z panienką. Nie mogę się doczekać kolejnego tomu.

Historia rozpoczyna się w tym samym momencie co zakończył poprzedni tom i Aoi oraz Koki spotykają Rena wraz z ochroniarzem i jak się okazuję Aoi zna go z dawnych lat i po chwili dołączają do reszty i tam Ren patrzy na Yaeekę i Koki widząc to mówi by tak się na Nią nie gapił:D A następnie Ren pyta bohaterki czy nie przeszkadza Jej , że Jej tata jest szefem yakuzy i czy nie...

Ciekawa historia. Polecam.

Ciekawa historia. Polecam.